
Papryka do gruntu. Część 4
- Irek6820
- 200p 
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Dzięki za radę  termic88 spróbuję namoczyć to nasionko  
			
			
									
						
										
						
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Irek6820
- 200p 
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Nie tylko troszkę niepokoję się bo inne papryczki już zaczynają liście wykształcać a to jeszcze nasiono trzyma na liścieniach
			
			
									
						
										
						- krynka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Ja niestety uszkodziłam kilka siewek zdejmując im kaski. Niektóre tak mocno otaczały liścienie,że wcale ich nie było widać,tylko kask i nóżka  Mam też  2 sztuki z urwanymi do połowy liscieniami. Będzie coś z nich ? Ale to o pomidorach
 Mam też  2 sztuki z urwanymi do połowy liscieniami. Będzie coś z nich ? Ale to o pomidorach  z papryczkami u mnie wszystko OK
 z papryczkami u mnie wszystko OK 
			
			
									
						
							 Mam też  2 sztuki z urwanymi do połowy liscieniami. Będzie coś z nich ? Ale to o pomidorach
 Mam też  2 sztuki z urwanymi do połowy liscieniami. Będzie coś z nich ? Ale to o pomidorach  z papryczkami u mnie wszystko OK
 z papryczkami u mnie wszystko OK 
Pozdrawiam serdecznie- Ela
			
						Re: Papryka do gruntu. Część 4
Jeśli coś tam zostało z  liścieni to siewki  będą rosły. W takim przypadku koniecznie trzeba poczekać jednak z pikowaniem na  liście właściwe
			
			
									
						
										
						- Irek6820
- 200p 
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Mnie ręce swędzą żeby już je pikować  ale wiem że jeszcze nie czas  
			
			
									
						
										
						
- 
				przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Papryka do gruntu. Część 4
A ja 15 marca wysiałem odmianę Aleksander i Kasię. Kasia dopiero dzisiaj zaczyna kiełkować ale Aleksander już wystawia liścienie.
			
			
									
						
										
						- 
				Marzenka79
- 1000p 
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Mnie to podkiełkowanie nie wychodzi i już.Wysiałąm tradycyjnie-15 marca do ziemi,po 4 dniach na grzejniku mam las paprykowy :roll:Trochę mnie to zaskoczyło
			
			
									
						
										
						Re: Papryka do gruntu. Część 4
Zauważyłam, że nasionka z akcji od darczyńców kiełkują błyskawicznie, natomiast kupne siedzą na waciku jak zaklęte.. Czary jakieś? 
			
			
									
						
										
						
- 
				kaLo
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Prawda jest taka że na akcji były nasiona z wybranych najładniejszych owoców a sklepowe to najprawdopodobniej loteria.
			
			
									
						
										
						Re: Papryka do gruntu. Część 4
W handlu są dwojakiego rodzaju nasiona papryki. Jedne są luzem w papierowej torebce a inne posiadają wewnątrz  drugą, hermetyczną torebkę. Jak sam zauważyłem , te w hermetycznym opakowaniu lepiej kiełkują niż pierwsze. Prawdopodobnie sedno tkwi w nadmiernym przesuszeniu. Te z akcji są świeże, więc są mniej przesuszone.
			
			
									
						
										
						Re: Papryka do gruntu. Część 4
Ta teoria ma pokrycie w moim przypadku. Oporne nasiona były właśnie zapakowane luzem w papierowej torebce.
			
			
									
						
										
						Re: Papryka do gruntu. Część 4
To nie jest teoria. To są  moje spostrzeżenia.
			
			
									
						
										
						- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Też zauważyłam to samo zjawisko co forumowicz. Przypuszczam, że związane jest to z tym, że w pojedynczej torebce nasionka wilgną i przesychają wielokrotnie na skutek różnicy temperatur w transporcie i przechowywaniu.
			
			
									
						
							 Beata
    BeataUmysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- 
				pomidormen
- 1000p 
- Posty: 1778
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Popieram waszą teorię, firmy prześcigają się w  wydłużaniu  terminów  ważności a pakują różnie. W tym roku posiałem Lubicę i Topero, były bez wewnętrznej torebki i mam z tego 4 siewki. Będzie na rozmnożenie bo więcej nasion tam nie kupię.
			
			
									
						
										
						






 
 
		
