Weekend był super ale teraz jakoś nie teges...a jeszcze M wyjeżdża. Na krótko ale zawsze...syna też nie ma do środy. Chyba jutro wezmę wolne...mam 20 ton ziemi do rozwiezienia. To dobra terapia...
Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Weekend był super ale teraz jakoś nie teges...a jeszcze M wyjeżdża. Na krótko ale zawsze...syna też nie ma do środy. Chyba jutro wezmę wolne...mam 20 ton ziemi do rozwiezienia. To dobra terapia...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Witaj Asiu
wiosennie widzę że krokusy podobnie jak u mnie , jedne już kwitną inne zaczynają a inne pewnie dopiero w pakach .
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Jestem zła... Ponad pół godziny zabrało mi pisanie posta z odpowiedziami i jednym bezmyślnym kliknięciem skasowałam wszystko
. Nie mam już czasu powtarzać, więc tylko Was pozdrowię i mam nadzieję, że będę miała chwilę, żeby odezwać się wieczorem.
Miłego poniedziałku
!
Miłego poniedziałku
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Łany krokusów
skrzętnie notuję co muszę dosadzić jesienią
Ściskam mocno
Ściskam mocno
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu pooglądałam Twoją cudną wiosnę, tyle kolorowych krokusów to aż miło spacerować i podziwiać
Zakupy na Gardenii udane
a za twardość charakteru należ Ci się gratulacje i uściski

Zakupy na Gardenii udane
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Czekam cierpliwei kiedy będę miała takie łany krokusów. Na razie tylko malutkie kępki,.
O tych konserwach nie chciałam juz pisać
O tych konserwach nie chciałam juz pisać
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Witajcie w kolejnym pięknym dniu!
Zaczynam od nowa i mam nadzieję, że tym razem uda mi się nie skasować mozolnie wystukanego postu... Cudną wiosnę mamy tej zimy, prawda? Zgodnie z rzuconym niegdyś na FO hasłem pracuję na działce w schemacie "codziennie po godzince". Weekend był typowo rekreacyjny (tuż zaraz po pracy
), ale w sumie zdążyłam już wygrabić rabaty, opryskać co trzeba miedzianem i Promanalem, przyciąć wszystkie powojniki i wrzosy, a wczoraj zaczęłam wygrabiać trawnik. Na razie tylko 1/5, ale pęcherze na rękach już mam .... W słońcu było tak gorąco, że musiałam zdjąć bluzę i grabiłam w .... staniku
....
Ciągle jednak odczuwam opór przed odkopcowaniem róż, obawiam się trochę o nocne przymrozki.... Uważacie, że już to bezpieczne? Kiedy zaczynacie nawozić?
Muszę się podzielić z Wami pewną informacją (ale ciiii...., żeby nie zapeszyć), ojciec ustępuje pola i prawdopodobnie uda mi się zrealizować "niecny plan".... Trzymajcie kciuki
...
Moniko, naciesz oczy do woli, ale widziałam że w weekend i do Ciebie zawitała wiosna
. A propos, czy znasz już mojego małego łobuziaka?


Elwi, gratuluję praktycznego prezentu
. Ja zostałam obsypana naręczami tulipanów: od eMa, od ojca, od znajomego (wersja dla eMa - od "dziada"
). Pokaż Ty wreszcie to swoje królestwo,co?

Kasiu, czytałam, że miałaś ostatnio na głowie teściową? Fajnie, że się dobrze dogadujecie. Ja na moją też nie mogę narzekać, ale zbyt wiele wspólnych tematów nie mamy... Przywrotniki już wychodzą
...

cdn.....
Zaczynam od nowa i mam nadzieję, że tym razem uda mi się nie skasować mozolnie wystukanego postu... Cudną wiosnę mamy tej zimy, prawda? Zgodnie z rzuconym niegdyś na FO hasłem pracuję na działce w schemacie "codziennie po godzince". Weekend był typowo rekreacyjny (tuż zaraz po pracy
Ciągle jednak odczuwam opór przed odkopcowaniem róż, obawiam się trochę o nocne przymrozki.... Uważacie, że już to bezpieczne? Kiedy zaczynacie nawozić?
Muszę się podzielić z Wami pewną informacją (ale ciiii...., żeby nie zapeszyć), ojciec ustępuje pola i prawdopodobnie uda mi się zrealizować "niecny plan".... Trzymajcie kciuki
Moniko, naciesz oczy do woli, ale widziałam że w weekend i do Ciebie zawitała wiosna


Elwi, gratuluję praktycznego prezentu

Kasiu, czytałam, że miałaś ostatnio na głowie teściową? Fajnie, że się dobrze dogadujecie. Ja na moją też nie mogę narzekać, ale zbyt wiele wspólnych tematów nie mamy... Przywrotniki już wychodzą

