
Pogratulować ładnych okazów pozostaje..

dzisiaj ściągałem kask z 2 tury swoja metodą... operacja się udała

anabelka23 pisze:Jako, że z wyłożonych wcześniej ostrych papryczek tylko jedna Habanerka mi wykiełkowała, to teraz ze słodkimi wyłożyłam pozostałe nasionka ostrych, jakie miałam. I co widzę? Po dwóch dniach wykiełkowała kolejna Habanero Mustard. Po wyłożeniu na waciki podlałam je lekko roztworem wody utlenionej, zamiast je moczyć.
Post z 22 lutego - czyli nie tak dawnotermic88 pisze:Ja wziełam przepis podany przez BorysmhPisał również o podlewaniu lub zraszaniu roztworem wody utlenionej, jeśli można..namoczyć je w wodzie utlenionej 3% w rozcieńczeniu 1:20 z (najlepiej demineralizowaną) wodąJa póki co tylko moczyłam nasionka w takim roztworze, i całkiem nieźle wychodziA co do H2O2 jest jeszcze patent z podlewaniem albo zraszaniem (głównie uszkodzonych przez robaki) roślin 1:40 lub 1:50, ale nie znalazłem jeszcze informacji czy aby nie wpływa zbyt destruktywnie na korzystne grzyby w ziemi, choć z pewnością dobrze czyni korzeniom. Jednak przy młodych siewkach przed rozsadą na niepewnym podłożu myślę, że można spróbować bez obaw. Ja tak robię profilaktycznie zapobiegając zgorzeli siewek, a po jakimś czasie uzupełniam "braki" grzybowo-bakteryjne podlewając biohumusem.
Wodę utlenioną wykorzystuje się też na szkodniki (np. mszyce, mączliki) H2O2:cukier:woda jak 1:1:40 albo zanurza całe liście ze szkodnikami (H2O2:woda 1:40) i suszy na wentylatorze. Jest wtedy mniejsze ryzyko chorób grzybowych uszkodzonej rośliny.Nie psują się tak szybko, a i szybciej są chętne na wypuszczenie kiełka