Pozdrawiam
Mój zielony świat cz.2
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój zielony świat cz.2
Po dawce takich fotek od razu czuję sie lepiej... szczególnie w taki dzień jak dzisiaj, bardzo wietrzny u mnie!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Mój zielony świat cz.2
Witaj Aniu
im więcej kolorowych zdjeć z roślinkami tym bardziej weseli się dusza. Bo pogoda za oknem nie napaja do radości chociaż czasami słoneczka zaświeci by za chwilę ustapić miejsca chmurom i deszczowi. No nic trzeba być dobrej myśli bo wkońcu w piatek pierwszy dzień wiosny
Piękna stokrotka.
Piękna stokrotka.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nikus
- 200p

- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Witaj Aniu. Piękne wspomnienia pokazałaś. Też od razu mi się lepiej na duszy zrobiło.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Martuś zimą często przeglądałam zdjęcia z letnimi wspomnieniami, nawet teraz to robię by poprawić sobie humor.
Słońce i kwiaty dla nas ogrodniczek to najwspanialszy duet na świecie.
Madziu na moim wichrowym wzgórzu wiosna jest zawsze opóźniona ale tak jak piszesz już nie długo i będziemy cieszyć z zieleni i kolorów w naszych ogrodach
Aluniu w takie nie przyjemne dni takie zdjęcia dodają energii a przede wszystkim dają nadzieję, że już niedługo będziemy oglądać takie obrazki w realu
Margosiu stokrotki siałam na jesieni, sadziłam takie mizeroty ale pięknie się rozrosły, teraz czekam jak w pełni pokażą swój urok
Małgocha w przepisie było masło klarowane ale ja smażę w niewielkiej ilości oleju na średnim ogniu. Ja bez słodyczy wytrzymałam 5 mies. i powiem Ci, że po miesiącu nie jedzenia słodkości nie miałam już na nie ochoty.
Beatko porcje trzeba koniecznie powiększyć bo znikają ze stołu w mgnieniu oka.
Cieszę się, że smakowały
Czerwień firletki i cytrynowy kolor tytoniu bardzo do siebie pasują, polecam taki zestaw
Zuziu o wymarzanie najbardziej się obawiałam tak to jest jak się kupuje oczami. Dobrze, że jestem wprawiona w sianiu, tylko ciekawi mnie czy zakwita w pierwszym roku uprawy
Koniecznie muszę znaleźć dla niego zaciszne i ciepłe miejsce, pożyjemy-zobaczymy
Dziękuję Zuziu
Marysiu bardzo proszę, energii nigdy za wiele
Również życzę udanego jutrzejszego dnia
Patusiu a jakie cebulowe masz na myśli? Lilie i liatry możesz już posadzić ale jak się obawiasz przymrozków to dodatkowo możesz okryć. Reszta cebulowych musi jeszcze poczekać.
Tereniu u mnie też okropnie wieje
mieszkam jak ja to mówię na wichrowym wzgórzu chwilami są takie podmuchy , że zatykam uszy i zamykam oczy. Jak jestem sama w domu trochę się boje
Sylwuś masz racje
od czwartku pogoda ma się poprawić a w piątek pierwszy dzień upragnionej wiosny
. Musimy spokojnie przeczekać te kilka dni potem będziemy się cieszyć budzącą się przyrodą i kolorami pierwszych kwiatów.
Weroniko witaj
dawno Cię nie było na forum, bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś
Wspomnienia dodają energii i dają nadzieję nadzieje, że nowy sezon będzie równie udany 
Madziu na moim wichrowym wzgórzu wiosna jest zawsze opóźniona ale tak jak piszesz już nie długo i będziemy cieszyć z zieleni i kolorów w naszych ogrodach
Aluniu w takie nie przyjemne dni takie zdjęcia dodają energii a przede wszystkim dają nadzieję, że już niedługo będziemy oglądać takie obrazki w realu
Margosiu stokrotki siałam na jesieni, sadziłam takie mizeroty ale pięknie się rozrosły, teraz czekam jak w pełni pokażą swój urok
Małgocha w przepisie było masło klarowane ale ja smażę w niewielkiej ilości oleju na średnim ogniu. Ja bez słodyczy wytrzymałam 5 mies. i powiem Ci, że po miesiącu nie jedzenia słodkości nie miałam już na nie ochoty.
Beatko porcje trzeba koniecznie powiększyć bo znikają ze stołu w mgnieniu oka.
Zuziu o wymarzanie najbardziej się obawiałam tak to jest jak się kupuje oczami. Dobrze, że jestem wprawiona w sianiu, tylko ciekawi mnie czy zakwita w pierwszym roku uprawy
Koniecznie muszę znaleźć dla niego zaciszne i ciepłe miejsce, pożyjemy-zobaczymy
Dziękuję Zuziu
Marysiu bardzo proszę, energii nigdy za wiele
Patusiu a jakie cebulowe masz na myśli? Lilie i liatry możesz już posadzić ale jak się obawiasz przymrozków to dodatkowo możesz okryć. Reszta cebulowych musi jeszcze poczekać.
Tereniu u mnie też okropnie wieje
Sylwuś masz racje
Weroniko witaj
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu, piękne wspomnieniowe fotki
tym cenniejsze gdy pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie
- Nikus
- 200p

- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu zaglądałam ale nie pisałam. Oj tak na pewno ten sezon będzie jeszcze bardziej udany. Każdy jest coraz piękniejszy:)
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Andziula wspominki jak najbardziej na miejscu, bardzo podoba mi się pysznogłówka i firletka chcacedońska.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Mój zielony świat cz.2
Fajne te stokrotki z własnego siewu... I mówisz, że mizeroty były? to tak jak z moimi goździkami - sadziłam takie ledwie żywe, a teraz mam ogromne, gęste kępy - mam nadzieję, że zakwitną. A stokrotki też będę musiała spróbowac - mąż doszedł do wniosku, że nie da rady kosic skarpy i powoli pozwala mi ją obsadzic
Więc powoli, kawałek po kawałku będzie się tam coś pojawiac - a że jest to około 125m2, to wchodzą w grę jedynie rośliny z własnego siewu, bo kasy szkoda.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu, 5 miesięcy to ogromny rekord
ale chodzi o to czy straciłaś cos dzięki temu na wadze?
Re: Mój zielony świat cz.2
Wybrałam się na spacer po twoim ogrodzie Aniu.Pochodziłam,popodziwiałam,a teraz przyszłam się przywitać.I będę zaglądać częściej,bo jest pięknie.A wianki są powalające.Na pewno już znalazły nabywców
Jestem ciekawa czy sama robisz brzozowe podkłady.Ja się przymierzam,ale nie wiem...sama brzoza,czy coś włożyć w środek i brzozą opleść.Doradzisz? Pozdrawiam 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu śliczne stokroteczki.... ja chciałam kupić do donic, ale niestety u ogrodnika u którego robiłam zakupy nie było i kupiłam same brateczki....
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Tesiu jeszcze tylko przeżyć jutrzejszy dzień i pogoda na kilka dni zapowiada się bardzo ciepła i słoneczna . Nacieszymy się budzącą przyrodą i naładujemy akumulatory na kolejne dni
Weroniko masz rację
staramy się aby kolejne lata w naszych ogrodach był jeszcze piękniejszy. Dokupujemy, siejemy nowe rośliny by móc nacieszyć swoje ogrodnicze dusze.
Aniu firletkę zasiałam w zeszłym roku i ucieszyłam się gdy zakwitła
ale tym roku pokaże w pełni swą urodę. Nasiona pysznogłówki, które od Ciebie dostałam pięknie wykiełkowały i są już po pikowane. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję
i już nie mogę się doczekać kiedy zakwitnie
Agnieszko ja też tak zaczynałam, dużo bylin i krzewów dostawałam od znajomych i rodziny. Teraz jak tylko zdobędę nasiona ciekawych bylin sama wysiewam bo bardzo to lubię a po drugie w taki sposób można mieć nawet kilkanaście sadzonek. Jeśli jesteś chętna z wielką przyjemnością mogę się z Tobą podzielić moimi ogrodowymi nadwyżkami. Jesteś moją najbliższą forumową sąsiadką a sąsiadom się pomaga.
Małgosiu straciłam 8 kg ale dodatkowo nie jadłam wieprzowiny i nic smażonego. Poza tym jeździłam na rowerze dwie godziny dziennie. Niestety tej zimy wszystkie kilogramy wróciły
Aga72 z wielką radością witam nowego i cieszę się bardzo, że spodobał Ci się mój zielony świat
Jeśli chodzi o brzozowe wianki to w całości są wyplecione z gałązek, jest to mozolna i długa praca ale zapewniam, że warto się pomęczyć. Dodatkowo można spryskać go lakierem do włosów wtedy cały wianek pięknie błyszczy. Również pozdrawiam i czekam na zdjęcia Twojego wianka
Aguś takie skromne kwiatuchy a cieszą niezmiernie i w połączeniu z bratkami są świetnym akcentem wiosennym i piękną wizytówką domu.
Troszkę mojej wiosenki







Weroniko masz rację
Aniu firletkę zasiałam w zeszłym roku i ucieszyłam się gdy zakwitła
Agnieszko ja też tak zaczynałam, dużo bylin i krzewów dostawałam od znajomych i rodziny. Teraz jak tylko zdobędę nasiona ciekawych bylin sama wysiewam bo bardzo to lubię a po drugie w taki sposób można mieć nawet kilkanaście sadzonek. Jeśli jesteś chętna z wielką przyjemnością mogę się z Tobą podzielić moimi ogrodowymi nadwyżkami. Jesteś moją najbliższą forumową sąsiadką a sąsiadom się pomaga.
Małgosiu straciłam 8 kg ale dodatkowo nie jadłam wieprzowiny i nic smażonego. Poza tym jeździłam na rowerze dwie godziny dziennie. Niestety tej zimy wszystkie kilogramy wróciły
Aga72 z wielką radością witam nowego i cieszę się bardzo, że spodobał Ci się mój zielony świat
Aguś takie skromne kwiatuchy a cieszą niezmiernie i w połączeniu z bratkami są świetnym akcentem wiosennym i piękną wizytówką domu.
Troszkę mojej wiosenki







- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu już nie długo i Twoje kępy wiosennych kwiatów pokażą swoje piękno.
Szachownice u mnie też pną się do góry.
Co jest na 4 zdjęciu -to może żagwin?
Szachownice u mnie też pną się do góry.
Co jest na 4 zdjęciu -to może żagwin?
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój zielony świat cz.2
Moje szachownice również wychodzą,z jednej cebulki trzy 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Alu u mnie wiosna zawsze jest opóźniona, mieszkam na wichrowym wzgórzu inni mieszkający niżej chwalą się kwitnącymi wiosennymi kwiatami a ja przynajmniej tydzień muszę czekać. Krokusy nawet jeszcze nie pokazały pączków. Tak Alu to żagwin
Bartku tylko się cieszyć
Bartku tylko się cieszyć