cdn.....
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu, jedziemy na giełdę w przyszłą sobotę? Moze mi ukopiesz trochę tych przywrotnikow, zrobisz miejsce na nowe nabytki 
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Ale słodziutka mordka, piękny
Twoje poletko krokusowe wywołuje moją zazdrość (ale zdrową
) bo zbieram się z tymi krokusami co jesień i nic z tego.
Mam kilka pojedynczych (dostałam jako gratis, więc posadziłam), ale jak widzę Twoje albo Kasi robaczka to az mnie skręca. Postanowienie - będę sadzić jesienią cebulki!
Z nawożeniem jeszcze troszkę się wstrzymuję. Muszę tylko Dolomit sypnąć na trawnik, bo mam za kwaśno na trawie.
U Was cieplej, więc powoli możesz szykować nawóz.
Miłego dnia!
Twoje poletko krokusowe wywołuje moją zazdrość (ale zdrową
Mam kilka pojedynczych (dostałam jako gratis, więc posadziłam), ale jak widzę Twoje albo Kasi robaczka to az mnie skręca. Postanowienie - będę sadzić jesienią cebulki!
Z nawożeniem jeszcze troszkę się wstrzymuję. Muszę tylko Dolomit sypnąć na trawnik, bo mam za kwaśno na trawie.
U Was cieplej, więc powoli możesz szykować nawóz.
Miłego dnia!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu ja dziś jadę rozgarnąć pozostałe kopce,już naprawdę jest ciepełko
Piesio Twój dżentelmen całkiem ,całkiem przystojny
Żółtych krokusów nie mam wcale,a to takie ładne słoneczka
Pozdrawiam:)
Piesio Twój dżentelmen całkiem ,całkiem przystojny
Żółtych krokusów nie mam wcale,a to takie ładne słoneczka
Pozdrawiam:)
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu- zgrabniutki kawaler pilnuje Twoich rabat
Przeuroczo wygląda- a z tak obciętym pyszczkiem bardzo zgrabnie się prezentuje.. A jak z temperamentem- grzecznie towarzyszy w ogrodzie, czy to prawdziwy psi ogrodnik- rozkopujący rabaty i "podlewający" rośliny
Mój psiak nic nie niszczy, a to Siostry pies nie nadaje się do ogródka- podlewa wszystko, do czego tylko dobiegnie
, wczoraj w ostatniej chwili odciągnęłam go od magnolii.. Od kiedy się pojawił, to planowanie rabat jest pod jego dyktando- wszystkie osłonięte kamieniami, żeby ochronić rośliny..
A jak Twoja psina się spisuje w ogrodzie?
Pozdrawiam serdecznie i zastanawiam się, czy po Twoich porządkach sąsiedzi nie pozdrawiają Cię jakby serdeczniej
A jak Twoja psina się spisuje w ogrodzie?
Pozdrawiam serdecznie i zastanawiam się, czy po Twoich porządkach sąsiedzi nie pozdrawiają Cię jakby serdeczniej
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu, ale sposób:
Raczej z flaszeczką i peciorkiem
Asiu, cały czas się przymierzam do założenia wątku - wiesz, bo Ci pisałam. A że to idzie opornie i nawet tytułu nie wymyśliłam, to już inna sprawa
Pozdrawiam ciepło i wiosennie, Elwi
Jakby jakiś dziad z kwiatkami chodziłwersja dla eMa - od "dziada"
Asiu, cały czas się przymierzam do założenia wątku - wiesz, bo Ci pisałam. A że to idzie opornie i nawet tytułu nie wymyśliłam, to już inna sprawa
Pozdrawiam ciepło i wiosennie, Elwi
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Mam chwilę wolną w pracy, to lecimy... Jeśli się nie obrazicie - zacznę od końca
...
Kasiu, przyszłą sobotę mam wolną, więc czemu nie! Wspominałaś też, że w najbliższym czasie chcesz się wybrać do Dobrego Pola. Pamiętasz, że też bym reflektowała
?
Iwonko, ja już też widzę, że krokusów mam za mało. Marzą mi się np. takie intensywnie fioletowe. Wydawało mi się, że takie sadziłam, ale nie ma
. Postanowione więc, jesienią sadzimy
.
Aniu, Moniko, mój łobuziak- choć na to nie wygląda- to dziewczynka
! Fruzia. Nie lubi nosić kokardki, dlatego jest strzyżona na króciutko.
Temperamencik ma, zacięcie ogrodnicze też. Szczególnie lubi wykopywać to, co zakopię (czytaj np. cebulki
) i pomagać mi w pieleniu, tylko niestety nie nauczyła się jeszcze odróżniać roślinek pożądanych od chwastów, rwie równo...
Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i się nauczy...
Moniu, na działkach jeszcze szczęśliwie nikogo poza mną nie ma....
Elwi, mój eM używa określenia "dziad" jako synonimu gacha
.
Więc myśl nad tytułem
i otwieraj! Lato idzie, chciałoby się zobaczyć te Twoje wspaniałości!
cdn...
Kasiu, przyszłą sobotę mam wolną, więc czemu nie! Wspominałaś też, że w najbliższym czasie chcesz się wybrać do Dobrego Pola. Pamiętasz, że też bym reflektowała
Iwonko, ja już też widzę, że krokusów mam za mało. Marzą mi się np. takie intensywnie fioletowe. Wydawało mi się, że takie sadziłam, ale nie ma
Aniu, Moniko, mój łobuziak- choć na to nie wygląda- to dziewczynka
Temperamencik ma, zacięcie ogrodnicze też. Szczególnie lubi wykopywać to, co zakopię (czytaj np. cebulki
Moniu, na działkach jeszcze szczęśliwie nikogo poza mną nie ma....
Elwi, mój eM używa określenia "dziad" jako synonimu gacha
Więc myśl nad tytułem
cdn...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
Asiu masz całą masę prześlicznych krokusów... różne odmiany.... no i oczywiście jak zwykle - pięknie pokazane
Wreszcie i u mnie się obudziły i pięknie rozkwitły..... już nie mogłam się doczekać
Psinka piękna.... pewnie towarzyszy Ci przy pracach ogrodowych???
Wreszcie i u mnie się obudziły i pięknie rozkwitły..... już nie mogłam się doczekać
Psinka piękna.... pewnie towarzyszy Ci przy pracach ogrodowych???
Re: Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.
ooo na giełdę chcecie jechać? a która sobota.....15 czy 22? bo znowu mam zamiar się wcisnąć
i do Pola też.......hehe
Fruzia
no i te krokusy.....w tym roku muszę zdecydowanie więcej ich posadzić 
i do Pola też.......hehe
Fruzia

