Nasiona lawendy

[kasiaS87]

ja zawsze sieję na zimę prosto do gruntu i przykrywam włókniną, a na wiosnę już są wschody

[Ika2008]

Moja lawenda posiana chyba 4 marca właśnie wzeszła. Cieszę się jak dziecko, bo czytałam,że dość trudno doczekać się jej z nasion.
Dodam tylko,że nasionka nie były przechłodzone. Po zebraniu w ub. roku trzymałam je w domu.

[cyma2704]

Też się ciszę, ponieważ z połowy opakowania nasion, mam dwadzieścia osiem ładnych lawend. Już pikowane do pojedynczych pojemników. Posiałam, ponieważ z zielnych pędów udało mi się ukorzenić przez dwa lata jedną sadzonkę.

[linnenn]

8 marca wysiewałam 1/4 opakowania nasionek do ziemii do pikowania i mam 2 siewki. Wszystko było na próbę, w szklarence na parapecie, bez oziębiania.
Resztę już porządnie wysieję, aczkolwiek mam po prostu chęć zakupić jedną sadzonkę, w zeszłym roku w OBI było zatrzęsienie kwitnących ;). No i dla potrzeb balkonowych tak jest chyba lepiej, bo z zimowaniem u mnie kłopot.

[simmu]

cyma2704 -lawendę sadzonkujemy z pół-zdrewniałych sadzonek plus odpowiedni ukorzeniacz!!

[cyma2704]

Dzięki. Jeszcze raz spróbuję z lawendą.

[cofina]

I mnie zauroczyła lawenda
Początkowo myślałam o zakupie sadzonek, ale nie mogłam się doczekać i póki co kupiłam w Carrefourze nasiona. Płaciałam chyba 2,09 za opakowanie - zdaje się przepłaciłam ale nigdzie nie było...
Na opakowaniu jest napisane, że warto nasiona zmieszać z wilgotnym piaskiem i włożyć na 4 tygodnie do lodówki i moje nasionka się "chłodzą" od wczoraj
Zobaczymy czy mi się uda