Brzoza.Cięcie i formowanie
- yanka
- 100p
- Posty: 155
- Od: 31 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Cięcie brzozy wiosną to prawie jak barbarzyństwo! Często osłabia się drzewo znacznie. Duże, stare okazy po nie odpowiednim cięciu mogą umrzeć. Jeśli juz trzeba skrócić konary lub wyciąć gałęzie to najwcześniej gdy są dobrze wykształcone liście, a najlepsza pora to lipiec lub wczesna jesień i to w suchą pogodę.
Izabela
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 mar 2014, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Dzięki za odpowiedź, znaczy się, nie ma żadnej rady, poza pozostawieniem drzewa samemu sobie?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Przestanie kapać to oczyść jeszcze raz ranę i pomaluj tą sztuczną korą. Drzewo samo musi sobie z tym poradzić. Kapania nie zatrzymasz.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Przyciąć brzozę?
Tak, możesz. Ja przycinałem w sobotę i jeszcze nie płaczą, teraz jest odpowiedni termin.
Re: Przyciąć brzozę?
Witajcie,
Mam problem z moimi brzózkami.
W zeszłym roku posadziłem brzozy wielopienne. Były już całkiem duże, ze szkółki, z wielką bryłą korzeniową.
Posadziłem je w maju 2015.
Wyglądały tak:
Na początku wiosny 2016 brzoza zaczęła wypuszczać pąki, jednak w pewnym momencie dwa z czterech pni jakby padły.
Odciąłem kilka gałązek i jakby zdrewniałe były.
Dwa pnie jakoś sobie radzą, listki się pojawiają, ale dość niemrawo... inne brzozy w okolicy są już zielone a moja taka jakaś...
Czy mogę coś poradzić na to czy po prostu zostawić i niech sobie żyje (albo nie) jak jej się chce...
Mam problem z moimi brzózkami.
W zeszłym roku posadziłem brzozy wielopienne. Były już całkiem duże, ze szkółki, z wielką bryłą korzeniową.
Posadziłem je w maju 2015.
Wyglądały tak:
Na początku wiosny 2016 brzoza zaczęła wypuszczać pąki, jednak w pewnym momencie dwa z czterech pni jakby padły.
Odciąłem kilka gałązek i jakby zdrewniałe były.
Dwa pnie jakoś sobie radzą, listki się pojawiają, ale dość niemrawo... inne brzozy w okolicy są już zielone a moja taka jakaś...
Czy mogę coś poradzić na to czy po prostu zostawić i niech sobie żyje (albo nie) jak jej się chce...
Re: Przyciąć brzozę?
Zostaw je w spokoju. Po pierwsze przesadzałeś jako już duże, po drugie marny był sezon w tamtym roku i po trzecie muszą sie na dobre zaaklimatyzować. Inne rosną od lat lub same się wysiały stąd szybkiej nabrały liści. Najlepiej to brzoza rośnie jak się sama wysieje. Widzę to po nieużytkach.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Przyciąć brzozę?
OK. Też tak myślałem, żeby je zostawić w spokoju ale wolałem się upewnić...
No nic, niech się aklimatyzuje Dzięki za radę.
No nic, niech się aklimatyzuje Dzięki za radę.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Do tej pory cięliśmy brzozy co kilka lat. Zwykłe brzozy - teraz mają ok. 15 lat. Pierwsze cięcie cienkich gałązek, bo brzozy były młode. Teraz tniemy grube przewodniki. Nie smarujemy niczym. Cięcie w środku lata albo jesienią. Po cięciu wyglądają bardzo źle, bo cięcie jest radykalne ok. 50% i drzewa mają brzydką formę. Odbudowują kształtną koronę bardzo szybko, przynajmniej tak było do tej pory. W tej chwili są świerzo po cięciu, jeżeli będzie tak, jak do tej pory, to tego lata powinny wyglądać już lepiej a w kolejne lato będą miały już bardzo ładną koronę. Do tej pory nie doświadczyłam żadnych negatywnych skutków cięcia brzóz. Sąsiedzi z osiem lat temu cięli brzozę ponad 20-letnią, która nigdy wcześniej cięta nie była. Na moje oko zostało z niej jakieś 30 %. Żyje i wygląda dobrze.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Obserwuj dalej. Wnioski wyciąga się po latach. Te cięte brzozy rozpadną się po 30 latach w drobny pył, bo ani nie goją dobrze ran, ani nie oddzielają gnijącego drewna fenolami.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Po 30 latach, to i ja się rozpadnę .
Byłam dziś na działce. Brzozy nie puszczają soków z ciętych miejsc. Cięcie było radykalne. Po lekturze wpisów przestrzegających przed takim cięciem obawiam się nieco. No, ale nie chcę mieć brzóz pięknych tylko na górze i zacieniających pół działki więc cięte były i będą w myśl zasady, że tabakiera dla nosa a nie odwrotnie.
Byłam dziś na działce. Brzozy nie puszczają soków z ciętych miejsc. Cięcie było radykalne. Po lekturze wpisów przestrzegających przed takim cięciem obawiam się nieco. No, ale nie chcę mieć brzóz pięknych tylko na górze i zacieniających pół działki więc cięte były i będą w myśl zasady, że tabakiera dla nosa a nie odwrotnie.
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Cięta brzoza może się pewnej wiosny nie obudzić.Właśnie usunęliśmy taką, którą teść swego czasu ciął w starszym wieku (brzoza, nie teść) i po ostatnim suchym lecie wiosną nie odbiła.Cieszę się, że uschła, bo patrzeć na nią nie mogłam po tych cięciach.Żeby mieć w zasięgu wzroku to posadzić Youngii i na ma problemu z cięciem, choć trochę korygować też czasem trzeba tę formę, ale tego tak nie widać i nie razi jak w przypadku zwykłej.
Myślę, że problem wynika stąd, ze sadzonki brzozy są łatwo dostępne i czasami ludzie sadzą je bez zastanowienia w nieodpowiednich miejscach i jeszcze na dodatek to drzewa szybko rosnące.
Myślę, że problem wynika stąd, ze sadzonki brzozy są łatwo dostępne i czasami ludzie sadzą je bez zastanowienia w nieodpowiednich miejscach i jeszcze na dodatek to drzewa szybko rosnące.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Nie podoba mi się Youngii, nie lubię "płaczących". Podobają mi się moje. Rok po cięciu formuje się ładna korona i cieszy oko przez kilka lat, do następnego cięcia. Teraz moje brzozy wyglądają brzydko i też się trochę boję, co będzie w przyszłym sezonie. Liczę na to, że tak, jak do tej pory, po prostu zaczną odrastać.