Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna

[emerald]

Setiechinopsis mirabilis, delikatna, urocza roślina Księżycowy kwiat Już się nie mogę doczekać sezonu U Ciebie Cudowne wspomnienia kwitnących kaktusów Boskie G. damsii

[x-Cz-a]

Wspomnienie kwiatków kaktusów, urocze aż w dołku sciska

[bebos]

I ja należę do grona tych, którzy chcieliby mieć bardzo, bardzo kamyki, ale one nie za bardzo się na to godzą...Twoja misa wzbudza we mnie trudne do ugaszenia pragnienie, żeby jeszcze raz spróbować...

[Nadzieja]

Ładna Nolina ale uwagę przyciągaja również Twoje kamyczki.

[nyskadu]

Śliczna nolinka no i te kamyczki bajecznie

[KwiAnna]

Ładna nolinka.
Stare, zaschłe liście przytnij przy pniu, będzie bardziej estetycznie wyglądać.

dziękuję
Przycięłam od razu po Twoim poście ze wstydem

Myślę, że normalne. W końcu z czegoś musi się robić kaudeks.
A teraz - czuj się odpowiedzialna. Przez Ciebie zrobiłam kolejne podejście do kamyków i lepiej, żeby mi nie padły. Tak więc proszę mnie pilnować, radzić itp...

Nie żartuj Ja nie robię z nimi nic specjalnego- w lecie dużo słoneczka i trochę chłodu zimą. Kiedy zaczynają pękać - zabieram je z powrotem do ciepełka na południowy parapet, dasz radę

- jak dla mnie bardzo, bardzo ładna roślina i dodatkowo wygląda na dość wiekową - ładnie rozrośnięty kaudex. Moja też już "wiekowa", ale rośnie inaczej - coś na "kształt" palmy z tym, że ma bardzo długie liście (najdłuższe około 1,1 m) i po "przejściach" - uszkodzeniach przez niezidentyfikowanego insekta, wraca do "normalnego wyglądu. Nolina - to bardzo wdzięczne - dekoracyjne rośliny. Zasychanie końcówek liści, to w pewnym stopniu "nasza wina" - efekt suchego powietrza, jakie "fundujemy" roślinom przy centralnym ogrzewaniu.

/ ... / tylko stare liście zasychają, ale to chyba normalne...

- oczywiście, jest to naturalne zachowanie rośliny. Najstarsze listki obumierają, ustępują miejsca "młodzieży" . Henryk - bardzo dobrze podpowiada, do "fryzjera" z noliną - usunąć żółto- brązowe "pasemka", które nie dodają uroku "fryzurze" rośliny.
W jakim podłożu rośnie Twoja Nolina ?

Fryzjer zaliczony zrobię jej sesję zdjęciową i pokażę efekt metamorfozy
Postaram się ją częściej zraszać, może to pomoże na suche końcówki.
A rośnie w podłożu takim jak sukulenty - ziemia, piasek i żwirek. Mocno przepuszczalne.
Ostatnio nawet zauważyłam że wypuszcza grubaśne korzonki nad poziomem podłoża ciekawe, czyżby już chciała większa doniczkę? Rok temu była przesadzana.

Setiechinopsis mirabilis, delikatna, urocza roślina. Księżycowy kwiat. Już się nie mogę doczekać sezonu U Ciebie Cudowne wspomnienia kwitnących kaktusów. Boskie G.

Wspomnienie kwiatków kaktusów, urocze aż w dołku sciska.

Ja też nie mogę się doczekać sezonu, dlatego tak sobie wspominam

I ja należę do grona tych, którzy chcieliby mieć bardzo, bardzo kamyki, ale one nie za bardzo się na to godzą...Twoja misa wzbudza we mnie trudne do ugaszenia pragnienie, żeby jeszcze raz spróbować...

próbuj próbuj Tak jak pisałam wcześniej, moje też nie rosną tak idealnie, ale i tak je lubię. Są takie inne.

Ładna Nolina, ale uwagę przyciągaja również Twoje kamyczki.

Śliczna nolinka no i te kamyczki , bajecznie

dziękuję



MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ, zaczyna się i u mnie





na zdjęciach nie widać (bo aparat odmawia mi posłuszeństwa ) ale są dwa pączusie mam nadzieję że ich nie zasuszy...



Tutaj też się już się coś kluje





Niech się już robi ciepło, bo moje kaktusy chcą już pod chmurkę

[hen_s]

Ładnie, coraz ładniej.

I obiecująco bo pąki naprawdę widać. Szczególnie okazale prezentuje się kępa S. rauschii.

[KwiAnna]

Oj tak! S. rauschii sprawia mi wielką radość .
Myślę o jej podzieleniu Ale nie wiem jak się do tego zabrać... Tak wygląda przepięknie, ale coraz więcej widzę maluszków próbujących się przeciskać między większymi główkami. Ciasno im

[hen_s]

Ja bym tej ślicznej kępy nie dzielił - wtedy nie będzie nawet części tego dobrego wrażenia które jest teraz. Jeśli oddzielać pędy (np. na wymianę) to tylko te boczne.
A młode odrosty dadzą radę, przyzwyczajone są do tego bo ta roślina tak właśnie rośnie.

[przemek_pc]

Ja też bym jej nie dzielił. Toż to normalnie zbrodnia by była - i to najcięższego kalibru.
Tak wygląda bardzo naturalnie

[KwiAnna]

A więc dzielić nie będę.
Teraz tylko trzeba czekać na i kwiaty

Zastanawiam się czy wyciągać resztę ferajny z zimowiska, czy dać im jeszcze pospać?

[hen_s]

Jeśli masz miejsce to możesz je już przenieść na stanowiska letnie (o ile oczywiście nie jest to miejsce na zewnątrz) - właściwa wiosna przecież coraz bliżej.

[nolina]

Oj widzę ,że wiosna i do Ciebie zawitała...super
A kęmpki w żadnym wypadku nie rozdzielaj jest śliczna .
Po rozdzieleniu straci swój urok osobisty

[KwiAnna]

Nie będę, nie nie. Tak mnie tylko "naszło" z troski o malutkie odrosty, ale już mnie naprostowano

Jutro przeniosę niektóre kaktusy na południowy parapet. Słońca nie ma ale przynajmniej będą miały jasno i cieplej.

[annaoj]

No, całe szczęście, bo to faktycznie grzech dzielić to cudo!
Wiosna u Ciebie na dobre zagościła - pączki i to na rauschii