Mam nadzieję, że tak samo niezawodnie będą rosły
Kobea i jej uprawa cz.3
- gaura
- 500p

- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje wcześniejsze doświadczenia z kobeą bywały różne, zwłaszcza z kiełkowaniem. A w tym roku niespodzianka, na 3 posiane nasionka fioletowej, wykiełkowały wszystkie 3 sztuki
Mam nadzieję, że tak samo niezawodnie będą rosły
Mam nadzieję, że tak samo niezawodnie będą rosły
Pozdrawiam, Kasia
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje też już się zabierają do roboty 


- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ze trzy tygodnie temu ,a ciachałem już moją kilka razy aż z ostatniego cięcia postanowiłem wstawić do wody i puściły korzonki ich mateczna ma ponad metr wysokości po kilku razowym cięciugaura pisze:Janku, a kiedy pobierałeś sadzonki do ukorzenienia?
oto ona po środku w donicy, z lewej tunbergia przezimowana

- gaura
- 500p

- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
A ciachałeś z jakiejś przezimowanej czy już z nowo sianej?
Pozdrawiam, Kasia
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Z nowo sianej ,przezimowanej nie mam, a na jesieni nie udało mi się ukorzenić ni w wodzie ni w ziemi,gdy bym jej nie przycinał-uszczykiwał zarosła by mnie już na pewno, bo siałem ją na początku Stycznia 
- gaura
- 500p

- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moja jeszcze malutka, bo dopiero druga para liści właściwych się pojawia. Ale w tym tempie, zanim przyjdzie czas sadzenia też będzie niezłych rozmiarów. Trzeba będzie przycinać, i rzeczywiście można zrobić sadzonki, będzie więcej 
Pozdrawiam, Kasia
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje mają jedno pięterko liści właściwych i w ogóle nic nie rosną.
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kropka ja też czekałam prawie 2 tygodnie na kolejne pięterko ;) Może mało swiatła?
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Hoduje je na parapecie płd-zach.Mają temperaturę ok 18 stopni.
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
A doniczki mają wystarczająco duże?
-
mariolad
- 200p

- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje drugie podejście udane
Wysiałam białą i fioletową,część już wzeszła,inne mają kiełki
Jest super.
Wysiałam białą i fioletową,część już wzeszła,inne mają kiełki
Jest super.
Mariola





