Listki wyglądały na ładne, ale po paru dniach kwiatek się dosłownie rozleciał. Zaczął gnić od środka i pomimo jędrnych listków wszystko się rozpadło. Szkoda mi go, ale trudno. Mam w domu jeszcze kilka zdrowych okazów którymi się pocieszam. Jedno jest pewne: ta poniesiona klęska nie zrazi mnie do wyszukiwania kolejnych, biednych maluszków potrzebujących pomocy
Storczyk bez korzeni
- kawa-saki
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 49
 - Od: 24 lip 2011, o 22:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Jelenia Góra
 
Re: Storczyk bez korzeni- czy dam radę?
No, niestety przegrałam tą walkę...  
 
Listki wyglądały na ładne, ale po paru dniach kwiatek się dosłownie rozleciał. Zaczął gnić od środka i pomimo jędrnych listków wszystko się rozpadło. Szkoda mi go, ale trudno. Mam w domu jeszcze kilka zdrowych okazów którymi się pocieszam. Jedno jest pewne: ta poniesiona klęska nie zrazi mnie do wyszukiwania kolejnych, biednych maluszków potrzebujących pomocy
			
			
									
						
							Listki wyglądały na ładne, ale po paru dniach kwiatek się dosłownie rozleciał. Zaczął gnić od środka i pomimo jędrnych listków wszystko się rozpadło. Szkoda mi go, ale trudno. Mam w domu jeszcze kilka zdrowych okazów którymi się pocieszam. Jedno jest pewne: ta poniesiona klęska nie zrazi mnie do wyszukiwania kolejnych, biednych maluszków potrzebujących pomocy
Pozdrawiam, Aga
"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
			
						"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Dendrobium Phal. bez korzeni
Witam.
Jakiś czas temu załało mi się Dendrobium Phal.
 
Chyba mi nie wyszła reanimacja, bo od 3 tygodni nic się nie zmieniło. Posadziłam go w podłoże do Storczyków, troszkę podlałam i wsadziłam do wora. Teraz wygląda tak:


Czy będzie coś z niego jeszcze. Bardzo mi zależy na uratowaniu, ponieważ podoba mi się jego kolor. Jest tak ciemno fioletowy, że aż czarny.
			
			
									
						
							Jakiś czas temu załało mi się Dendrobium Phal.
Chyba mi nie wyszła reanimacja, bo od 3 tygodni nic się nie zmieniło. Posadziłam go w podłoże do Storczyków, troszkę podlałam i wsadziłam do wora. Teraz wygląda tak:


Czy będzie coś z niego jeszcze. Bardzo mi zależy na uratowaniu, ponieważ podoba mi się jego kolor. Jest tak ciemno fioletowy, że aż czarny.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- Krzysia
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 823
 - Od: 3 lip 2012, o 10:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Moim sposobem na takie "bezkorzonkowce" jest włożenie ich do małej szklarenki ( robię ją z plastikowych przezroczystych pudełek, opakowań ) z wilgotnym sphagnum. Tylko najpierw spryskuję czymś grzybobójczym, by nie  wdała się pleśń.
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Dziękuję. Muszę poszukać z czego zrobić taka szklarenkę. Problem w tym, że nie mam spagnum. 
 Ale mam keramzyt, może być?
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Niestety nie mam tak wysokiego lub szerokiego pojemnika na Storczyka. Czy jest jakaś alternatywa 
 Coś innego, równie dobrego.
Krzysia, masz może fotkę takiej szklarenki?
			
			
									
						
							Krzysia, masz może fotkę takiej szklarenki?
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- Krzysia
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 823
 - Od: 3 lip 2012, o 10:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Przepraszam Agnieszko ale wcześniej nie mogłam odpisać. Jeżeli chodzi o keramzyt to powiem szczerze nie wiem bo nie próbowałam jak zaczął się problem z moim dendrobium to wyczytałam o spagnum i tak robiłam, jak do tej pory to już mam kilka sukcesów 
 
To moje szklarenki prowizorki, w tych akurat są małe fiołki, ale storczyki te mniejsze też mają takie, to są pojemniki po sałacie, po ciastkach
  nawet takie jak ja to mówię byle co się sprawdza 
 

a tak wygląda kawałek dendrobium, który odłamał się przy przesadzaniu on też sobie mieszka na co dzień w takiej szklarence

			
			
									
						
										
						To moje szklarenki prowizorki, w tych akurat są małe fiołki, ale storczyki te mniejsze też mają takie, to są pojemniki po sałacie, po ciastkach

a tak wygląda kawałek dendrobium, który odłamał się przy przesadzaniu on też sobie mieszka na co dzień w takiej szklarence

- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Szklarenki, jak na prowizorki, zdają egzamin. To najważniejsze. 
 
Mój "golas" (bez korzeni) ma prawie 40 cm., nie mieści się w nic co posiadam.
			
			
									
						
							Mój "golas" (bez korzeni) ma prawie 40 cm., nie mieści się w nic co posiadam.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- Krzysia
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 823
 - Od: 3 lip 2012, o 10:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Agnieszko znalazłam jeszcze coś takiego, może Ci się przyda 
  http://www.orchidarium.pl/forum/read_th ... =0&r=26795 
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Dziękuję, bardzo przydatne wiadomości i zamierzam z nich skorzystać. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- Krzysia
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 823
 - Od: 3 lip 2012, o 10:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Cieszę się, że mogłam pomóc 
  Trzymam kciuki za Twoje dendrobium, na pewno da radę.
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Dendrobium Phal. bez korzeni
Dam znać, jak mi idzie. 
 
