Kwiatki prawie wszystkie

[gajowa]

Jakie masz już piękne krokusiki!

[kogra]

nie Ty jedna dałaś się opętać.
Dopiero kiedy trzeba było ciąć róże przyszłam po rozum do głowy.......jak zwykle za póżno......
A co jeszcze chcesz do boltonii, bo tylko ją wysyłać to szkoda robić paczkę.

[Rewi]

Cudowne kwiaty... takie swojskie, najbardziej uwielbiam malwy, a tu taki śliczny kolorek

[Maska]

Irminko czy krokusiki to teraz kwitną, śliczna wiosna mnie przywitała nam morzem , żeby tylko późniejsze prognozy się nie sprawdziły.
Do zobaczenia

[robaczek_Poznan]

Irminko, napatrzyłam się na te Twoje kosmosy i postanowiłam je wysiać. Wymyśliłam dla nich miejsce pod płotem, między hortensjami grandiflora. Kiedy mogę je wysiać wprost do gruntu? Czy przygotowujesz ziemię jakoś specjalnie?

[irminka]

Ewo, krokusy i przebiśniegi to jedyne kwiatki na razie, ale jak one cieszą, trochę słoneczka wyszło i coraz więcej się ich pokazuje

Grażynko, możemy się trochę wstrzymać, chciałabym posadzić boltonię od razu na stałe miejsce, a u mnie taki ścisk i na razie nie wiem, gdzie co jest (to znaczy wiem, mniej więcej )



Ewo, dokupiłam też nasiona pełnych malw, zarzekałam się kiedyś, że mi się nie podobają, ale muszę to sprawdzić

Masko, krokusy i przebiśniegi to pierwsze kwiatki w tym sezonie. Najwięcej jasnofioletowych,trochę żółtych i białych.
Nie znam prognozy długoterminowej, ale bardzo chciałabym, aby wyszły czosnki niedźwiedzie, bo mam ich całkiem sporo, a Ty na pewno wykorzystasz je w swojej kuchni. Zrobiłam Twoje curry, to mój smak, naprawdę trudno przestać jeść

Kasiu, onętkom najlepiej nic specjalnie nie przygotowuj, one lubią uboższą ziemię. Ciekawa jestem, jak się wkomponują u Ciebie. Jeśli by Ci się nie spodobało, będzie łatwo się ich pozbyć. Nasiona możesz wysiać w kwietniu, możesz je pikować, dobrze też znoszą przesadzanie dużych sadzonek. Najłatwiejsze kwiatki świata

[kogra]

Ok, byle nie za długo, bo potem będzie się długo przyjmować.
To może jak już będziesz gotowa do jej wsadzenia to napisz, tak będzie najlepiej.

[irminka]

Grażynko, oczywiście, jak najszybciej





Iwaszkiewicz i Niemen
http://www.youtube.com/watch?v=cGhX9lDROQI

[Sosenki4]

Irminko, piękne wspomnienia lata. U mnie też krokusy już kwitną, ale jeszcze nie wszystkie. Muszę ich jeszcze więcej dosadzić jesienią. Za to obcięłam żywopłot ligustrowy i zrobiłam sadzonki z patyczków- u mnie niczego wciąż nie ma zadużo, więc wykorzystuję swój materiał, żeby już tyle nie wydawać. Przycięłam tawułkę japońską, też patyczki do doniczki. No i wykosiłam- tak wykosiłam przwie cały koniec działki kosiarką. Pierwszy raz w życiu te rejony były koszone, więc uszarpałam się i dzić łapy bolą, że włosy z trudem czesałam. Jednak zachwyt synka, jak tu ładnie, wynagrodził cały trud. Teraz jak trawa zacznie rosnąć, to będzie ładnie, a nie jak na zapuszczonym nieużytku.
Zrobiliśmy Patrykowi huśtawkę koło jego domku, teraz dostanie jeszcze stół z palety i ławki z bali. Planuje kolegów zapraszać z przedszkola, więc musi mieć gdzie ich sadzać .
No i pochwalę się, mam siewki pelasiek, które Patryk wysiał . Oszczędzam w tym roku na czym się da, więc wysiewy spore robię. Co z tego wyrośnie , ale plany mam ambitne.
Pozdrawiam słonecznie i bardzo, bardzo ciepło

[amba19]

Irminko - u mnie kwitnie dopiero jeden krokusik, reszta dopiero mniej lub bardziej energicznie gramoli się na powierzchnię.
Jak widać wiosna do Ciebie zawitała wcześniej niż do mnie

[kogra]

Piękne poletka krokusów.
Dzisiaj słonko i ciepło, więc pewno pracujesz w ogródku.
Zatem owocnej pracy.

[irminka]

Marzenko, energicznie zaczęłaś sezon ogrodniczy i jak zwykle masz tyyyle planów! Bardzo jestem ciekawa, jak będą wyglądały nasadzenia, róże, krzewy i ten ogrom kwiatów, które do tej pory wsadziłaś. Nawet nie wiem, jak wyglądają nasiona pelargonii, a z Twojego Synka to rośnie wspaniały ogrodnik i wielki gospodarz

Marysiu, zawsze 'ponaglałam' wiosnę, niecierpliwie czekałam na coraz to nowe, wiosenne kwiaty, a w tym roku jakoś wyluzowałam i lepiej mi z tym. Mam jedynie takie wrażenie, że nornice wyjadły mi wszystkie tulipany, ale to moje coroczne obawy. Coś tam zawsze zostanie

Grażynko, pogoda od rana wręcz letnia, krokusów coraz więcej, już są pierwsze cebulice i różowe, a zarazem niebieskie miodunki. O tych ostatnich dawno temu przeczytałam, że Anglicy nazywają je 'żołnierzyki i marynarzyki', ale zupełnie nie wiem, dlaczego W ogrodzie nieodłączny grzeczny bardzo kot, Ruda-ska. Aż pomarańczowa w słońcu

[Maska]

Irminko czy na całym wybrzeżu tak pięknie kwintą krokusy
Ucieszyłaś mnie ogromnie, że zrobiłaś curry ....no i smakowało
Wytarmoś Rudaskę skoro taka grzeczna Już coraz bliżej

[Margo2]

Wyluzowałas z wołaniem wiosny, a ona sama do Ciebie przyszła.
Krwawnica podobno bardzo późno wschodzi. Także trzeba uzbroić się w cierpliwość

[Sosenki4]

Irminko nasionka pelaśki, lak maku. Małe drobne. W opakowaniu było z 10 i wszystkie wyszły . Lawenda nawet mi wychodzi z siewu. Oj będzie się działo .
Wczoraj w wyprzedawanej szkółce kupiłam 19 tuj. Wiem, ze na FO jest jakaś moda anty-tujowa, ale mnie się podobają. Muszę się trochę przysłonić z boku. Odkryłam tę lukę chodząc na rower z synkiem. No wszystko mam jak na dłoni z drogi sąsiada. Mogą sobie ustawienie mebli w salonie oglądać z odległości 50m.
Poza tym spokojnie, bo toż to przecież dopiero I-sza dekada marca. Na dzień wiosny otworzę wątek- obiecuję