Ogród na śmietniku

[Monika-Sz]

Ślicznie iryski się odwdzięczyły za daną szansę.. Kiedyś w ogrodniczym zgadałam się z kobietą przy donicach z okazałymi rododendronami, bardzo drogimi.. Pochwaliła mi się, że ona kupuje jesienią marne sztuki, albo wiosną na przecenie jakieś pozimowe niedobitki za grosze, a u niej bujnie rosną, jakby z wdzięczności za okazane serce.. Tyle się mówi o rozmawianiu z roślinami, ja czasem grożę wycięciem żeby pobudzić do wzrostu, widać i opieka oraz danie szansy też dobrze wpływają na rośnięcie
Zdrówka życzę

[jolifleur]

Mateusz jak już będziesz miał krzewuszkę to na jednej się nie skończy przyślę ci kilka gałązek z obiecaną tawliną, może uda ci się ukorzenić.

Margo, na ostatnim zdjęciu jest gęsiówka macedońska, jest zielona, biało zielona i żółto zielona. Świetnie się sprawdza jako roślina zadarniająca, jak widać kwitnie bardzo szbko, rośnie wszędzie i łatwo się przyjmuje a jak masz jej dosyć łatwo się jej pozbyć bo nie ma kłączy ani rozłogów podziemnych. Same zalety

Moniko, kupowanie przecenionych roślinek też praktykuję ale nie zawsze dają radę odbić, tyle że to kosztuje takie grosze... a zawsze warto spróbować. W zeszłym sezonie koleżanka wyrzucała iglaki. Miały pociachane korzenie było lato a jednak większość się przyjęła Może one wiedzą, że im pomagamy

[matt55]

Oczywiście, że na jednej się nie skończy... Jesienią dostałem jeszcze 3 krzewuszki od babci, mam nadzieję, że się przyjęły
Każdą roślinkę przyjmę z wielką chęcią, także do ukorzenienia
Wcześniejsze roślinki, które dostałem od Ciebie bardzo ładnie rosną

[Margo2]

Dzięki za imfo

[nifredil]

Powiedzcie mi kochani do jakiej maksymalnej wielkości takie krzewuszki rosną?? Mam miejsce na kilka "krzaczków" i przyznam szczerze, że nie mam pojęcia jakie wybrać. u siebie mam póki co forsycję i bzy (lilaki), może właśnie krzewuszka jest tym idealnym wyborem. Czytałam, że kwitnie dwa razy w roku, totalnie mrozoodporna..no brzmi jak dla mnie

[dorcia7]

Musisz poczytać do jakiej wysokości rośnie odmiana która Cię interesuje,,a, kilka odmian u siebie i każda rośnie inaczej ,najwyższa z moich to Nana Variegata , ale tak naprawdę nie ma sie co przejmować,krzewuszki bardzo dobrze znoszą cięcie i rzeczywiście powtarzają kwitnienie,moje kiedy w listopadzie zamykałam sezon działkowy jeszcze kwitły

A jak masz miejsce to skuś się na złotlina też długo kwitnie i u mnie powtórzył kwitnienie

[jolifleur]

Widzę, że został poruszony wdzięczny temat krzewuszek

U mnie też variegata urosła największa ze wszystkich krzewuszek ale w ogóle nie była cięta- w tej chwili krzak ma średnicę ok 1,5m.
A różowa krzewuszka została ułamana z duużego krzaka (zdecydowanie wyższy ode mnie) u mnie jest regularnie cięta i wygląda tak:



Jedna, kupiona w centrum ogrodniczym, miała być jasno różowa a okazała się bardzo ciemna po rozkwitnięciu, więc nawet nie wiem jaka to odmiana, bo na pewno nie ta, która była na karteczce ale jest ładna i przycinam ją na krzaczek o średnicy ok 1m 2x w sezonie. Więc radzę kupować w sprawdzonym miejscu albo już kwitnące

Ja w tym roku mam ochotę na krzewuszkę "Monet"
http://albamar.pl/product.php?id_product=75
i "Brigela" http://www.drzewa.com.pl/pl/1488-krzewu ... igela.html

A ma ktoś krzewuszkę szczepioną na pniu? Są bardzo dekoracyjne jak kwitną, tylko tak się rozrastają, że obawiam się czy nie złamią się w miejscu szczepienia? Zawsze jak taką widzę, to mnie kusi, żeby ją kupić

[bejka1970]

Oprócz tych dwóch ,które pokazałaś chodzi za mną jeszcze taka odmiana o ciemnych liściach i białych kwiatkach...no ale co za mną nie chodzi

[jolifleur]

Takiej nie mam
Ale w krzewuszki warto zainwestować, bo to taki chwaścik co wszystko przeżyje i brak wody i zimę i cięcie... a sadzonki w przystępnej cenie

[jolifleur]

Wspomnienie wiosny a niedługo tak będzie za oknem

[nifredil]

piękna ta krzewuszka ze skręconymi gałązkami. muszę się rozglądnąć w moich ogrodniczych, może mi się uda dorwać

[123katex]

Witam. Podziwiam ile pracy kosztowało aby takie "śmietnisko " doprowadzić do takiego stanu, jestem pod wielkim wrażeniem . Pięknie wszystko odnowione a ogród stał się bajkowy. Będę częstym gościem jeśli pozwolisz się pobujać na hamaku.

[jolifleur]

Witaj, Kasiu
dzięki za miłe słowa zajrzałam do Ciebie i widzę, że też masz co robić i dużo fajnych pomysłów
Hamaczek czeka, na razie zwinięty w kąciku ale coraz dłuższe i dni kuszą, żeby je rozwiesić Trochę daleko mamy do siebie, prawda? A szkoda bo ja też lubię funkie i żurawki

[Malgolinka]

Ewka
ja też mam krzewuszkę i próbuję ją prowadzić podobnie jak Ty, w zeszłym roku dostałam kilka sadzonek, posadziłam trzy razem a łodygi zaplotłam w warkocz, sama jestem ciekawa efektu, to jeszcze maleństwa...

[jolifleur]

To świetnie na pewno ci sie uda
Moja krzewuszka jest pleciona z jednego krzaczka ale byłoby fajnie gdyby połączyć 3 odmiany z różnymi kolorami kwiatów, a Twoje jakie są?
Próbowałam tak skręcić 3 kolory bzów ale co trochę, któryś był niechcący łamany. W efekcie zostały tylko 2 i to nierównej wysokości, potem zdrewniały i już nie dały się spleść Rosną teraz koło siebie- jeden duży drugi mały ale z krzewuszką muszę spróbować