Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

[marpa]

Wreszcie i u mnie z wolna ruszyły prace ogrodowe!

[Ivona44]

Wanda i co, nie ma jeszcze wiosny u Ciebie? Szukałaś dobrze z nosem przy ziemi? , może pod liśćmi i igliwiem się chowa panienka . Ach lubie te Twoje widoczki

[dwostr]

Witaj Wandziu,miałam odezwać się wcześniej,ale taką chętkę zrobiłaś mi tym sernikiem,że pobiegłam piec.Mój już się studzi...
Widzę ,że ostro wzięłaś się za prace wiosenne:liście wygrabione,trawy poprzycinane,powojniki też,...
Mnie to jeszcze czeka.Przy pierwszych ciepłych dniach, nie mogąc usiedzieć w domu, popełniłam lekki falstart...na szczęście kończę już kurację i planuję podgonić zaległe prace

[krysad71]

Ja również Wandeczko bardzo lubię oglądać Twój busz ogrodowy.
A oznaki wiosny masz już w ogrodzie.

[bozunia]

Dużo roślin przesadzam w inne miejsca, więc jednego dnia wszystkiego nie da rady ogarnąć. Tak więc czy zimno, czy ciepło staram się jakąś pracę wykonać i odhaczyć z listy

Wandziu kochana! To mnie pocieszyłaś, bo ja dzisiaj miskanty, dzwonki i żurawki przesadziłam - robię porządek na jednaj stronie. Jedne do doniczek, inne do gruntu. Pęcherznicę i tuję przesadziłam dzisiaj do sąsiadki. Trochę mam obawy, czy dobrze z tym przesadzaniem robię i czy nie za wcześnie na to wszystko, ale dzisiaj było u nas 15 stopni, nocą temp. schodzi do 2-3 stopni, więc chyba da to wszystko radę? Błagam pociesz mnie !

[Lukrecja]

Wandziu, widzę, że i u Ciebie praca wre. Masz rację trzeba codziennie coś zrobić, inaczej zaległości mamy murowane, a jak się jeszcze chce przesadzić to i owo... to z drugiej strony zarośniemy chwastami, te sobie nic nie robią z przymrozków i rosną jak szalone. To niebywałe, wczoraj wyrwałam tego całe wiaderko, a jesienią wszystko było czyściutkie. Cieszę się, że wiosna i nas budzi do życia, do większej aktywności. I co z tego, że czasem ręce bolą, przecież to kochamy, to całodzienne zmęczenie.

[RomciaW]

Porządki już ostro poczynione, napracowałaś się mocno zwłaszcza przy wykopywaniu krzewów różanych Wspomnienia lata cudowne ,piękne liliowce

[AgaNet]

Witaj Wandziu

Przychodzę się wiosennie przywitać
Obudziłam się z zimowego letargu, słonko czasem błyśnie w krainie deszczowców i wstępuja we mnie nowe siły Częsć prac w ogrodzie juz za mną Cieszy mnie ta dłubaninia jak nie wiem co
Pozdrawiam serdecznie

[April]

Pozdrawiam Wando Dawno nie zaglądałam bo mnie choróbsko zmogło straszliwie. Teraz nadganiam zaległości w pracy po 2 tygodniach nieobecności. Ciężko jest.
Ale wpadam na sekundę podejrzeć piękne widoczki pod Czesławem.
Mikołajka masz cudnego. Mój zmarniał nie wiem dlaczego. Nie rozsiał się niestety. Za to przegorzan ma się bardzo dobrze Takie ciekawostki z tymi roślinami
Buziam

[robaczek_Poznan]

Wando, podziwiam za konsekwencję i organizację wiosennych prac, idziesz jak burza!
Przesadzanie niektórych roślin dopiero przede mną, ale porządki cały czas w toku i coraz mniej zostało Jak pogoda dzisiaj? Podziałałaś coś?
Pozdrawiam

[Tajka]

Wandziu co słychać w ogrodzie?
U mnie zupełny marazm. Krokusy cały czas w pąkach, nie rozwinięte, potrzebują słońca.
Wiosna przystopowała.
Nawet ciemierniki nie kwitną. Może to i dobrze, gdyż tak naprawdę jeszcze nie pora na prawdziwa wiosnę.
W tym roku zaszalałam z roślinkami, tylko gdzie ja to posadzę.

[BOGULENKA]

Wandziu, gdzie się podziewasz?

[stasia_ogrod]

Wandeczko, takiego Czesława to ja nie mam pod ręką ale do brzozy to się nie raz przytulę, dodaje energii.
Czytałam, że masz kłopot z rdzą, ona się przenosi gdy w pobliżu ma żywiciela np. jałowce lub sosny.
Mnie załatwiła jeżynę bezkolcową, bo za płotem u sąsiada rosną malwy żywicielki.
Trochę poszperałam, poczytaj może jakoś temu zaradzisz.

http://www.e-ogrodek.pl/a/8417,rdza-na-roslinach
http://zojalitwin.wordpress.com/2011/05 ... roslinach/

[majka411]

Cześć Wandeczko
jest dosyć chłodno, ale nie zimowo
Ja dopiero jestem na etapie planowania od czego zacząć
Byłam niedawno na dzałeczce, ale tam jest zimno i jeszcze mało widać wiosnę.
Moje róże mają jeszcze kopczyki, zdjęłam im tylko okrycia.
Wszystko ładnie wygląda, ale lepiej ich nie chwalić, bo dopiero wszystko przed nami.
Nawodnienie już masz rozprowadzone?

[Ignis05]

Ignis, ja mam dużo gałęzi i nawet na takie mniejsze by mi się coś takiego przydało. A co robisz ze zmielonym materiałem?

Wandziu Dzisiaj właśnie zmieliłam pierwszą partię gałęzi. Staram się rozdrabniać osobno liściaste i iglaste.
Jeżeli nie miały oznak chorób można je użyć jako ściółki. Iglaste rozkładałam pod rh, hortensje i magnolie.
Ale to nie wygląda zbyt ładnie na rabatach. Można wrzucić do kompostownika.
Jednak sporo tego wszystkiego się zbiera i miejsca na kompostowanie nie mam aż tak dużo.
Teraz część spakowałam w worki i odstawiłam przy śmietniku. Powinna zabrać te worki firma, która zabiera nasze śmieci.
Jutro przekonam się , ile warte są zapewnienia szefowej z tej firmy i pracowników naszej gminy.