Kasiu żeby tylko jeden, ale u mnie kwitnie pięć doniczek, a jeden dopiero produkuje pąki.
Jeżeli chodzi o pogodę, to przyzwyczaiłam się do pięknych, cieplutkich dni (pracowałam w ogrodzie w ubraniu z krótkim rękawkiem)
i teraz jest mi najzwyczajniej za zimno
Wiem,wiem, mogę cieplej się ubrać, ale co ja zrobię, że kocham letnie klimaty
Trzymam kciuki za walkę z wełnowcem Oby roślinka dała radę
Piękne kwitnienia Zastanawiam się jak to jest - jedne hippeastra produkują krótkie łodygi (jak 2 Twoje) a inne dłuuugie badyle (jak moje) - zależy to od wielkości cebuli? Odmiany?
Hahaha...też nad tym myślałam Natalio zdecydowanie wolę, kiedy łodygi są krótkie, bo czasami pod ciężarem kwiatów wyginają się na prawo i lewo.
Jak widać na poniższym zdjęciu moje hipeastra mają różną wysokość, ale dlaczego ???...nie wiem
To wysokie już przywiązałam do tyczki, bo będzie miało 5 kwiatów, a "maluchy" choć stoją w osłonkach dla storczyków to nie sięgają im nawet "do pasa".
Iwonko mi podobają się wszystkie Hippeastra, niezależnie od odmiany.
Twoje fajnie wyglądają w tych radosnych pomarańczowych osłonkach.
A u mnie dzisiaj świeciło znów
Iwonko,
jak dobrze, że na chwilę Postanowiłaś odpocząć od ogródka i Pokazałaś swoje kwitnienia parapetowe.
Bo piękne Masz te parapety...grudniki, jakie cudne w tym wiosennym słońcu - skąpane.
I hippeastra, jedna z moich miłości. Ach...jak pięknie
U mnie niestety słoneczka nie ma i w ogóle niebo wygląda, jakby za chwilę miało coś spaść...oby nie śnieg
W takiej sytuacji nadal pozostaję przy roślinach domowych, a stojące w ganku róże wypuszczają liście i cierpliwie czekają na posadzenie.
Bardzo miło mi, że podobają się Wam moje kwitnące rośliny
Z tego, co zauważyłam, to wiele roślin zabiera się do kwitnienia, ale o tym wkrótce, w kolejności kwitnienia
Pewnie nie wszystko Wam się spodoba, ale co ja zrobię, że takie też będą kwitły.