Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Re: Wisteria - glicynia
Tak czytam kiedy tniecie wasze wisterie i po glowie sie drapie bo juz zglupialam hehehe.
Mieszkam we Wloszech i tu glowne ciecie robi sie w styczniu ,lutym a latem ciecie delikatne ,takie dla podtrzymania formy
W styczniu ,lutym tnie sie na 4-6 oczka
Jak kogos interesuje to podam link do fachowca od glicine ,mozna przetlumaczyc przez google
http://fioriefoglie.tgcom24.it/wpmu/201 ... l-glicine/
Ten pan ma wielka wiedze i ma wlasna szkolke od lat.Posiada tez odmiany ktorych nie ma w normalnych sklepach
Moze komus sie przyda
http://fioriefoglie.tgcom24.it/wpmu/201 ... l-glicine/
podam tez link do jego strony ,mozna zobaczyc wiele odmian
Kasia
Mieszkam we Wloszech i tu glowne ciecie robi sie w styczniu ,lutym a latem ciecie delikatne ,takie dla podtrzymania formy
W styczniu ,lutym tnie sie na 4-6 oczka
Jak kogos interesuje to podam link do fachowca od glicine ,mozna przetlumaczyc przez google
http://fioriefoglie.tgcom24.it/wpmu/201 ... l-glicine/
Ten pan ma wielka wiedze i ma wlasna szkolke od lat.Posiada tez odmiany ktorych nie ma w normalnych sklepach
Moze komus sie przyda
http://fioriefoglie.tgcom24.it/wpmu/201 ... l-glicine/
podam tez link do jego strony ,mozna zobaczyc wiele odmian
Kasia
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Re: Wisteria - glicynia
ta zima to nie zima ,chyba wszystkim nam ładnie zakwitną glicynie w tym roku,oby tylko późne przymrozki nie zepsuły wszystkiego
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Wisteria - glicynia
Ja niestety mam problem z tym pnączem bo strasznie slabo mi kwitnie . Może wie ktoś w czym jest problem i mógłby się podzielić jakimiś wskazówkami /?
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wisteria - glicynia
mat23 nie Ty jeden...(a?) Jak zdążyłam się przekonać ,to dość chimeryczne pnącze, kwitnienie rozpoczyna po kilku latach uprawy a jak kupisz roślinę nie szczepioną to i kilkanaście wiosen przyjdzie czekać...Podobno radykalne cięcie stymuluje do wytwarzanie pąków kwiatowych ,moja Alba ma gdzieś tę zasadę i od przynajmniej pięciu lat nie zamierza kwitnąć.Czytałam też ,że podcięcie korzeni może przyspieszyć kwitnienie ale u mojej nic to nie dało
.

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wisteria - glicynia
Ja mam wisterię, którą posadziłam jesienią 2010 roku, myślę, że mogła to być roczna sadzonka.
Pierwszy kwiat pojawił się w 2012, ale kwiaty opadły.
W zeszłym roku czyli 2013 zakwitła dość obficie,z tym, że trochę poczułam się zawiedziona,
bo chciałam kolor zdecydowanie ciemniejszy, a ona ma białawo-niebieskawe te kwiaty i są one mało widoczne.
Ponieważ rośnie przy słupie elektrycznym ja ją ciągle tnę, żeby nie zarosła tego słupa.
I to tnę dość solidnie. Chyba to jest podstawa do kwitnięcia.
Cięłam ją po kwitnieniu, a w tym roku, teraz w lutym też jej poskracałam wszystkie długie pędy,
na których wyraźnie widać tylko pączki liściowe.
Zwróćcie uwagę, że wisteria hodowana jako drzewko bonsai, kwitnie niesamowicie obficie.
Ja to tłumaczę właśnie silnym cięciem, i niezbyt rewelacyjnymi warunkami.
W końcu rośnie w doniczce.
Pierwszy kwiat pojawił się w 2012, ale kwiaty opadły.
W zeszłym roku czyli 2013 zakwitła dość obficie,z tym, że trochę poczułam się zawiedziona,
bo chciałam kolor zdecydowanie ciemniejszy, a ona ma białawo-niebieskawe te kwiaty i są one mało widoczne.
Ponieważ rośnie przy słupie elektrycznym ja ją ciągle tnę, żeby nie zarosła tego słupa.
I to tnę dość solidnie. Chyba to jest podstawa do kwitnięcia.
Cięłam ją po kwitnieniu, a w tym roku, teraz w lutym też jej poskracałam wszystkie długie pędy,
na których wyraźnie widać tylko pączki liściowe.
Zwróćcie uwagę, że wisteria hodowana jako drzewko bonsai, kwitnie niesamowicie obficie.
Ja to tłumaczę właśnie silnym cięciem, i niezbyt rewelacyjnymi warunkami.
W końcu rośnie w doniczce.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Wisteria - glicynia
Witam miłośników wisterii,
dzisiaj mój M zauważył, że nasza glicynia ma już wyraźne pąki kwiatowe, więcej niż w ubiegłym roku.
Jeśli nie zmarznie ( choćby dzisiejszej nocy) to może zakwitnąc już w kwietniu. Moja glicynia w maju 2013.

