Petunia z nasion Cz.2

[paprotka882]

Nie mam pojęcia jak ty to robisz, chyba jakieś tam czary mary odprawiasz, ja niebawem przesadzę w większe domki może będą bardziej żwawe.

[baxiowa]

Zastanawiałam się czy zacząć je troszkę dokarmiać nawozem ale chyba jeszcze poczekam póki co w miarę dobrze rosną.

[amarylis384]

Perek i baxiowa ładne sadzoneczki brawo
Zachęciliście mnie do zrobienia fotki moich petunii. Trochę wybiegnięte, ale teraz przy tak słonecznej pogodzie są dużo wietrzone i chyba okrzepną. Pozdrawiam

[baxiowa]

Też ładnie rosną.

[Mariola54]

amarylis384 Twoje sadzonki też są bardzo ładne.
Tylko nie zapomnij ich zabrać do domu na noc
Ja na razie wietrzę tylko pelargonie.
Mam bardzo wietrzny balkon.

[Dagmara]

Czy ktoś wie co to jest??? Wyrosło mi kilka takiego czegoś wraz z siewkami petuni.

Wygląda mi to na rukolę , urwij kawałek listka i spróbuj czy ma ostry smak , a jak nie to pewnie jakiś chwast .

[baxiowa]

Dagmara dziękuje za odpowiedz.

[sokol_ka]

Pierwsze petunie powędrowały już do doniczek docelowych.

[baxiowa]

Gdzie Ty je trzymasz Kasiu? Masz tego sporo.

[Mariola54]

Widzę, że już posadziłaś do skrzynek.
Ja robię kompozycje dopiero na działce,
ponieważ za duży ciężar,
aby z czwartego piętra znosić skrzynki (90 cm)
z posadzonymi roślinami.

[sokol_ka]

Wszystko trzymam w nieogrzewanej szklarni. Dodatkowo na noc przykrywam je folia. Ponieważ siałam mixy, to nie wiem jakie mam kolory i moje kompozycje będą czysto przypadkowe

[paprotka882]

Sokol_ka uważaj z tym zostawianiem na noc, ja tak straciłam wszystkie szałwie a siedziały na styropianie, aczkolwiek nie przykryte, mimo to padły bidulki. Jeszcze noce bardzo zimne, mimo ze w dzień w foliaku miałam dziś 28 stopni. Szkoda by było tak pięknie rozrośniętych sadzoneczek.

[lucyna78]

czy można jeszcze wysiać petunie czy juz jest za pózno?

[baxiowa]

Też uważam że foliak to jeszcze zbyt duże ryzyko.

[sokol_ka]

Paprotka882 te petunie nocują już tak od 2 tygodni. Jak będą zapowiadali większe mrozy to zabiorę je do domu.