Mój fijoł 14-niedługo wiosna
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11715
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Cieszynianka Ci się gramoli
...u mnie też się znalazła ale fotka nie wyszła. U mnie 0 st.
dobrze,że zabrałam nowe nabytki z balkonu...Mam nadzieję na lepszy pogodowo dzień bo mnie już " nosić " zaczyna!
Miłego dnia Ewciu

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Kot Marnotrawny to niezły szwędacz, dobrze że wraca
Prace ogródkowe postępują?
Pozdrawiam cieplutko
Prace ogródkowe postępują?
Pozdrawiam cieplutko
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
U mnie też niestety szadż co rano na trawie. Mam nadzieje, że moje nowe piwonie wytrzymają te ochłodzenie 
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Wiosenne roślinki pięknie wschodzą. U mnie aż tyle ich nie ma.Powoli się gramolą 
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Witaj Ewka
pięknie zakwitły Tobie żonkile, moje jeszcze w pąkach, ale już niedługo będzie żółciutko
aż serce rośnie jak wszystko budzi się do życia, u mnie codziennie pokazuje się coś nowego
, już niedługo będzie kolorowo
miłego dnia
pięknie zakwitły Tobie żonkile, moje jeszcze w pąkach, ale już niedługo będzie żółciutko
aż serce rośnie jak wszystko budzi się do życia, u mnie codziennie pokazuje się coś nowego
miłego dnia
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ewuś, to białe zimne przyszło i do mnie
rano było wszystko oszronione, niby niewiele na minusie, bo zaledwie -2, ale zapowiadają na sobotę przymrozek nawet do -6
Nie wiem jak to przełknąć, tym bardziej, ze nektaryna już kwitnie, agrest kwitnie, a łaskawie nie wspominam o kwiatach na rabacie...
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Witaj Ewo,nie jest tak źle z Twoją wiosną ,już pokazało się trochę kwiatuszków i już jest milej i weselej ,kot też u mnie taki powygryzany,ale dzisiaj cały dzień siedział ze mną w ogrodzie i łapał mnie łapką,i prosił o pogłaskanie,takiego mam w ogrodzie przyjaciela,miłej nocki życzę

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ja się nie mogę dorobic żonkili i narcyzów.
Po posadzeniu tylko liście wyłażą, a na następny rok nawet i one znikaja.
Oglądałam ostatnio program, że jesienią nalezy je podlewać, żeby mogły zawiązać kwiaty.
Ciekawe. Może jeszcze raz spróbuję?
Po posadzeniu tylko liście wyłażą, a na następny rok nawet i one znikaja.
Oglądałam ostatnio program, że jesienią nalezy je podlewać, żeby mogły zawiązać kwiaty.
Ciekawe. Może jeszcze raz spróbuję?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Majka, tak dobrze to jeszcze nie ma
Marysiu, środa była okropnie zimna i nic nie zrobiłam. Za to wczoraj przekopałam kawałek nowej rabaty-róże mogą już przychodzić
Maryniu, pogoda się wreszcie poprawi. Mam dużo do zrobienia. Przyszły hosty i dwie nowe piwonie, trzeba je posadzić
Grażyna, patrzyłam
Edyta, w środę nic nie zrobiłam. Wczoraj pobiegałam po ogrodzie do zmroku, a przekopałam tylko kawałek ziemi
Dziś powinnam zająć się kopcami róż.
Ewa, u mnie na razie tylko w środę było poniżej zera. Jestem pewna, że Twoim piwoniom nic nie będzie
Gosia, na razie nie mam kiedy się nacieszyć, bo albo pada, albo jestem zajęta porządkami. Dobrze, że robię zdjęcia, to sobie chociaż kwiatki w komputerze obejrzę
Gosia, te żółte są niezawodne
Przy odrobinie ciepła niedługo doczekamy się wiosny, nie tylko przedwiośnia.
Sabina, i u mnie są zapowiedzi przymrozków. Zastanawiam się, czy posadzić powojnik, który wczoraj dostałam
Nektaryna się pospieszyła...
Marta, swojego kota w końcu wysterylizuję. Widzę po sąsiadkowych kocurach, że to najlepszy sposób na zatrzymanie go w domu i poprawę wyglądu
Mnie w ogrodzie pomagał wczoraj Szkodnik-polował na widły amerykańskie, które mu się chowały w ziemi
Gosia, u mnie narcyzy kwitną tylko w pierwszym roku, potem już nie. Znalazłam jakieś posadzone 4 lata temu-teraz mają pąki, więc je zobaczę znów
W środę świeciło słońce.


A w czwartek już nie. Nie wyszły mi zdjęcia

Marysiu, środa była okropnie zimna i nic nie zrobiłam. Za to wczoraj przekopałam kawałek nowej rabaty-róże mogą już przychodzić
Maryniu, pogoda się wreszcie poprawi. Mam dużo do zrobienia. Przyszły hosty i dwie nowe piwonie, trzeba je posadzić
Grażyna, patrzyłam
Edyta, w środę nic nie zrobiłam. Wczoraj pobiegałam po ogrodzie do zmroku, a przekopałam tylko kawałek ziemi
Ewa, u mnie na razie tylko w środę było poniżej zera. Jestem pewna, że Twoim piwoniom nic nie będzie
Gosia, na razie nie mam kiedy się nacieszyć, bo albo pada, albo jestem zajęta porządkami. Dobrze, że robię zdjęcia, to sobie chociaż kwiatki w komputerze obejrzę
Gosia, te żółte są niezawodne
Sabina, i u mnie są zapowiedzi przymrozków. Zastanawiam się, czy posadzić powojnik, który wczoraj dostałam
Marta, swojego kota w końcu wysterylizuję. Widzę po sąsiadkowych kocurach, że to najlepszy sposób na zatrzymanie go w domu i poprawę wyglądu
Gosia, u mnie narcyzy kwitną tylko w pierwszym roku, potem już nie. Znalazłam jakieś posadzone 4 lata temu-teraz mają pąki, więc je zobaczę znów
W środę świeciło słońce.
A w czwartek już nie. Nie wyszły mi zdjęcia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Też spać nie możesz 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Gosia, ból pleców mnie obudził
A że padłam bez życia bardzo wcześnie-takie są skutki 
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Bólu współczuje
Ja też w dzień sobie pospałam z dwie godziny robiąc "odwyk" zakupowy, a teraz spędzam czas czytając forum.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Gosia, po siedzeniu przed komputerem dopiero plecy nas będą bolały
Ciemiernik z wymiany. Powinnam mu obciąć kwiaty, ale mi okropnie żal.

Ciemiernik z wymiany. Powinnam mu obciąć kwiaty, ale mi okropnie żal.
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ładny Wstyd się przyznać, ale ja nie mam ani jednego
Musze to koniecznie naprawić. I jak tu wyjść z nałogu zakupów 