dzisiaj mój M zauważył, że nasza glicynia ma już wyraźne pąki kwiatowe, więcej niż w ubiegłym roku.
Jeśli nie zmarznie ( choćby dzisiejszej nocy) to może zakwitnąc już w kwietniu. Moja glicynia w maju 2013.

Pozdrawiam, Feliksa
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wisteria - glicynia
Felixa, masz cudowny okaz!
Ja też zawuażyłam pączki, które wyglądają na kwiatowe. Porównywałam z tymi ubiegłorocznymi i jest dokładnie miesiąc wyprzedzenia. Stan na weekend jest taki:



Wyglądają dokładnie tak, jak kwietniowe z zeszłego roku, które potem cudnie zakwitły
25.04.2013

Jest ich jeszcze więcej, podobnie jak u Ciebie. Myślę, że drobne przymrozki im krzywdy nie zrobią. Oby tylko pod koniec kwietnia nie przymroziło?
Czy możesz pokazać aktualne zdjęcia swoich?
Pozdrawiam serdecznie
Ja też zawuażyłam pączki, które wyglądają na kwiatowe. Porównywałam z tymi ubiegłorocznymi i jest dokładnie miesiąc wyprzedzenia. Stan na weekend jest taki:



Wyglądają dokładnie tak, jak kwietniowe z zeszłego roku, które potem cudnie zakwitły

25.04.2013

Jest ich jeszcze więcej, podobnie jak u Ciebie. Myślę, że drobne przymrozki im krzywdy nie zrobią. Oby tylko pod koniec kwietnia nie przymroziło?

Czy możesz pokazać aktualne zdjęcia swoich?
Pozdrawiam serdecznie

Re: Wisteria - glicynia
robaczek_Poznan ,
Twoja rówież bardzo mi się podoba , ma bardziej intensywny kolor no i ten kształt drzewka
Od lat myślę o takim, może kiedyś zrealizuję. Moją dostałam od koleżanek, została posadzona przy filarze wiaty budynku gospodarczego. M zbudował bardzo solidne rusztowanie, które po latach jest już poskręcane w 'czułym' uścisku pnącza. Zdjęcie sprzed 10 minut. Pąków jest naprawdę bardzo dużo, M twierdzi, że przymrozek dzisiejszy nie zaszkodził. Jak będzie dalej...

Twoja rówież bardzo mi się podoba , ma bardziej intensywny kolor no i ten kształt drzewka


Pozdrawiam, Feliksa
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wisteria - glicynia
Ojej, Felikso
Ale wielkie te pąkasy!!! We Wrocku jednak cieplej, ja mieszkam pod miastem i chociaż cieplutko u nas to pączki znacznie mniejsze. Myślę, ze przymrozki do -5 krzywdy nie zrobią, ale gdyby miało być zimniej to będę się bać
Czym ją nawozisz?
Jeszcze raz gratuluję i czekam na dalsze zdjęcia!
Pozdrawiam



