odkąd nabyłam budyniowe Souveniry przyzwyczajam się do każdego zestawienia 
jedyne co pamiętam z moich to jednoroczna prawie biała i bylinowa jasno-niebieska 
Oj, to walcz skutecznie, zdrówka życzę! Niestety u mnie też panuje przeziębienie. Sama w ubiegłym tygodniu wróciłam po koncercie chora. A jak jeden się rozchoruje to u mnie już cała rodzina, więc trzymaj swoich na odległośćewamaj66 pisze: Ala, zimno i wietrznie, ale choć nie pada, jest paskudnie. Nic w ogrodzie nie robię, tylko próbuję pozbyć się skutków przeziębienia
.
mam nadzieję że moja też się popisze takim pięknym kwitnieniem.
Ewciu, ubrać się w taki zestaw, to bym się nie ubrała, ale bukiet z takich kwiatów... chętnie przygarnęObrazek
Życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia i dużo 
, Elwi
Sorry. Chodziło mi o zdjęcie różowo-żółte...
Wystarczy, jeśli utniesz trochę patyków 
Obrazkami się nie martw-do tej pory nie nauczyłam się cytować 
Hahahaewamaj66 pisze:Kasia, działalność kota można zamarkować-podrzucaj nasiona z paczki w górę co kilka sekund. Możesz sobie mruczeć, żeby złudzenie było pełniejsze
Dzięki za szczegółową instrukcję Wyprobuję w niedzielę 
Augusta Louise jest piękna i nietypowa z tymi poszarpanymi płatkami, jakby ją ktoś celowo nożyczkami ponacinał ), już kilka razy udało mi się zaszaleć w ogrodzie z marnym skutkiem 
Na razie oglądam w cudzych ogrodach a u mnie na liście chciejstw... Fundusze niestety nie pozwalają kupić wszystkiego na co mam ochotę Uczę się cierpliwości, ale opornie mi to idzie 
To tak jak jaNic w ogrodzie nie robię, tylko próbuję pozbyć się skutków przeziębienia
Kasiek *
