Ogród - hal1959 /r.2008/
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
A co to jest za roślinka z tym szablastym pąkiem?
I brugmansia ma dopiero paki ?
U mnie zostały juz tylko małe listki wierzchołkowe i 2 kwiaty na krzyż
i powoli rośliny szykują się do zimowego snu.
I już ostrzę nożyce, by ją golić do piwnicznego chowania.
A ten pomysł z zimowaniem na Krymie...czysta poezja i rozkosz ciepłego dotyku na skórze..
Ech, rozmarzyłam się , a uśmiech, aż na uszach mi się zawiesił! :P
I brugmansia ma dopiero paki ?
U mnie zostały juz tylko małe listki wierzchołkowe i 2 kwiaty na krzyż
i powoli rośliny szykują się do zimowego snu.
I już ostrzę nożyce, by ją golić do piwnicznego chowania.
A ten pomysł z zimowaniem na Krymie...czysta poezja i rozkosz ciepłego dotyku na skórze..
Ech, rozmarzyłam się , a uśmiech, aż na uszach mi się zawiesił! :P
kurde jednak kwiat ........
Mam kallę w domu... czasem kwitnie... wtedy jest świeto w domu! Tak się cieszę
Twoja jest inna... ciekawa jestem kwiatu...
Halinko każdy ma swoje ulubione danie, które zawsze zje...
albo z drugiej strony
każdy ma potrawę, którą robi nalepiej na świecie!!!
Moje dzieci uważają że robię najlepsze na świecie pierogi ruskie (sama nie jem brrr) i kiedy skąś wracają to ja pierożki im robię (dla syna z boczkiem, dla córki wegetarianki z masełkiem i cebulką)... czyli raz na rok
hihihi
Krym mi się marzy... Jakby była wycieczka ociagiem to bym pojechałą (na autokar już się nie skuszę)
Mam kallę w domu... czasem kwitnie... wtedy jest świeto w domu! Tak się cieszę
Twoja jest inna... ciekawa jestem kwiatu...
Halinko każdy ma swoje ulubione danie, które zawsze zje...
albo z drugiej strony
każdy ma potrawę, którą robi nalepiej na świecie!!!
Moje dzieci uważają że robię najlepsze na świecie pierogi ruskie (sama nie jem brrr) i kiedy skąś wracają to ja pierożki im robię (dla syna z boczkiem, dla córki wegetarianki z masełkiem i cebulką)... czyli raz na rok
Krym mi się marzy... Jakby była wycieczka ociagiem to bym pojechałą (na autokar już się nie skuszę)
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Wiecie co... moja calla domowa ma właśnie takie liście !! Dlatego byłam przekonana, że masz Callę ogrodową taką jak ja domową ... mogłam się pomylić
Haniu musze kiedyś zrobić z majerankiem... już drugi raz o tym piszesz.. muszęspróbować!!! aleja nei miałam okazji zrobić jesczze
hihihihi.
Haniu musze kiedyś zrobić z majerankiem... już drugi raz o tym piszesz.. muszęspróbować!!! aleja nei miałam okazji zrobić jesczze
z uśmiechami Iza
u liski
u liski