Ale wielkie te pąkasy!!! We Wrocku jednak cieplej, ja mieszkam pod miastem i chociaż cieplutko u nas to pączki znacznie mniejsze. Myślę, ze przymrozki do -5 krzywdy nie zrobią, ale gdyby miało być zimniej to będę się bać

Czym ją nawozisz?
Jeszcze raz gratuluję i czekam na dalsze zdjęcia!
Pozdrawiam

Re: Wisteria - glicynia
Witaj,
Niczym nie nawożę, bezpośrednio po posadzeniu miała wydzielony 'ogródek', ale teraz po latach wokół niej jest trawa. Glicynia rośnie niestety
na przeciągu, ale pod dachem jej to nie przeszkadza. Jedyne co robię to tnę, tnę i jeszcze raz tnę. W ubiegłym roku trochę zaniedbałam
cięcie, zostały długopędy i odwdzięczyły się ponownym kwitnieniem. Rówież w ubiegłym roku pierwszy raz zawiązała strąki nasienne.
Co przechodziłam to myślałam, że trzeba wziąć drabinę i poobcinać, ale jakoś zeszło
. Niedawno w suche ciepłe dni strąki zaczęły z głośnym trzaskiem pękać i 'pluć' nasionami. Może dziś wysieję, z myślą że zaszczepię jakieś ciekawsze kolorystycznie odmiany. Ciągle nowe plany, życia nie starczy...
Niczym nie nawożę, bezpośrednio po posadzeniu miała wydzielony 'ogródek', ale teraz po latach wokół niej jest trawa. Glicynia rośnie niestety
na przeciągu, ale pod dachem jej to nie przeszkadza. Jedyne co robię to tnę, tnę i jeszcze raz tnę. W ubiegłym roku trochę zaniedbałam
cięcie, zostały długopędy i odwdzięczyły się ponownym kwitnieniem. Rówież w ubiegłym roku pierwszy raz zawiązała strąki nasienne.
Co przechodziłam to myślałam, że trzeba wziąć drabinę i poobcinać, ale jakoś zeszło

Pozdrawiam, Feliksa
- bsch
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 maja 2013, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U stóp Beskidów
Re: Wisteria - glicynia
Przepiękne te Wasze wisterie!
Przejrzałam cały wątek i nie mogę się napatrzeć jak wspaniale kwitną
Zamówiłam w tym roku moje pierwsze, w trzech kolorach i nie mogę się doczekać.
Mam pytanie.
Czy dla młodej rośliny od razu muszę przygotować podporę?
Czy ewentualnie mogę wisterię przesadzić w przyszłym roku, czy lepiej jest wybrać od razu stałe miejsce?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Basia
Przejrzałam cały wątek i nie mogę się napatrzeć jak wspaniale kwitną

Zamówiłam w tym roku moje pierwsze, w trzech kolorach i nie mogę się doczekać.
Mam pytanie.
Czy dla młodej rośliny od razu muszę przygotować podporę?
Czy ewentualnie mogę wisterię przesadzić w przyszłym roku, czy lepiej jest wybrać od razu stałe miejsce?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Basia
Proszę o wyrozumiałość, dopiero zaczynam przygodę w ogrodzie 

Re: Wisteria - glicynia
Jeśli sadzonka jest mała, to oczywiście na początek wystarczy solidny palik. Co do przesadzania nie mam doświadczenia.
W tym wątku ktoś pisał o przesadzaniu starej wisterii.
W tym wątku ktoś pisał o przesadzaniu starej wisterii.
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Wisteria - glicynia
Karolino (nemezja), spróbuj mocniej ciąć, latem gdy wypuszcza długie pędy, ucinaj, zostawiając krótkopędy (10 -20 cm).
Oczywiście zostawiaj te, które planujesz gdzieś poprowadzić.
Oczywiście zostawiaj te, które planujesz gdzieś poprowadzić.
Pozdrawiam, Feliksa
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Wisteria - glicynia
Ja latem tnę ją non stop:). Ciągle puszcza długie wąsy. Ale od połowy sierpnia już jej nie ruszam:).