Papryka ożarowska
- laura_sara3
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 31
- Od: 16 cze 2013, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka ożarowska
Mam w tym roku paprykę ożarowską.Pod osłony i na grunt.Jest to mój pierwszy rok, w którym sama sieję paprykę - zawsze kupowałam sadzonki i nigdy nie miałam dojrzałych papryk
-Pani w sklepie powiedziała,że jest to bardzo dobrze plonująca papryka.Ano zobaczymy. 
Uprawiamy nasz malutki ogródek kwiatowy, ja , mój spaniel.......i krecik .
Re: Papryka ożarowska
Nie wiem co tak się większość upiera przy czerwonej papryce. Te odmiany, które zmieniają kolor wprost z zielonego na czerwony są jadalne zarówno zielone jak i czerwone.
- laura_sara3
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 31
- Od: 16 cze 2013, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryka ożarowska
Jak dla mnie zielona pycha, a jeszcze podduszona, z chlebkiem ,aż ślinka cieknie

Uprawiamy nasz malutki ogródek kwiatowy, ja , mój spaniel.......i krecik .
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryka ożarowska
Dla mnie czerwona jest lepsza w smaku i polecana dla posiadaczy pewnej grupy krwiforumowicz pisze:Nie wiem co tak się większość upiera przy czerwonej papryce. Te odmiany, które zmieniają kolor wprost z zielonego na czerwony są jadalne zarówno zielone jak i czerwone.
Pozdrawiam. Ania
Re: Papryka ożarowska
Alyaa a kiedy ją siałaś? pamiętasz? Ja Ożarowską posiałam w zeszłym tyg i jeszcze nie wykiełkowała. Może warto wcześniej posiać? Mimo wszystko na pewno słońce będzie miało największy wpływ na dojrzewanie owoców, ale to już siła wyższaAlyaa pisze:Zabrakło mi z kilku powodów 1 miesiąca do tego by dojrzała. Owoców miała sporo, ale po zerwaniu "gniły" od środka (ale po upałach we wrześniu nadeszły deszcze). Była w gruncie i te krzaki co były w słonku, osłonięte od wiatru to miały sporo owoców, ale jak już pisałam, nie dojrzały.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryka ożarowska
Ja w zeszłym tygodniu też wysiałam na waciku. Jeszcze nie kiełkuje. Podobno ją trzeba "ogławiać". Czy ktoś mógłby wytłumaczyć na czym to polega?
Pozdrawiam. Ania
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
Alyaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Papryka ożarowska
Ja wtedy dałam ciała i ona od marca kiełkowała ponad miesiąc. Dosiewkę zrobiłam i jak wsadzałam na koniec maja do gruntu, to miała 15-20 cm. Potem było dwa razy gradobicie (cały ogród w błocie), potem upały, a na koniec wrzesień deszcze. Kiełkując na wacikach, nie będzie tego problemu i po ogłowieniu, powinna spokojnie dojrzeć.msk83 pisze:Alyaa a kiedy ją siałaś? pamiętasz? Ja Ożarowską posiałam w zeszłym tyg i jeszcze nie wykiełkowała. Może warto wcześniej posiać? Mimo wszystko na pewno słońce będzie miało największy wpływ na dojrzewanie owoców, ale to już siła wyższaAlyaa pisze:Zabrakło mi z kilku powodów 1 miesiąca do tego by dojrzała. Owoców miała sporo, ale po zerwaniu "gniły" od środka (ale po upałach we wrześniu nadeszły deszcze). Była w gruncie i te krzaki co były w słonku, osłonięte od wiatru to miały sporo owoców, ale jak już pisałam, nie dojrzały.trzeba próbować na 100 sposobów. Posieję ją również w połowie marca i będę miała porównanie
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
Alyaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Papryka ożarowska
W tym roku jej u mnie nie będzie. Ale jak bym miała, to w sierpniu, w zależności od pogody, tego jak krzaki rosną itd. Bo w 2013 przymrozki na koniec września przyszły.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryka ożarowska
A tak w ogóle, to warto brać się za ożarowską? Mam jeszcze nasiona Roberty, ponoć łatwiejsza w uprawie.
Pozdrawiam. Ania
-
Alyaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Papryka ożarowska
U mnie zabrakło tego miesiąca. Ale już zielona była smaczna. W tym roku będę próbować papryki z akcji. Za rok może znowu dam szansę ożarowskiej, jak się więcej o hodowaniu papryk dowiem. Jej wadą było to, że po zebraniu zielonych owoców do domu, od środka gniły, zamiast się wybarwić. Ale to pewnie moja wina - muszę dojść do tego co źle zrobiłam.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryka ożarowska
Jak mi ta ożarowska wykiełkuje(jest teraz na wacikach), to przeniosę do ziemi kilka kiełków. Ale Robertę i tak w połowie miesiąca zasieję.
Pozdrawiam. Ania
-
Alyaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Papryka ożarowska
Gdyby sprzedawali nasiona papryk po 10-20 sztuk w sklepach to pewnie bym w tym roku też wysiała ją. Ale nie potrzeba mi całej paczki, jak bym chciała tylko kilka sadzonek. W zeszłym roku przez to dosiewanie zeszło mi całe opakowanie, a krzaków nie było nawet dużo. Papryka mi się szybciej skończyła niż zaczęła.


