Ogród Gosi 12

[patkaza]

Aga, myślę, że za chwilę wszystko ruszy, szczególnie po tym deszczu, bo przecież tak naprawdę zimno nie jest. A jak wyjdzie słoneczko to nawet się nie obejrzymy, a juz tulipany zaczną kwitnąć

...hmmm zebym to ja jeszcze miała tulipany mam takiego staruszka czworonoga co jak zobaczy kolor tulipana to odgryza kwiatka i memla, próbowałam już nawet pieprzem posypywać ...teraz mam kilka botanicznych na próbę, może te mu nie posmakują

[Ave]

Oj tam.. daj zwierzowi posmakować nowalijek...

[JSZFRED]

Gosiu ja walczę z mchem zawsze na wiosnę i póżniej jesienią jak trawkę podlewam to jest ok a jak nie to jest w suche łatki więc zmiejszyłam trawnik do minimum, Twoje rabatki wyglądają super życzę wytrwałości w zakładaniu nowego trawniczka,

[reniusia20]

Dorotko ale piękności ogrodowe nam pokazujesz. Od razu humor się poprawia w tak ponurą i wietrzną pogodę

[Wanda7]

No tak, Muzykantów to miałaś rzeczywiście rewelacyjnych. Jak tak porównywałam twoje i moich, to aż na płacz mi się zbierało. Dwie miernoty miałam, a tak im dobrze dołki przygotowałam.

[Margo2]

Aniu, muzykanci są rewelacyjni. Jedyna wada, chociaż nie dla mnie, to, że nie pachną.
To żólte to języczka

Marto, History jest śliczna, chociaż ja mam marną sadzonkę. A to jak róża kwitnie w dużej mierze zalezy od jakości sadzonki.
Czekam niecierpliwie na ten trawnik

Evo, bardzo lubię rózowy kolor w ogrodzie i staram się go łączyć z różnymi kolorami. Fajnie, że to zestawienie przypadło Ci do gustu

Agatko, to masz sporego szkodnika Czy grodzisz rabaty? Ja w sumie nie muszę, ale kiedy robiłam rabatę pod płotem bałam się, że Flesz bedzie właził, bo do tej pory to był jego teren. Postawiłam ażurowy płotek i pomogło. Może i Ty powinnaś o tym pomyśleć. Trzeba mieć tulipany

Asiu, stosowałaś ten nawóz antymech? Zobaczymy. Na pewno będę co roku dosiewała trawę, żeby nie dać miejsca na mech. Ja chętnie bym zmniejszyła trawnik, ale na razie się nie da.

Reniu, pogoda faktycznie nie jest fajna. Ja od paru dni ledwo żyję. Liczę, że jutro się poprawi

Wandziu, widocznie miałaś słabe sadzonki. Ziemię prawdopodobnie mamy podobną. A ja za bardzo nie dogadzam różyczkom, bo uważam, że jak ma rosnąc, to musi się przystosować do warunków. A możę to działanie mykoryzy? Podałam różom w zeszłym roku. Myślałam, że nie zadziała, bo powinno otoczyć się korzonki, a to były już posadzone róże. Po prostu wetknęłam blisko korzeni.

[robaczek_Poznan]

Małgosiu, czy ten przetacznik na ostatnim zdjęciu jest bylinowy?Wysiałam go w zeszłym roku i urósł ogromny. Ciekawa jestem czy teraz też się pojawi?

[anym]

Margoś a te żółte kwiatki jak się zowią? Pierwszy raz widzę takie a już myślałam, że wszystkie znam
Róże jak zwykle cudowne

[mamafrania]

To ja tez zapytam... te białe z trzeciego zdjęcia to...?

[Steasi]

Dokładnie podzielam Twoje zdanie w sprawie sklepów. Z parkowaniem na Kościuszki fakt mordęga, chyba, że ktoś (np ja) porusza się tzw drepcedesem z dzieckiem w wózeczku. Wtedy miejsce parkingowe- a właściwie jego brak- nie jest żadną przeszkodą

Oglądając Twoje zdjęcia doszłam do wniosku, że połączenie różu z niebieskim jest chyba ponadczasowe. Pięknie to wygląda. Właśnie w takich barwach chce zrobić kompozycję z clematisem

[edulkot]

Gosiu czytam żeś zabrała się za trawnik, oj będziesz miała roboty ale jak dobrze teraz zrobisz to potem murawa będzie choćby na boisku
I wiosna ruszyła u Ciebie z kopyta, coraz więcej kwitnie mimo złej pogody
Wiesz może co to za roślinka, czy to jakaś cebulica

Kod: Zaznacz cały

[img]http://images61.fotosik.pl/764/f0af0d75ba03596e.jpg[/img]

[ewamaj66]

Bremer Stadtmusikanten i u mnie zaszalała To może być też kwestia łagodnej zimy-i wieku sadzonki. Im dłużej róża rośnie, tym ładniejsza.

[koziorozec]

Witaj Gosiu,piękna ta Twoja języczka,zresztą ,wszystko mi się u Ciebie podoba ,jest jakaś subtelność w Twoim ogrodzie ,jakieś wielkie wyczucie,pozdrawiam gorąco

[Annes 77]

Gosiu ja też kupiłam mikoryzę,ale uniwersalną,bo specjalnie dla róż nie mieli
Na pewno mają wtedy lepszy start
Języczki nie znałam,spory krzaczorek...

[AGNESS]

Gosiu prawdziwą przyjemnością jest oglądanie takich kolorowych, skąpanych w słońcu fotek.....
Ja też przed kilku laty stosowałam mikoryzę..... ale jakoś nie mam zdania, czy dało to jakiś rezultat...... mam mieszane odczucia.....