Truskawki - choroby

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kurcze, chyba musiałbym dokładniejszą sekcję paru krzaków zrobić. Na oko wygląda to jak werticilioza truskawki - usychają wszystkie lub prawie wszystkie liście, choć w paru przypadkach widzę, że z korzenia odbiły nowe. Z drugiej strony pod czerwoną zgniliznę też można podpasować na upartego, choć w przekroju korzenie nie są czerwone, jak to było opisane. Cóż, muszę sprawdzić jeszcze parę krzaków dla pewności.
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dobra, pisaliście coś o porządnym materiale... Znacie jakieś pewne źródło we Wrocku? Chociaż mniejsza o to, pytanie czy ta porządność materiału zależy od odmiany? Rodzina chciałaby Senganę (chyba tak to się pisze) a nie deserowe, tylko nie wiem czy taka odmiana jest jeszcze osiągalna i przede wszystkim odporna.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5480
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ja zamawiałam dwukrotnie tutaj - wysyłkowo
http://niewczas.com.pl/

Sadzonki super, adrowe i porządne, sporo odmian, i swietny kontakt ze sprzedawcą (ostanio poprosiłam o przysłanie mi wcześniej sadzonek - nie mieli jeszcze ich w sprzedaży, a zależało mi akurat na terminie dostawy, i przesłali bez problemu). Mimo, że brałam małe ilości (po 1 komplecie sadzonek, po 2 odmiany), traktowali mnie bardzo poważnie, zawsze odpowiadali na moje pytania, mailowa korespodndencja zawierała kilkanaście wiadomości. Naprawdę polecam z czystym sumieniem.

Senga nie jest odporna na szarą pleśń niestety. Ale bardzo dobra. W instrukcji, którą dostałam z sadzonkami sa podane preparaty do ochrony.
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Taa, chyba tam kupię. Mają właściwą odmianę, cena ponoć 0,5zł od sadzonki, a mnie trzeba najwyżej 50szt, więc da radę.
Chociaż może takie pytanie... Jeśli samemu się rozmnoży okazy z tych sadzonek, nadal to będzie ta odmiana czy możliwe jest w międzyczasie zapylenie od powiedzmy sąsiada? Może głupio gadam, bo się nie znam, ale wolę teoretycznie zapytać...
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Juzef pisze:...
Chociaż może takie pytanie... Jeśli samemu się rozmnoży okazy z tych sadzonek, nadal to będzie ta odmiana czy możliwe jest w międzyczasie zapylenie od powiedzmy sąsiada? Może głupio gadam, bo się nie znam, ale wolę teoretycznie zapytać...
To zależy jak chcesz rozmnażać :)
czy wegetatywnie (małe roślinki na rozłogach) czy generatywnie (siew "nasionek")?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zawsze było robione wegetatywnie, więc tak zrobię.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

W takim razie nie musisz się martwić tymi u sąsiada :)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dobra, zamówiłem i już jest 50szt. Sengany, jakby co to dla wiadomości ogółu - 0,5zł/szt. Teraz zakupuję Topsin M i jakiś nawóz no i polecim z sadzeniem.
Juzef
50p
50p
Posty: 73
Od: 15 kwie 2007, o 10:59
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jeszcze taki suplement... W/w truskawki zasadzone, przyjęły się bez zarzutu, teraz tylko pozostanie zagadnienie nawożenia. Chciałbym się dowiedzieć o ogólne założenia "jak to się robi", bo w dołączonej instrukcji jest mowa o sypaniu nawozu między rzędy, zaś domowe gremium działkowców wykoncypowało, że oszczędniej byłoby sypać po trochu pod każdy krzak. Czy ma to jakieś zaczenie? I jak już wiosna nastanie, sypać nawóz sztuczny, jak radzi sprzedawca sadzonek czy można suszony krowiak/kurzak? Wydaje mi się, że obornik powinien w ziemi trochę poleżeć, więc skłaniałbym się ku sztucznemu, co by efekt był szybciej, ale pewien nie jestem, więc wolę zapytać. Fajnie, gdyby w końcu coś konkretnego urosło, a nie jak dotąd - truskawki trochę większe od porzeczek ;]
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gdybyś je sadził na przerobionym oborniku, na pewno miałbyś owoce duzo większe od porzeczek ;) Nie doradzę Ci nic w sprawie nawozów sztucznych, bo takowych nie uzywam. Stosuję jedynie naturalne i na truskawki nie narzekam :D
emeryt

Truskawki

Post »

Witam
mam pytanie czy te plamki na listkach to jakaś choroba Obrazek Obrazek
proszę o komentarz
pozdrawiam
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Nie, to wygląda raczej na przypalenia, może od słońca?
emeryt

Truskawki-Mont Ewerest,pnące

Post »

Dzięki Ci "lotto" za pocieszenie,oprucz tych plam nic złego nie widać po maleńku ale rosną
(tylko gdzie tu jeszcze do 1,20cm
pozdrawiam :oops: :oops: :oops:
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

No, teraz to Cię nie pocieszę - te krzaczki nie urosną na wysokość, będą się tylko krzewić i powinny wypuszczać tzw. wąsy, na których będą młode sadzonki. Te wąsy z sadzonkami może będą długie na ten wymiar. :)
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Wlasnie moje truskaweczki dopadla biala plamistosc lisci i nie mam pojecia co teraz zrobic :( Sek w tym, ze planowalam przeniesc na jesien krzaczki poziomek i truskawek w zupelnie inne miejsce ogrodu. Czy mam je teraz ogolic z lisci? Czy do jesieni podrosna na tyle zebym mogla je przesadzic? ( sa to truskawki tegoroczne)
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”