Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz2

[klio]

Śliczności Zespołowo te, w ciepłych barwach, ogrzewają duszę.
Indywidualnie ten ciemny, prawie czarny pająk, hipnotyzuje .

[perdii]

Obejrzałam Twój ogród.jestem pod wielkim wrażeniem, a jednocześnie cieszę się że postawiłam na liliowce. Od zeszłego roku zaczęłam nasadzenia liliowców. Mam też pytanie czy karpy lepiej dzielić wiosną czy jesienią? W internecie czytając o uprawie liliowców spotkałam się z dwoma terminami i każdy z autorów twierdził, że podany przez niego termin jest najlepszy .

[tadeo]

Witaj Gosiu.Zawsze lepszym terminem przesadzania liliowców będzie wiosna.Niestety jesienny okres wiąże się z ryzykiem przemarzania zimą ze względu na nie pełne ukorzenienie się sadzonek przed mrozami,ostateczny termin jaki stosuję to sierpień.Liliowiec jest rośliną bardzo wytrzymałą,można wykopaną kępę zostawić przez zimę a wiosną się zazieleni.Niestety są odmiany szczególnie evergriny zimujące w naszym klimacie pierwszy raz i o te właśnie zawsze najbardziej się boję.Pozdrawiam Tadeusz

[perdii]

Dziękuję Tadeuszu za odpowiedź. Mam mało wymagający liliowiec pierwszy jaki zakupiłam.Jest już bardzo rozrośnięty i długo jest w jednym miejscu.Kwitnie późną wiosną, a potem już nie ma kwiatów. Kwiaty są żółte. Jest niski. Czy mogę go podzielić i przesadzić wczesną wiosną?

[tadeo]

Gosiu dziel i kop jak Ci wygodnie.Nic mu nie będzie.Tadeo

[perdii]

Super Dziękuję za poradę

[Ignis05]

Witam
Od dawna podziwiam cichutko Twój ogród.
Niesamowicie piękne uzyskujesz kwiaty liliowców.
Widzę, że masz już szklarnię i tam pięknie zakwitają Ci nowe siewki.

Wysiałam sobie kilka zebranych nasion ze swoich liliowców, wyrosły mi już takie nowe roślinki.
Kilka niestety już padło. Pozostałe jeszcze wegetują na parapecie, podlewam, ale staram się nie za dużo.
Od czasu do czasu dodaję trochę odżywki do roślin doniczkowych. Na noc nakrywam osłonką od mini szklarenki, a na dzień odsłaniam, żeby miały jak najwięcej światła. Zdjęcie moich siewek wstawiłam w swoim wątku na 45 stronie.
Zastanawiam się , czy nie przesadzić ich do większych i głębszych doniczek, bo widzę, że Twoje siewki rosną w dość wysokich doniczkach.
Czy możesz podpowiedzieć mi, jak postępować mam z moimi siewkami, żeby chciały tak pięknie rosnąć ?

[elakuznicom]

Tadziu , cudne wszystkie , nie będę mogła spać ,w zeszłym roku też wysiałam kilka nasionek na próbę, ciekawa jestem co mi wyjdzie teraz pogłębiam wiedzę i w tym roku też popróbuję .

[klio]

Tadeo, a jak tam wiosna w Twoim ogrodzie? no i co słychać u liliowcowego przychówku? Pewno siewki już masz duże. Dobrymi wiadomościami warto się dzielić.

[tadeo]

Witaj Krysiu.Piszesz akurat wtedy kiedy już mam prawie wszystko na ogrodzie wysprzątane,liliowce odkryte,żona jeszcze trochę ma do wypielenia.powinniśmy zdążyć do wtorku,kiedy ma się ochłodzić.Niestety wymagało to z naszej strony sporego wysiłku,krzyż i nogi bolą.Tak to jest zawsze po zimie kiedy jeszcze nie jesteśmy rozgrzani robotami ogrodowymi. Liliowce na ogrodzie wyglądają bardzo dobrze,tylko pare sztuk pod torfem zaczęło zagniwać szczególnie evergriny.Jeśli chodzi o siewki to są rewelacyjne,mają już po sześć lub siedem liści.dostają dobrze papu to i wyglądają zdrowo.Mogę powiedzieć że jeszcze takich siewek nie miałem w tym okresie.Mam gdzieś fotki zrobione po 23lutego to zaraz wkleję.Pozdrawiam Tadeusz [IMG]http://images62.fotosik.pl


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60d0dbbdab729213.html]

[perdii]

Siewki imponujące.Podziwiam że tak wcześnie masz juz wszystko zrobione w ogrodzie.

[maryna45m]

Tadeo szok jakie siewki duże widać że zima nie była ostra to też sprzyjało wzrostowi

[Annar13]

Siewki wspaniałe!!!!
Moje pierwsza partia wysianych nasion ma dopiero ok 5cm,druga połowa jeszcze nic
Czy trzymasz je przez pierwszy rok w szklarni/tunelu, czy od razu wysadzasz kiedy minie obawa przymrozków ?

[tadeo]

Witam.
Annar siewki można by potrzymać w szklarni czy folii ale jak będzie ich tylko kilka lub kilkanscie.Moje tegoroczne po 15 maja będą w gruncie,znowu sporo roboty z przygotowaniem gruntu.Całe ponad trzy tysiące będą nasadzone na agrowłókninie bo nie wyrobiłbym z pieleniem.

[perdii]

Cudowny wynalazek agrowłóknina żeby nie ona chyba nigdy bym nie wyszła z chwastów.