Dzis planuję zasadzić cebulki krokusów jesiennych, jest wiele rozbieżności na temat tego kiedy powinno sie je sadzić, w książkach/czasopismach radzą połowę sierpnia a w sklepach internetowych we werześniu/październiku. Czy one rzeczywiście zakwitają październik/listopad?
Zakupiłam sporo cebulek i chciałabym zobaczyć te piękne kolory w smutnym już październikowo-listopadowym ogródku, macie je może w swoich ogrodach? (zdjęcia mile widziane )
"Dużymi krokami zbliża się jesień i nadchodzi czas sadzenia cebul kwiatowych kwitnących wiosną. Już teraz wysadzić trzeba również zimowity i krokusy jesienne, aby zakwitły przed nastaniem chłodów".
tak to jest napisane jakby miały zakwitnąć jeszcze w tym roku
Cebulki krokusów jesiennych sadziłam w sierpniu (chodzi o jesienny Crocus medius i Crocus ochroleucus , nie o zimowit), w pierwszym roku nie zakwitły, miałam tylko liście, a drugiego roku już ich nie miałam, bo myszy wszystko wyżarły. Ale u znajomych kwiaty też były dopiero w kolejnym roku, więc może tak ma być?
zaraz, zaraz, wytłumaczcie mi proszę! W ub. tygodniu kupiłam 3 cebule zimowitów mocno podkiełkowane. Jak rozumiem te cebule liście już miały i im zaschły, teraz z tych kiełków powinny ukazać się kwiaty, czy tak? Zimowity posadziłam po raz pierwszy.
gienia1230 pisze:zaraz, zaraz, wytłumaczcie mi proszę! W ub. tygodniu kupiłam 3 cebule zimowitów mocno podkiełkowane. Jak rozumiem te cebule liście już miały i im zaschły, teraz z tych kiełków powinny ukazać się kwiaty, czy tak? Zimowity posadziłam po raz pierwszy.
Tak, masz rację, powinny ukazać się kwiaty, a liście dopiero na wiosnę.
no to teraz zgłupiałam , czy te kwiatki mają jakąś zasadę? Czy kwitną z zależności od właściciela (albo tego samego albo następnego roku)
A kto je tam wie... Może to zależy od wielkości cebulki? Ze znajomą kupowałyśmy razem, wygląda na to, że to była jedna partia. Zimowit w każdym razie zakwitł tego samego roku.
Ja też nie mam pojęcia jak to jest.
Faktem jest jednak że zakwitły w tym samym roku co posadziłam.
W tym roku znowu dokupiłam cebulki krokusa jesiennego "Zonatus" i czekam kiedy zakwitnie.
Muszę jeszcze zaznaczyć, że krokusy kwitły później niż zimowity.
O kwitnieniu krokusów jesiennych decyduje czas sadzenia cebul. Jeśli posadzimy cebulki w połowie lipca to winny zakwitnąc jeszcze jesienią tego samego roku. Póżniejsze sadzenie nie pozwoli roślinom na prawidłowy wzrost i w związku z tym zakwitną dopiero jesienią następnego roku.
Wyrośnięte cebule zimowitów zakwitną nawet nie posadzone do gruntu.
Takie są moje doświadczenia w tej "materii".
Najważniejszą cechą odróżniającą kwiaty zimowitów i krokusów jesiennych jest wielkość kwiatów. Kwiaty zimowitów sa kilkakrotnie większe od kwiatów krokusów.
Mój zimowit ma kwiaty wysokości ponad 25 cm a ich kielichy są równe lub większe od tulipanowych.
Athenka pisze:Dzis planuję zasadzić cebulki krokusów jesiennych, jest wiele rozbieżności na temat tego kiedy powinno się je sadzić, w książkach/czasopismach radzą połowę sierpnia a w sklepach internetowych we werześniu/październiku. Czy one rzeczywiście zakwitają październik/listopad?
Zakupiłam sporo cebulek i chciałabym zobaczyć te piękne kolory w smutnym już październikowo-listopadowym ogródku, macie je może w swoich ogrodach? (zdjęcia mile widziane )
ZAKWITŁY!! Na razie wyszły dwie sztuki crocus ochroleucus (białe) i jeden fioletowy, reszta jeszcze kiełkuje.
Zatem niecały miesiąc od posadzenia i są
Athenka pisze:
na stronie internetowej www.krokusy.pl jest tekst:
"Dużymi krokami zbliża się jesień i nadchodzi czas sadzenia cebul kwiatowych kwitnących wiosną. Już teraz wysadzić trzeba również zimowity i krokusy jesienne, aby zakwitły przed nastaniem chłodów".
tak to jest napisane jakby miały zakwitnąć jeszcze w tym roku
Miało by to sens gdyby był teraz wrzesień, bo wtedy najczęściej kwitną zimowity (nawet te które są przechowywane jako cebule). Jeżeli masz cebulki to je posadź. Być może Ci sie uda ale trochę w to wątpię ;)
Pozdrawiam
Pisałam przed chwilą w wątku "Cebulki z Biedronki" o swoich wątpliwościach - zimowity czy krokusy kupiłam i teraz już wiem: kupiłam i posadziłam krokusy. Pewnie w tym roku nie zakwitną, bo posadziłam niedawno. mam pytanie do osób doświadczonych - czy ten rodzaj krokusów uprawia się tak samo jak te kwitnące wiosną? Co ile lat należy wykopywać je? Jakiej ziemi i jakiego stanowiska potrzebują?
Ja posadziłem Crocus speciosus dwa lata temu w drugiej połowie sierpnia i bez problemów zakwitł pod koniec października, kwitł aż do końca listopada (!) i rozrasta się ładnie na moim mini mini skalniaczku (a raczej fragmencie rabatki z paroma otoczakami, na lekkim wzniesieniu, więc nadmiar wilgoci im nie grozi ... natomiast posadziłem też dwa Crocus botryi (w sklepie była nazwa Crocus zonatus) ale w książce przeczytałem że to jeden i ten sam gatunek ... niestety chyba przemarzł bo nic się nie pojawiło, ani kwiaty jesienią ani liście na wiosnę ...