Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Re: Hortensja pnąca
U mnie rośnie pod starą stodołą i bez problemu przyczepia się do desek.
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Jak myślicie, czy mogę posadzić hortensję pnącą Mirranda przy starym jałowcu.
Bardzo by mi tu pasowała, ponieważ ładnie by zasłoniła jego dół.
Z tego co słyszałam lubi kwaśne podłoże, tylko czy da radę przy leciwym jałowcu?
A jak jest w praktyce z jej mrozoodpornością?
Bardzo by mi tu pasowała, ponieważ ładnie by zasłoniła jego dół.
Z tego co słyszałam lubi kwaśne podłoże, tylko czy da radę przy leciwym jałowcu?
A jak jest w praktyce z jej mrozoodpornością?
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Witaj,
A co to za jałowiec? Wczepi się w niego korzonkami?
Posadziłam swoje dwie w zeszłym roku. Tę zimę przetrwały - nie osłonięte. Ale co to była za zima? Już zaczynaj? ruszać p?czki...
A co to za jałowiec? Wczepi się w niego korzonkami?
Posadziłam swoje dwie w zeszłym roku. Tę zimę przetrwały - nie osłonięte. Ale co to była za zima? Już zaczynaj? ruszać p?czki...
Pozdrawiam
Olenka
Olenka
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Wedlug was ktora z nich jest ladniejsza?HORTENSJA PNĄCA ( Hydrangea petiolaris) Jak również jej odmiana Hydrangea anomala "Miranda"

Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Beefanta
Hortensja pnąca to duże pnącze, może i zasłoni dół jałowca, ale potem to go udusi.
Jak dla mnie to zupełnie jedno do drugiego nie pasuje, ani wizualnie, ani wymaganiami.
Najładniej taka hortensja wygląda przy dużym drzewie, jeśli nie ma się drzewa,
to jednak przy jakiejś podporze, solidnym murze, ale nie przy jałowcu
Jałowce lubią gleby raczej ubogie w składniki pokarmowe, od suchych do słabo wilgotnych.
Mają płytki system korzeniowy.
Hortensja lubi glebę od wilgotnych do dość mocno wilgotnych i żyznych, próchnicznych, lekko kwaśnych.
Ma raczej też płaski system korzeniowy. Pnie się po podporze, wczepiając w nią korzonkami powietrznymi=czepnymi.
Doskonale rośnie w półcieniu.
Jak się już posadzona dobrze ukorzeni, to ma prawie metrowe przyrosty!
Hortensja pnąca to duże pnącze, może i zasłoni dół jałowca, ale potem to go udusi.
Jak dla mnie to zupełnie jedno do drugiego nie pasuje, ani wizualnie, ani wymaganiami.
Najładniej taka hortensja wygląda przy dużym drzewie, jeśli nie ma się drzewa,
to jednak przy jakiejś podporze, solidnym murze, ale nie przy jałowcu

Jałowce lubią gleby raczej ubogie w składniki pokarmowe, od suchych do słabo wilgotnych.
Mają płytki system korzeniowy.
Hortensja lubi glebę od wilgotnych do dość mocno wilgotnych i żyznych, próchnicznych, lekko kwaśnych.
Ma raczej też płaski system korzeniowy. Pnie się po podporze, wczepiając w nią korzonkami powietrznymi=czepnymi.
Doskonale rośnie w półcieniu.
Jak się już posadzona dobrze ukorzeni, to ma prawie metrowe przyrosty!
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Faktycznie w pierwszym okresie po posadzeniu rośnie powoli, a potem nabiera tempa. Kwitnie kilkulatka. Jak jest z przemarzaniem? Ano problem ma taki, że bardzo wcześnie rozwija liście ( u mnie już zaczyna) i te liście są wrażliwe na przymrozki. Jednak później najczęściej odbija. 

