Obejrzałam dwa tomy i mnie zatchło.
Chyba sobie monologa strzelę, albo nie pogadam sobie z becią.
betonija- oooooooo jeżu, nie wierze
becia- co podobało się co?
betonja- aaaaach nie widzisz jak mi grzdyl chodzi z chiejstwa
becia- widzę widzę , nawet czuję
betonja- też bym sobie takie śmierdzidła hodowała
becia- mało ci , masz już chyba ze 100 doniczek
betonija - aaa tam taka zbieranina bez celu
becia- no dobra załatwię ci te blumy tymczasem ty się nic nie przejmuj weź sobie flaszkę i dalej obserwuj
no i przeproś Pana magistra ,że mu naśmieciłaś
betonja - PRZEPRASZAM
