Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

AGNESS pisze:Witaj tytanie pracy ;:196 O Twoich zmianach, przeróbkach i pracy jaką w nie wkładasz nic nie napisze, bo brak mi po prostu słów....
Kompozycje donicowe urocze....kolorowe i śliczne....aż miło odpocząć wśród takich pięknych wesołych kwiatuszków :D
:wit Na rabatach mało kolorów, to niech chociaz donice wprowadzają słonko koło domu :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Moja kochana ogródkowa pomocnica ;:167
Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Mam do Was pytanie, bo ostatnio jestem nieco skołowana :roll:
Zawsze miałam donice terakotowe na zewnątrz, przeżyły wszelkie zimy i nigdy nie zastanawiałam się, czy są mrozoodporne, czy nie - wydawało mi się, ze z założenia tak jest aż do czasu, gdy kilka dni temu przeczytałam u niektórych sprzedawców, że posługują się terminem "mrozoodporna terakota". Czyli może być też taka, która nie jest odporna na mróz? Mam teraz obawy, bo donic sporo, w tym nowe terakotowe, które zimowały jedną zimę, a ta zima była wiadomo jaka (słabiutka), czy zostawiać na zimę wszystkie, czy nie? Po czym poznać, jeśli nie ma oznaczenia, czy nadaje się na zewnątrz zimą? Chodzi mi o takie tradycyjne, terakotowe, wypalane donice.
Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Monia już jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało w pełni sezonu ;:65 mam nadzieję że spełni Twoje oczekiwania :uszy
Kompozycje brateczkowe śliczne ;:215
Donic na zimę nie zostawiam bo też nie mam takich wielgaśnych to się nie wypowiadam ;:173
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Chętnie skorzystałabym z takiego lekarstwa na zakwasy, ale pogoda mi przeszkadza :D Drugi dzień pada i nie zamierza przestać.
W sprawie donic Ci nie pomogę, bo nie mam :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

vertigo pisze:Mam do Was pytanie, bo ostatnio jestem nieco skołowana :roll:
Zawsze miałam donice terakotowe na zewnątrz, przeżyły wszelkie zimy i nigdy nie zastanawiałam się, czy są mrozoodporne, czy nie - wydawało mi się, ze z założenia tak jest aż do czasu, gdy kilka dni temu przeczytałam u niektórych sprzedawców, że posługują się terminem "mrozoodporna terakota". Czyli może być też taka, która nie jest odporna na mróz? Mam teraz obawy, bo donic sporo, w tym nowe terakotowe, które zimowały jedną zimę, a ta zima była wiadomo jaka (słabiutka), czy zostawiać na zimę wszystkie, czy nie? Po czym poznać, jeśli nie ma oznaczenia, czy nadaje się na zewnątrz zimą? Chodzi mi o takie tradycyjne, terakotowe, wypalane donice.
:wit Moniko, jestem anonimowa podgladaczka Twoich roz.............. ;:108 .
Ogrodu nie mam, ale donice, duzo donic. Od kilkunastu lat mam z terakoty, ale polewane, sa calkowicie mrozoodporne.
Najmniej wytrzymale na mroz sa te z formy, "krecone", sa duzo lepsze.
Dobry sposob na polepszenie mrozoodpornosci to, nowa donice utopic na dzien/2 w wodzie, dobrze wysuszyc i nasmarowac olejem.
W zimie nie powinny stac na plytkach/podstawce (zeby nie przymarzly), tylko na nozkach/deseczkach, zeby byl latwy odplyw nasmiaru wody.
Czekam na morze kwitnacych roz. ;:65
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Moniczko, ja niestety nie mogę jeszcze sadzić bo czekam na dostawy roślin. Prawie wszystko kupuję przez internet - mam sprawdzonych dostawców i takich, którzy mają duży wybór odmian. Czekam na jakieś 50 roślin (ale się nazbierało ;:oj
Moje doświadczenie w kwestii donic jest takie, że zostawiłam wielką, ciężką donicę z terakoty na tarasie a na wiosnę zobaczyłam, że kawałkami zaczęła odpadać (jakby po uderzeniu). W ten sposób zmarnowałam jedną z moich ulubionych donic ;:145 Mam też kilka wielkich glinianych garnków, które planowałam rozmieścić w ogrodzie i Teściowa, kiedy mi je dawała, podkreślała, że mam je zabierać na zimę do domu. Niestety nie wiem jak rozpoznać na oko czy donica jest mrozoodporna, czy nie ;:174
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

edulkot pisze:Monia już jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało w pełni sezonu ;:65 mam nadzieję że spełni Twoje oczekiwania :uszy
Kompozycje brateczkowe śliczne ;:215
Donic na zimę nie zostawiam bo też nie mam takich wielgaśnych to się nie wypowiadam ;:173
Czytam o tych donicach wszędzie, bo bardzo mnie ten temat zaciekawił :roll: Chyba zacznę sie bardziej przygladać tego typu zakupom. Przypadkiem do tej pory nie miałam przykrych niespodzianek poza donicami, które świadomie zostawiłam, wiedząc, że nie sa odporne. Te terakotowe uwazałam zawsze za mocne i odporne na mróz, a tymczasem okazuje się, że tak nie jest i może się zdarzyć, że popekają ;:218 .
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

ewamaj66 pisze:Chętnie skorzystałabym z takiego lekarstwa na zakwasy, ale pogoda mi przeszkadza :D Drugi dzień pada i nie zamierza przestać.
W sprawie donic Ci nie pomogę, bo nie mam :(
W najbliższych dniach zapowiadana poprawa, więc może uda Ci się zwalczyć zakwasy :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

