Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

[Beaby]

Dziękuję, Paula.
Wprawdzie nie mam pojęcia jak - ale może się kiedyś uda....

[Margo2]

Renatka ma rację.
A w ogóle to planujemy forumowe spotkanie u Szmita na przełomie kwietnia i maja. Może wtedy się spotkamy?

[Steasi]

Renatko jestem jak najbardziej za Mam się czym wymieniać, jak zakładałam ogród było ciężko. Teraz zawsze znajdzie się coś dla kogoś ciekawego. A zawsze parę złoty w kieszeni zostaje
Ja jadę po konkretne chciejstwa- czarny bez 'black tower', dwa bzy koralowe, pęcherznicę 'diablo' i lilaka mayera 'Palibin'. Marzę o tych roślinach od kiedy je ujrzałam i muszę... po prostu muszę je mieć..

Bea nie ma sprawy. Z pewnością powolutku wszystko zrobisz Każdy z nas zaczynał. Ja mam wrażenie że nadal jestem na tym etapie

Gosiu bardzo chętnie nie mniej wątpię żebym dała radę na nim być. Mój wyjazd po rośliny będzie prawdziwą wycieczką rodzinną i sama nie wiem kiedy to będzie. Pewnie w niedzielę, o ile mają tam tego dnia otwarte

Dziś tata ogarnął mi traczkę kory. Podosypywałam na wrzosowisku, troszkę za dużo zielonego zaczęło się tam pojawiać. Jak myślicie, można już przesadzać rośliny? Chyba trochę bez przesady jeszcze prawda? Korci mnie bardzo...

[robaczek_Poznan]

Witaj Pauli
jeśli ziemia jest rozmarznięta, możesz spokojnie przesadzać. Zanim ruszy wegetacja na dobre, roślinka będzie już w nowym miejscu
Pozdrawiam serdecznie

[lora]

...z tym przesadzaniem i ja się wstrzymuję ...mój wschód czasami jest jeszcze w marcu bardzo zimny...
choć dzisiaj patrzyłam ziemia jest rozmarznięta ale jednak wstrzymam się jeszcze troszkę...

[Steasi]

Kasiu a nie będzie czasem tak, że osłabiony system korzeniowy da w kość roślinie? Muszę przesadzić głównie clematisy i jaśminowiec. Tu pośpiech raczej wskazany. Boję się że zmarnuje...
Misiu i widzisz dylematy same. Muszą zmienić miejsce a nadal strach

[renzal]

Ja mam ten sam dylemat! Roślin masa na rozsadniku, ale rano trawnik biały od szronu...

[Steasi]

No bo clemki to tak huk ale jaśminowiec... Przecież przy takich temperaturach on zaraz ruszy.. A krzak kilkuletni ... Jutro uszykuje na niego chyba miejsce. Powojniki trochę poczekają.

[AgaNet]

Paula, witaj wiosennie

Sianie jest bardzo fajne po pierwsze sama frajda obserwowania jak wyrasta roślina jest szalenie ekscytujące, zwłaszcza po zimie. No i satysfakcja ogromna z wyhodowanych przez siebie roślin No i jeszcze oszczędnośc ogromna, zwłaszcza jak sie ma dużą działkę
Ja nie mam w tym sezonie swoich wysiewów, bo niestety nie mam potem gdzie tego wszystkiego sadzić
Pozdrawiam

[Beaby]

Paula, dziękowałam za info. A resztę jak widać zrobił za mnie dobry duszek forumowy.... i skierował mnie tam gdzie mam być.
Miłego dnia!!!

[Steasi]

Bea domyśliłam się. Masz już może swój wątek?

Agatko witaj cieplutko
No ja generalnie posiadanie rozsad okupuje nieustannym ganianiem za dzieckiem żeby mi rąk to tego czegoś dziwnego nie wsadziło. Miejsca niestety mam jak na lekarstwo. Sieję głównie z racji oszczędności, przekształcamy sobie strych do celów mieszkalnych więc powiedziałam sobie tylko jeden zakup większy a tak to ni..

[renzal]

Paula! A może chcesz do ukorzenienia bukszpany? Będziemy cieli na dniach nasze krzewy!

[grazynarosa22]

Paula...masz cudnego pomocnika ogrodowego....mam nadzieję że jak tak od małego się dziecko przyzwyczaja to potem chętnie pracuje w ogrodzie....u mnie było za późno,ja się za późno wzięłam za ogród a moje dzieci miały to w tyle...

[AgaNet]

Paula, wyznaczanie sobie planów czy tym podobnych założeń jest bardzo dobre ! Popieram ! Pomaga utrzymać budżet w ryzach
A ganianie za maleństwem... cóż, taki etap w życiu

[Beaby]

Witaj!
Na to wygląda, że mam ..... (chyba ).
Paula, proszę, zajrzyj do mnie w wolnej chwili - tam dodałam zdjęcie tego miejsca, gdzie trzeba coś odpowiedniego do całości posadzić.
Miłego dzionka!