Nasze marzenie cz.3
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasze marzenie cz.3
Wg mnie sprawdza się doskonale ale oczywiście nie wszędzie, nie ma rzeczy uniwersalnych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Też tak uważam. Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Długo już jej używasz?
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasze marzenie cz.3
Odkąd zaczęłam zabawę w ogród 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
No to tym bardziej mnie uspokoiłaś.
Re: Nasze marzenie cz.3
Ja też byłam zmuszona wybrać agro bo nie dałabym rady. Pamiętam rok że jak przyjechałam na dzialkę to zaczynalam od pielenia , w niedzielę kończylam i wracałam do domu , następny weekedn wygladał tak samo i następne też .MID2006 pisze:Milenko u Ciebie delikatnie, a u mnie dosłownie na kość. Na rabatach mam agrotkaninę. Spotkałam się tu i z pozytywnymi i z negatywnymi ocenami jej stosowania. Jednak sama twierdzę że jest ona w porządku. Roślinom nic się nie dzieje a ja łopatologicznie mówiąc mam mniej roboty. Nie to że w ogóle nic na niej nie wyrasta. Ale nie ma z tym tyle problemu jakbym obsypała kamieniami bez niej. Dla mnie jest to świetne rozwiązanie. Mam problem z kosodrzewiną. Obsypałam ją szyszkami i nie dałam tkaniny. Teraz będziemy robić porządek z tym. Pozbieram szyszki i tkanina pójdzie. Bo nie nadążam latem z odchwaszczaniem tego. Koło Sympathie też mam tkaninę. Też nie zauważyłam żeby coś złego się z nią działo. Co do kartonów to przyznam że o tym nie słyszałam. Też może ciekawe rozwiązanie. Ale chyba bałabym się że woda nie będzie tak przesiąkać np podczas deszczu do roślin. Tylko z drugiej strony jesteś w "na miejscu" więc u Ciebie nie będzie takiego problemu.
Powiedziałam że nie po to przyjezdzam na działke żeby w ziemi ciągle ryć , Nawet sąsiedzi się nabijali że ryje jak one

kartony mam na hostowisku - poki co zdaja zgzamin:roll:
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
No Ewuś trzeba znaleźć też troszkę czasu na przyjemności. Nie tylko pielenie. Bo inaczej wszystko by pod kosiarkę poszło po kilku tygodniach.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nasze marzenie cz.3
Magdziu przeczytaj a wszystko będzie jasne .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=30866
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11061

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=30866
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11061
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Witaj Madziu jestem i ja. po krótkiej nieobecnosci wróciłam i czytam, podziwiaom co słychac u mojej koleżanki. Wiesz róż ani lawendy jeszcze nie przycinałam ciagle boje się, chociaż wiosennie jest to w nocy temperaturu minusowe. Jeszcze wszystkich roślinek nie odkryłam , azalie i rh nadal okryte ale też zastanawiam sie czy nie jest im goraco. Sama już nie wiem co robić. Madziu ja agrwlókninę używam i jestem zadowolona, roslinki też rosna wiec wszystko jest ok.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę.
A bym zapomniała piękna latarenka , świece i już robi sie romantycznie. Madziu w tym roku to czeka Cie dużo romantycznych wieczorów w altance przy światle z latarenki.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę.

A bym zapomniała piękna latarenka , świece i już robi sie romantycznie. Madziu w tym roku to czeka Cie dużo romantycznych wieczorów w altance przy światle z latarenki.

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Ja już postanowiłam że czekam do kwitnienia forsycji. Zanim nie zakwitną, nic przycinać nie będę. Poza powojnikami, które przycięłam teraz. W gruncie rzeczy mamy dopiero początek marca. Potem za szybko podetnę i końcówki zczarnieją. U mnie w ubrankach jeszcze róże, bez młody i magnolie. Fajnie że kolejna zwolenniczka agro jest. Myślałam że zaraz się posypią tutaj jakieś kubły zimnej wody na mnie za tą agro. Z tymi romantycznymi wieczorami to się okaże. Bo wiesz z pogodą może być też różnie. Podobno jak zimy nie ma to i lata. Ale myślę że to zabobony. Dziękuję i też Tobie życzę przyjemnego wieczorku.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu podobno tak jest ze jak zimy nie ma to i lata nie ma, ale okaże się jak to będzie. Jedno co moge napisać to komary latają i straszą.
Oj trzeba bedzie pryskac jak nic bo usiedzieć sie nie da.

Oj trzeba bedzie pryskac jak nic bo usiedzieć sie nie da.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Ja Brosa zamówiłam już wraz z roślinami. Wiedziałam że te ..... nie dadzą żyć.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu mnie znowu będzie czekać opryskiwanie roslinek wokół domu i nie tylko. Bo tan zawsze ich pełno. W tamtym roku kupiłam dobry środek ale drogi i tylko na dwa opryski skarczyło. Moze w tym roku wcześniej kupię tylko musz eznaleść nazwe tego specyfiki.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Rośliny? Na komary? Chyba czegoś nie zrozumiałam..
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Najwięcej komarów jest w krzakach, roślinach. Ukrywaja się by później zaatakować. Więc zawsze rano wychodziłam i pryskałam, koło świerków, żywopłotu. Tam gdzie sie przebywa najwięcej.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
No i to działało? Że rano pryskałaś a po południu i wieczorem był spokój? U mnie siedzą tuż za domkiem.. w lesie. tylko jak wejdę do środka to od razu atakują paskudy. Musiałabym las pryskać
Już miałam Cię prosić żebyś podała mi później nazwę ale w takiej sytuacji za drogo by wyniosło mnie opryskiwanie lasu 