alexia pisze: :wit Moniko, jestem anonimowa podgladaczka Twoich roz.............. ;:108 .
Ogrodu nie mam, ale donice, duzo donic. Od kilkunastu lat mam z terakoty, ale polewane, sa calkowicie mrozoodporne.
Najmniej wytrzymale na mroz sa te z formy, "krecone", sa duzo lepsze.
Dobry sposob na polepszenie mrozoodpornosci to, nowa donice utopic na dzien/2 w wodzie, dobrze wysuszyc i nasmarowac olejem.
W zimie nie powinny stac na plytkach/podstawce (zeby nie przymarzly), tylko na nozkach/deseczkach, zeby byl latwy odplyw nasmiaru wody.
Czekam na morze kwitnacych roz. ;:65
:wit
Dziękuję Ci bardzo za porady - mam nadzieję, że donice po deszczach są mocno "napite", bo nigdy nie moczyłam. Do zimy daleko, więc jeszcze będą miały okazję wchłonąć dużo wody, a w środku lata naoliwię je dodatkowo. Mam nadzieję, ze to pomoże ;:224
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Elwi pisze:Moniczko, ja niestety nie mogę jeszcze sadzić bo czekam na dostawy roślin. Prawie wszystko kupuję przez internet - mam sprawdzonych dostawców i takich, którzy mają duży wybór odmian. Czekam na jakieś 50 roślin (ale się nazbierało ;:oj
Moje doświadczenie w kwestii donic jest takie, że zostawiłam wielką, ciężką donicę z terakoty na tarasie a na wiosnę zobaczyłam, że kawałkami zaczęła odpadać (jakby po uderzeniu). W ten sposób zmarnowałam jedną z moich ulubionych donic ;:145 Mam też kilka wielkich glinianych garnków, które planowałam rozmieścić w ogrodzie i Teściowa, kiedy mi je dawała, podkreślała, że mam je zabierać na zimę do domu. Niestety nie wiem jak rozpoznać na oko czy donica jest mrozoodporna, czy nie ;:174
Pozdrawiam, Elwi
Ja z kolei mam gliniany garnek - taki typowy w starym stylu, który dostałam od koleżanki i przezimował już kilkakrotnie, bez uszczerbku (na tarasie, ale jednak na zewnątrz).
Straciłam z kolei ładną, ceramiczną donicę świadomie zostawiając ją tej zimy na zewnątrz z ryzykiem, że się zniszczy - liczyłam na to, że zima łagodna, to nic jej nie będzie - niestety zostały tylko kawałki skorupy. Nie była to wypalana tradycyjnie terakota, więc niestety okazała się słaba, ale ... to moja wina, bo mogłam schować wiedząc o tym.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Ja z kolei mam gliniany garnek - taki typowy w starym stylu, który dostałam od koleżanki i przezimował już kilkakrotnie, bez uszczerbku
Moni, ja też mam taki właśnie garnek w starym stylu. Kiedyś podobno służył do kiszenia ogórków małosolnych i barszczu. Miałam w planie częściowo do zakopać i w takiej pozycji "pół-leżącej" obsadzić jakimiś jednorocznymi. Potem zwątpiłam w ten pomysł, bo nie wiem czy chciałoby mi się co roku od nowa go wkopywać i wykopywać ;:224 Teraz znów, dzięki Tobie, wracam do tego pomysłu - może się uda?
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Elwi pisze:
Ja z kolei mam gliniany garnek - taki typowy w starym stylu, który dostałam od koleżanki i przezimował już kilkakrotnie, bez uszczerbku
Moni, ja też mam taki właśnie garnek w starym stylu. Kiedyś podobno służył do kiszenia ogórków małosolnych i barszczu. Miałam w planie częściowo do zakopać i w takiej pozycji "pół-leżącej" obsadzić jakimiś jednorocznymi. Potem zwątpiłam w ten pomysł, bo nie wiem czy chciałoby mi się co roku od nowa go wkopywać i wykopywać ;:224 Teraz znów, dzięki Tobie, wracam do tego pomysłu - może się uda?
Pozdrawiam, Elwi
Elwi, kobieto, załóż w końcu swój wątek, bo ciekawa jestem też Twojego ogrodu ;:4
Z wkopywaniem to trochę ryzykowne, bo nie wiem, czy by naczynie zbytnio nie nasiąkło wodą i nie wymroziło zimą ;:224
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Wczoraj udało mi się posadzić ostatnie zamówione różyczki i teraz tylko czekanie na kwitnienie. Bardzo jestem ciekawa nowych odmian, których jeszcze nie znałam u siebie ;:173
Dosadziłam kolejne brateczki - w sumie mam ich posadoznych ponad 100szt., ale tak się rozeszły w różne miejsca ogrodu, że wcale tego nie widać :lol:
Obrazek

Niektóre jeszcze cierpliwie czekają na posadzenie
Obrazek

W tej chwili będę jeszcze musiała dokupić cisy i bukszpany na obwódki nowych rabatek i dokończenie żywopłotów i to będzie tyle na tę wiosnę.
Ogród po deszczach nabrał soczystej zieleni i wygląda dobrze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Dzisiaj, jeśli czas pozwoli, będą malowane wszystkie metalowe elementy - wszelkie łuki, pergole, obeliski, kwietniki. Ocynk juz od ubiegłego roku mocno się utlenił, więc można malować na gotowo.
Obrazek

Myślę nad zamówieniem balustrady na balkon, ale wciąz nie mogę się zdecydować na wzór - pomysły mam dwa, ale ciężko mi podjąć męską decyzję ;:173
Obrazek

Pozdrawiam wiosennie :wit
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”