Odmiana 'Miranda' ma dwukolorowe liście - zielone z żółtą obwódką. Gatunek ma liście zielone.cate72 pisze:Wedlug was ktora z nich jest ladniejsza?HORTENSJA PNĄCA ( Hydrangea petiolaris) Jak również jej odmiana Hydrangea anomala "Miranda"
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
U mnie na Podlasiu zachowuje się podobnie. Najważniejsze, że sobie radzi nawet w trudnych pogodowych warunkach.
- Agga167
- 200p
- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Witam.
Ja swoją dziś przesadziłam, teraz będzie rosła przy siatce. Mam ją chyba 4 lata i w zeszłym roku miała 2! kwiaty
Ja swoją dziś przesadziłam, teraz będzie rosła przy siatce. Mam ją chyba 4 lata i w zeszłym roku miała 2! kwiaty

Agnieszka
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
No właśnie a jak z przesadzaniem, powiodło się komuś? Moja przesadzana ok.3 letnia zginęła po tym zabiegu
Pięknie rosła przy betonowym płocie od strony wschodniej i nawet taka młoda zakwitła, ale zachciało mi się wczesną wiosną przesadzić pod sosnę 


- Agga167
- 200p
- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
selli, nawet nie strasz! Wybrałam duży dołek, ziemię dałam dobrą, przesadziłam ją z dużą bryłą ziemi i podlewam, podlewam. Mam nadzieje, że się odwdzięczy 

Agnieszka
- Agga167
- 200p
- Posty: 209
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Chyba będzie żyć, będzie mieć tego roku aż 7 kwiatów 

Agnieszka
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Można ją puścić na skarpę, aby płożyła się ? Co sądzicie ?
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Myślę, że tak. U teściów posadziłam dwie sztuki ze dwa lata temu, przy kratkach i słupach, ale żeby się wspinały trzeba im pomagać, a to, co sięgnie ziemi natychmiast się ukorzenia.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
Co do przesadzania - obie hortensje (chyba mają 3 lata, raczej nie więcej) zostały tej wiosny przesadzone, ok. m-ca temu. Mają się dobrze i wypuszczają nowe pędy ;)
Re: Hortensja pnąca Hydrangea petiolaris
A ja chciałam się pochwalić, że właśnie nabyłam hortensję pnącą w markecie, zupełnie przez przypadek...
Z reguły wolę w sprawdzonych ogrodniczych, ale taka była tania, że aż żal byłoby nie wziąć
Tania bo w kiepskim stanie, ale ma malutkie, świeżutkie listki, więc to oznaka że żyje i mam nadzieję, że odwdzięczy się za przygarnięcie
Ponieważ to zakup nieplanowany (co mi się zdarza niezwykle rzadko), więc powstał problem z miejscem dla niej, ale poczytałam tu trochę i wymyśliłam,że posadzę ja w miejsce winogrona
Poprzedni właściciel działki posadził winogron w dość dziwnym miejscu bo prawie wcale nie dociera tam słońce.
Owoców jest przez to mało, a jedna część co roku choruje i zamierzałam się jej pozbyć. Zostanie połowa pergoli, a na drugiej posadzę właśnie hortensję. Tylko martwi mnie, że taki wolny przyrost, a winogrono stanowiło dobrą osłonę. No i piszecie, że niektórzy z Was obserwują, że w miejscach gdzie dociera trochę słońca ...lepiej kwitnie.
Ma ktoś w głębokim cieniu ładnie kwitnąca ?
Zastanawiam się też czy pod hortensją mogą być poziomki ? W tej chwili w tym miejscu rosną i o dziwo całkiem dobrze owocują mimo cienia ..
Z reguły wolę w sprawdzonych ogrodniczych, ale taka była tania, że aż żal byłoby nie wziąć

Tania bo w kiepskim stanie, ale ma malutkie, świeżutkie listki, więc to oznaka że żyje i mam nadzieję, że odwdzięczy się za przygarnięcie

Ponieważ to zakup nieplanowany (co mi się zdarza niezwykle rzadko), więc powstał problem z miejscem dla niej, ale poczytałam tu trochę i wymyśliłam,że posadzę ja w miejsce winogrona
Poprzedni właściciel działki posadził winogron w dość dziwnym miejscu bo prawie wcale nie dociera tam słońce.
Owoców jest przez to mało, a jedna część co roku choruje i zamierzałam się jej pozbyć. Zostanie połowa pergoli, a na drugiej posadzę właśnie hortensję. Tylko martwi mnie, że taki wolny przyrost, a winogrono stanowiło dobrą osłonę. No i piszecie, że niektórzy z Was obserwują, że w miejscach gdzie dociera trochę słońca ...lepiej kwitnie.
Ma ktoś w głębokim cieniu ładnie kwitnąca ?
Zastanawiam się też czy pod hortensją mogą być poziomki ? W tej chwili w tym miejscu rosną i o dziwo całkiem dobrze owocują mimo cienia ..