Też mam nadzieję, że damy sobie radę. I ja i roślinka.
Dziękuję za kciuki, przydadzą się.
			
			
									
						
							Też mam nadzieję, że damy sobie radę. I ja i roślinka.
Dziękuję za kciuki, przydadzą się.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
Storczyk bez korzeni i liści
Witam,
Jakiś czas temu kupiłam mamie storczyka w znanej sieci marketów, wyglądał cudownie, lecz gdy przekwitł liście zaczęły mu wiotczeć, po wyjęciu z doniczki okazało się, że korzenie ma zepsute, mama oczyściła zepsute liście i włożyła do nowego podłoża lecz bez większych efektów, na forum wyczytałam, żeby zrobić małą szklarnie żeby miał wilgoć i moja mama tak zrobiła, zaczął puszczać nawet nowego małego liścia i z dwóch uciętych pędów małe keiki, lecz mama zapomniała mu ta szklarenke otwierać, zęby była cyrkulacja powietrza, zaczęły mu żółkną liście, po otwarciu worka okazało się, że storczyk ma pleśń, odpadły mu wszystkie liście nawet ten nowy. Wzięłam storczyka do siebie, storczyk jest bez liści, bez korzeni, ma tylko dwa ucięte pędy z, których wyrastają nowe keiki. Storczyk włożyłam do keramzytu, na dnie jest woda, miejsce gdzie były korzenie posypałam ukorzeniaczem i włożyłam do przeźroczystego worka, który codziennie otwieram i wietrze, w pokoju panuje temp. w granicach 23-27C.
Czy miał już ktoś taki przypadek??
Czy takiego storczyka jest szansa odratować??
Zdjęcia zamieszce troszkę później
Dziękuje za odpowiedzi.
			
			
									
						
										
						Jakiś czas temu kupiłam mamie storczyka w znanej sieci marketów, wyglądał cudownie, lecz gdy przekwitł liście zaczęły mu wiotczeć, po wyjęciu z doniczki okazało się, że korzenie ma zepsute, mama oczyściła zepsute liście i włożyła do nowego podłoża lecz bez większych efektów, na forum wyczytałam, żeby zrobić małą szklarnie żeby miał wilgoć i moja mama tak zrobiła, zaczął puszczać nawet nowego małego liścia i z dwóch uciętych pędów małe keiki, lecz mama zapomniała mu ta szklarenke otwierać, zęby była cyrkulacja powietrza, zaczęły mu żółkną liście, po otwarciu worka okazało się, że storczyk ma pleśń, odpadły mu wszystkie liście nawet ten nowy. Wzięłam storczyka do siebie, storczyk jest bez liści, bez korzeni, ma tylko dwa ucięte pędy z, których wyrastają nowe keiki. Storczyk włożyłam do keramzytu, na dnie jest woda, miejsce gdzie były korzenie posypałam ukorzeniaczem i włożyłam do przeźroczystego worka, który codziennie otwieram i wietrze, w pokoju panuje temp. w granicach 23-27C.
Czy miał już ktoś taki przypadek??
Czy takiego storczyka jest szansa odratować??
Zdjęcia zamieszce troszkę później
Dziękuje za odpowiedzi.
- Russski
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 875
 - Od: 3 lut 2013, o 13:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubelskie
 
Re: Storczyk bez korzeni i liści
Takich przypadków było na pewno wiele, jednym się udawało innym nie.
Jeśli będziesz systematyczna w działaniach to pewnie keiki dotrwają i będziesz mogła kiedyś je rozsadzić.
W wielu przypadkach to syzyfowa praca, ale satysfakcja z uratowania takiego przypadku jest ogromna
.
			
			
									
						
										
						Jeśli będziesz systematyczna w działaniach to pewnie keiki dotrwają i będziesz mogła kiedyś je rozsadzić.
W wielu przypadkach to syzyfowa praca, ale satysfakcja z uratowania takiego przypadku jest ogromna
Re: Storczyk bez korzeni i liści
Dziękuje:))
I właśnie dlatego szukam jakieś osoby, która miała taki przypadek, aby mogła się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami.
			
			
									
						
										
						I właśnie dlatego szukam jakieś osoby, która miała taki przypadek, aby mogła się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami.
- Russski
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 875
 - Od: 3 lut 2013, o 13:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubelskie
 
Re: Storczyk bez korzeni i liści
A więc proszę 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 14&start=0
Tu masz 41 stron podobnych przypadków
 
Na innym forum już nie będę odpowiadał, czytaj cierpliwie info z linka, tam jest wszystko czego potrzebujesz. Może ktoś pokieruje Cię indywidualnie, chociaż podobnych przypadków dziennie jest kilka więc może być różnie.
			
			
									
						
										
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 14&start=0
Tu masz 41 stron podobnych przypadków
Na innym forum już nie będę odpowiadał, czytaj cierpliwie info z linka, tam jest wszystko czego potrzebujesz. Może ktoś pokieruje Cię indywidualnie, chociaż podobnych przypadków dziennie jest kilka więc może być różnie.


 
		
