Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2

[aga111]

Kochana gratuluję pączusiów na multiflorce Mam nadzieję , że donosi i będziesz mogła nacieszyć oczy smoczymi pyszczkami , jak ja nazywam jej kwiaty

[crazydaisy]

Dziekuje! Witaj, dawno Cie nie widzialam. Hojki od Ciebie w znakomitej wiekszosci odpalily wzrosty, a opuncja i "kaktusopodobne" ladnie rosna. Biedny oxypelacik, bo mu kot utracil pypcia, ale on w tym miejscu wypuscil 3 nowe, wiec chyba mu na dobre wyszlo. Rozkrzewia sie zmorek.

[aga111]

Kinia , no to cieszę się ogromnie,że hojeczki ode mnie (po tylu przejściach ) dają radę .A sukulencikowi rzeczywiście utrącenie łebka na dobre wyszło

[crazydaisy]

Dokladnie! Urwali mu pypcia ze 2 cm dlugiego, u jego nasady ruszyl z 3 nowymi. Szalony. Tak nawiasem mowiac to ja sie będę do Ciebie jeszcze usmiechac, ale to spokojnie...

[crazydaisy]

Wzielam sie za przeglad balaganu... Taki solidny. W efekcie okazuje sie, ze jest tu niezla badylarnia!

Zielistki

[aga111]

Kinia uśmiechaj się kiedy chcesz
A badylarnia niczego sobie Zielistkom super filiżaneczki zafundowałaś

[deissy]

Strasznie podoba mi się ten kubasek z serduszkowym uszkiem:)

[crazydaisy]

Oj, zielistki to w sporawych kubasach siedza.
Urzadzilam dzis przeglad mnozarki. Acuta albomarginata ma korzonki, pachyclada ma korzonki, a Jesper - lobuz jeden - wzarl sie w keramzytowy kamyczek i nie pusci. Pomalutku pojawiaja sie korzonki wsrod najnowszych maluchow.

[hen_s]

Acuta albomarginata ma korzonki, pachyclada ma korzonki, a Jesper - lobuz jeden - wzarl sie w keramzytowy kamyczek i nie pusci. Pomalutku pojawiaja sie korzonki wsrod najnowszych maluchow.

Wspaniale!

Takie wiadomości lubię i takich oczekuję.

[crazydaisy]

Henryku, dzika frajda. Jakis tydzien dam im posiedziec jeszcze w kamyczkach i do ziemi! No, o ile wytrzymam tydzien, bo Jesper z tym jego wzeraniem sie w kamyki to przegina i mam ochote go juz przekwaterowac. Lobuz.

Moj R... Po nocnej zmianie, zamiast do domu pojechal w miasto, choc zupelnie nie mial po drodze. Kupil doniczke, bo wie, ze nie przepadam za cietymi (zachwycac sie umieraniem zadna przyjemnosc), ale troche wbrew sobie kupil, bo przeciez w domu tyle doniczek...



Fakt, nie domyslil sie, ze mi warga wisi na jedna z aukcji na ebay, kupil to, co bylo i co bylo ladne. I kazal sobie przypilnowac tej aukcji i kupic - konczy sie przed poludniem, a on musi spac.

[hen_s]

Kalanchoe ładny kolorek kwiatuszka. I nie często spotykany. Takie prezenty - bezcenne.

[crazydaisy]

Bezcenne, prawda.
Multiflora sie posypala. ZOLZA!!

[hen_s]

Młoda, to dlatego. Albo w przeciągu stoi - tego bardzo nie lubi.
W sumie nie jest to może i złe, bo ona strasznie śmieci przecież tymi kwiatuszkami.

[crazydaisy]

A niech sobie smieci, byle pokazala smoczki! W przeciagu nie stoi - zajmuje kacik na parapecie i okna tu nie otwieram nawet. Mloda jest, ale ona kwitla juz na etapie ukorzeniania u Doroty... Moze ja ruszalam niepotrzebnie. Moze nie trzeba bylo dotykac, robic zdjec... One tego nie lubia. Rosnie drugi pypec kwiatowy, wiec... Czekamy!

Tymczasem na malym parapecie rusza zycie.
Parviflora wypuszcza kolejne listki.


Cummingiana kolkujaca cala zime rusza.


Panchoi przyrasta.


Lacunosa Ruby Sue rosnie.


Odorata sie zbiera. Po infekcji grzybowej dosc dlugo jej zeszlo, ale odbija.


Gracilis dalej odwraca liscie...


Finlaysonii niesmialo wypuszcza krabiki - rosna!


A Zimorosl sam nie wie co ze soba zrobic!

[doromichu]

Mlodego widze energia rozpiera i dobrze .Bedzie cieplej to sie wyszaleje na ogrodzie,
hoje pieknie rosna no i nowy nabytem,Ci nasi panowie oni tak nie lubia ;habazi; i dlatego kupuja nam coraz to nowsze