Zachwycające storczyki

[Blueberry]

Powiem ci, że mam bardzo podobnego białego z taką żółtawą warżką, i też miał długie wąsy, więc to chyba cecha charakterystyczna Białych widzi się sporo, ale na dobrą sprawę każdy jest trochę inny - można mieć same białe storczyki i dalej będzie to różnorodna kolekcja

[Frodo1]

Chyba mam takiego samego jak Twój, ale niestety swojego dostałam go w postaci niebieskiego farbowańca.
Bardzo długo już mi kwitnie, wszystkie pączki się rozwinęły i teraz jest cześć jest już biała i widać piękną ważke jak u Ciebie, a cześć jeszcze utrzymuje niebieski kolor...

[wiolamanka]

Agnieszko dziekuje

Natalko Bluberry i Frodo 1 mój białasek to taki najpopularniejszy i najzwyklejszy storczyk
Ogromnym jego plusem jest długie kwitnienie i duze kwiaty
Zgadza się białaski sa farbowane na niebiesko.
Ponowne kwitnienie jest potwierdzeniem jego prawdziwego wybarwienia czyli białego
Mimo wszystko sa piekne jak każde inne

[wiolamanka]

Zaczęła się praca w ogrodzie i zaniedbałam wąteczek
Moje kwitnienie

[latte]

Śliczny!

[kamikami26]

Jak zwykle wielkie cudo u Ciebie

[linnenn]

Ależ będzie piękny, kiedy otworzy wszystkie pączki!

[Callanthe]

Śliczna landryneczka

[wiolamanka]

latte,Kamciu,linnenn i Pati serdecznie dziekuje za odwiedziny i miłe słowa

[gianna]

Wiolu, rzeczywiście długo Cię tu nie było
Kwiatuszek śliczny! Landrynka - jak wyżej napisano, tylko smaku nie potrafię określić...

[bwoj54]

Wiolu!...nie zgubiłam Ciebie , oj nie!Czekam na wątek ogrodowy, choć storczyki podziwiam

[wiolamanka]

Janeczko i Bogusiu dziekuje kochane
Do założenia wąteczku ogrodowego zbieram się

[wiolamanka]

Kolejne storczusie otworzyły buzki









I moja PROMENEA chyba zakwitnie

[Blueberry]

Cudowne kwitnienia

[gianna]

Wiolu, po przeczytaniu wiadomości o pędach u Promenaea, aż pobiegłam moją podglądać. Moja niestety nic sobie z wiosny nie robi, tym bardziej z oczekiwań jej opiekunki... w najlepsze śpi. Nie widzę ani pędów, ani nawet przyrostów. Trzymam kciuki za Twoją!

Golden Beauty u Ciebie już kwitnie ja raczej czekam na kwiatki latem. U mnie zakwita lipiec - sierpień.

Bordowy, piękny Wkrótce i ja się będę cieszyć, gdyż mój, właśnie ten ciemny (po ubiegłorocznej reanimacji) ma się nadal dobrze i ma jeden nowy pęd z pąkami, drugi, jesienny ze śpiącego oczka jest jakiś mało aktywny.

Fajnie, że masz już kwiatuchy. Będę miała radość z oglądania. Pozdrawiam