Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Pewnie ci chodzi Aniu o tak zwane sadzonki z piętką. Spróbowałam też tak zrobić i wsadziłam do wody taką sadzonkę z kawałkiem starego pędu, żeby mieć wgląd w jej poczynania bez grzebania w doniczce. Moje zdziwienie było ogromne. Pierwszy maleńki korzonek pojawił się w piątek, czyli na piąty dzień od pobrania.
A dziś wygląda tak
Obrazek
Obrazek

Nie mam zbyt wielu pelargonii w swojej kolekcji. Oczywiście zamierzam się w tym roku poprawić i kilka już zamówiłam. Co prawda bez szaleństw bo słoneczka u mnie niewiele. Sadzonka na zdjęciu to Appleblossom Rosebud. Zrobiłam jeszcze sadzonki z pelargonii Tenerife Magic, Chiffon i prawdopodobnie Purple Prince. Tylko że te to już wszystkie do ziemi poszły więc nie mogę ich podejrzeć.
jakropelka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 lut 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Witam :wit
To i ja się pochwalę swoimi sadzonkami. Sadzonki robione w pażdzierniku, tydz temu uszczyknięte. Pelargonia rabatowa i bluszczolistna.Zaczęłam je delikatnie nawozić, te w przezroczystych kubkach to ,, kilkudniowe noworodki,, . Sadzonki z października pasowałoby przesadzić do większych doniczek ale to nierealne, bo wszystkie parapety zajęte :wink:
Ciekawa jestem czy w dobrej kondycji przeczekają do początku maja kiedy pójdą do skrzynek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

razem około 70 sadzonek :D
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

jakropelkawidzę że ciebie też poniosło z tym rozmnażaniem. Piękne te twoje sadzonki, takie dorodne i zielone jak ze szklarni. Przykrywasz noworodki na początku jakimś klosikiem czy ukorzeniają się bez przykrycia? Fajne masz szerokie parapety. aż troszkę zazdroszczę.
jakropelka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 lut 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Niczym nie nakrywam, dają radę nawet te nad kaloryferem- około 90% ukorzeniło się.
Dwa razy pryskałam amistarem na szarą pleśń, bo w tamtym roku prawie mi padły.
Na str.12 tego wątku są zdjęcia moich pelargoni z marca ubiegłego roku, mimo ,że były takie marniutkie , po oprysku amistarem i przesadzeniu do skrzynek pięknie kwitły, choć trochę późno , bo dopiero w poł czerwca.
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Obrazek To moje tegoroczne sadzonki już ukorzenione. :wit
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Pięknie się tobie Aniu ukorzeniły. Takie zdrowiutkie i zielone. Będziesz miała piękne okazy. U mnie niestety cztery padły. Co ciekawe wszystkie z tej samej odmiany Chiffon. Zostały mi jeszcze dwie sadzonki i wydają się żywe, mam nadzieję że przetrwają. Strasznie oporna ta odmiana, już w tamtym roku próbowałam ją rozmnożyć i też bez rezultatu. Myślałam, że popełniam jakiś błąd przy rozmnażaniu, tylko że wtedy to by i inne padały. Pozostałe sadzonki jak na razie są ok.
Próbowałam Aniu różnymi sposobami. W ziemi pod przykryciem - zgniły. W ziemi bez przykrycia - wyschły. W wodzie po dwóch miesiącach - też zgniły. Te które sadzonkowałam w lutym poszły do ziemi pod przykrycie i tak jak pisałam wcześniej cztery z sześciu już zgniły. Zostały dwie doniczki jeszcze zielone. Wydaje mi się, że to są te które ciachnęłam z piętką tak jak radziłaś. Niestety zapomniałam zaznaczyć na doniczkach ten fakt, a zaglądać im do korzonków nie będę, bo się obrażą i też zgniją. A poddawać się nie zamierzam jak tylko mamusia podrośnie troszeczkę to znów jej kawałek ciachnę. A jakie będą te twoje Aniu sadzonki?
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Odrywam pędy boczne tak żeby miały stopkę wsadzam do ziemi podlewam bardzo obficie a potem zapominam o nich i rosną tak jak widać choć sama im się dziwię bo taką susze im zrobiłam że żadna normalna roślina nie powinna tego przeżyć. :;230
Sadzonki ze zdjęcia były zrobione 9 lutego dziś miałam zrobić kolejną porcje ale jakoś brak mi weny. :wit



Dziewczyny pokazuje i tłumacze jak ja postępuję z pelargoniami. :D

Obrazek


Na zdjęciu widać roślinę z której pobieram szczepki.
Odłamuje boczny odrost widoczny po lewej stronie ciągnąc szczepke w dół rośliny.
Obrazek
Tak powinna wyglądać po oderwaniu.
Obrazek

Lub tak aby miała stopkę.
Obrazek Obrazek

Pozostawiam 3 w pełni wykształcone listki wkładam do ziemi na taką głębokość jak widać na zdjęciu.
Obrazek WObrazek

Ważne jest to żeby nie zakryć ziemią najmniejszego listka dopiero wyrastającego potem już tylko podlewam bardzo mocno i zostawiam aż ukorzenią się.
Dodam że ziemia prosto z ogrodu. :D :D :D

Obrazek
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Świetne zdjęcia zrobiłaś Aniu! Krok po kroku, dokładnie wszystko widać. Dziękuję, na pewno skorzystam z twojej wiedzy i pewnie nie tylko ja. Jeszcze mam tylko jedno pytanko: czy ty je czymś przykrywasz w trakcie tego ukorzeniania?
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Nie niczym nie przykrywam zawsze stawiam na słoneczny parapet chociaż w tym roku brakło na nie miejsca do słonka i były na parapecie bez słonka ale dały rade. :wit
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Przy następnych sadzonkach zastosuję się dokładnie do twoich rad i zobaczę co z mi się uda ukorzenić. Moje mateczne pelargonie wypuszczają coraz więcej pędów więc będzie co skubać.
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Z okazji pierwszego dnia wiosny moje pelargonie wyszły na spacerek



Obrazek

To tylko część. Dojdą jeszcze maluchy no i oczywiście nowo zamówione.
Awatar użytkownika
Marcin01988
500p
500p
Posty: 643
Od: 23 gru 2010, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

A ja mam takie pytanie, czy ktoś z posiadaczy pelargoni 'First Yellow' może powiedzieć czy rzeczywiście ma ona żółte kwiaty czy ta żółć jest umowna. Dopiero teraz zauważyłem tę odmiane w katalogu trzy sadzonki kosztują 78 złotych i się zastanawiam bo zdjęcia w internecie tej odmiany wygladaja zupełnie inaczej niż w katalogu, gdzie są słonecznie żółte w internecie sa raczej takie jakby wyblakłe.
Awatar użytkownika
Mariola O
100p
100p
Posty: 191
Od: 25 sie 2011, o 07:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Aniu,
Czy ta stopka w szczepce pelargonii jest znacząca?
Mój zielony dom http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=46962" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam, kupię, zamienię się http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Raczej tak zawsze jak są bez stopki gorzej przyjmują się. :wit
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Mariola O
100p
100p
Posty: 191
Od: 25 sie 2011, o 07:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

A czy dzisiaj nie za późno jest na szczepienie ?
Porzednie moje szczepienie zakończyło się niepowodzeniem ;:145
A teraz jestem mądrzejsza o Twoją cenną wskazówkę z piętką.
Mój zielony dom http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=46962" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam, kupię, zamienię się http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”