Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

iga23 pisze:Oooo, jakie piękne drewno, ja w zeszłym roku miałam takie dostawy teraz palimy ładnie wysezonowanym. ;:173
Praca przy drewnie trwa nadal i jeszcze trochę potrwa....Musze się uwijać z tymi porządkami, bo tam gdzie leży jeszcze duża góra drzewa, mam mieć warzywka w tym roku .Jakoś wszytsko zakręcone mam w tym roku i optymalne wydają się te rozwiązania, które wymagają ogromnego nakłady pracy ;:219
Margo2 pisze:No to się napracowałaś. Ja już 2 rok nie zamawiałam drewna. Ale w tym roku chyba trzeba będzie
Poszykowało mi się i drewna mam sporo, spokojnie na 2 lata wystarczy, ale teraz wszystko na traz musze robić.Aż się boję jak ja ze wszystkim zdążę.Chciałabym doprowadzić właściwie nieużytkowany i zaniedbany ogród do takiego punktu w którym opróznię teren z suchych , nieowocujących już drzewek owocowych i posadze drugie.Moze gdzieś między nimi uda mi się posadzić jakies nadwyżki kwiatowe.Stelaz do namiotu już czeka do złożenia, ale jeszcze miejsce trzeba mu przygotawać.Wiąze się to z ponownym przestawieniem domku z piaskownicą, usunięciem leszczyny, starej krajzegi.O matko i córko ;:219
nifredil pisze:Aniu, wiosna do ciebie zagląda.. najpierw małymi kroczkami, a potem eksplozja kolorów i twoje ukochane Żurawki ruszą.. oj, poczekaj na więcej kolorków a i chęci na zakupy wzrosną :lol:
Chęci do zakupów to ja mam, tylko jakoś ostatnio zdrowy rozsądek bierze góre ;:306 Mam nadzieję zę jutro rozkwitną mi pierwsze krokusiki ;:65
Marginetka pisze:Aniu, napracowałaś się! Ładne drewno, dobrze, że M. był pod ręką :wink:
Również ustawiam sobie w głowie sprawy priorytetowe, wszystkiego od razu mieć nie można. Żurawki nie uciekną :D
Mam wrażenie ze dotleniłam się poządnie i mi się w głowie rozjaśniło :;230 Krótko mówiąc zmądrzałam :;230
renzal pisze:Oj ja wiem, że podwórko masz nie małe ;:oj , to i wiem ile to pracy! ;:333
Potrzebna pomoc, bo sama to chyba się ze wszystkim nie wyrobię.Jak słowo daję. ;:209
Malgolinka pisze:Witaj Aniu, to się napracowałaś, ja mam to szczęście że mój M sam się zajmuje drewnem i nosić nie muszę ;:224
Ja nie chcę i nie mogę zostawić męza samego z tym wszystkim.Do tej pory byłam albo w ciaży, albo z dziećmi musiałam siedzieć, a mąż robił większość prac w mirę możliwości sam.Pomagałam mu trochę, ale to nie jest to samo co stanąć do roboty ramię w ramię.Teraz jestem na etapie, kiedy dwoje dzieci do południa w szkole, mała podrzucę do babci, albo zabieram ze sobą i wreszcie mogę popracować.Chyba chcę nadrobić w tym roku za te 8 lat....
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Nie zazdroszczę Ci roboty, ale takiego sajgonu jak teraz u mnie się zapowiada nawet Ty nie masz! ;:306 Jak się nie pospieszycie z przyjazdem, to już mojego ogrodu nie zobaczycie! Twoje drzewa, to przy moich drzewka (nie mówię o jabłonce czy gruszce dziadków), a kilkanaście z nich dostało nakaz opuszczenia posesji... czekam tylko na człowieka, który pomoże H załatwić sprawnie temat.
Muszą się szybko uwinąć :twisted: , bo nie mam gdzie posadzić róż i innych roślinek! ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Sprawnie to ja musze teren pod foliak uszykować, bo na razie to to teren jest ale tylko w planach.A mąż się uparł i ... właściwie to może ma trochę racji ;:131
Mojemu Z. tez by się przydał ktoś do sprawnego porządkowania tematu, bo ja za piłe spalinowa raczej się nie złapię :;230
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Witaj Aniu, w większości wątków królują krokusy, a Ty proszę - z grubej rury - nagietek w lutym ;:oj Z drewnem sporo pracy, ale potem spokój na długo ;:108
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Nagietek i mnie rozłożył na łopatki :;230 .Może to jakaś syberyjska odmiana? :;230
dziś mam nadzieję na pierwsze krokusiki ;:173
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Ja czekam na lwie paszcze, bo przezimowały...
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Aniu pracowita pszczółko :wit pokaż krokusiki :D
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Aniu, to życzę zdrowia i siły :D Nie masz wyjścia :wink: (w zasadzie Masz, kolejna ;:86 :D )
My tunel stawialiśmy w ubiegłym roku. Niby to tylko przyszykować miejsce ale zeszło trochę. Nawoziliśmy kompostem, warto było. Zamówiłam 10 m drewna na kwiecień, też będzie się działo.
Awatar użytkownika
Malgolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 28 kwie 2010, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Witaj Aniu :wit
Prawdziwy skarb z Ciebie :D i pracuś , mam nadzieję że mąż docenia twoją pomoc :D
a jak tam kochane żurawki, będziesz miała się czym dzielić?

miłego dnia :wit
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Tylko proszę w tym ogródkowo-tunelowym ferworze nie zapomnieć o ładnym ustawieniu domku i piaskownicy! Ciocia tam może wpaść i skontrolować! H niedawno chwalił Was do znajomych za ten domek! Dobrze, że ja małych dzieci nie mam, bo pewnikiem chciałby stawiać! ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Ale masz plany :shock:
Tylko nie rób tego za wszelką cenę. Powoli, ja już wiem, że ogród uczy cierpliwości. Powoli zrobisz wszystko.
Ważniejsze Twoje zdrowie

To samo tyczy Renatki :D
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Która właśnie to czyta, urobiona jak nieprzytomna! ;:223
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

No i kogo tu trzeba do pionu ustawić? ;:306
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Margo2 pisze:No i kogo tu trzeba do pionu ustawić? ;:306
Chwilowo się nie da ... Godzinę temu ,,strzelił mi" kręgosłup i nawet z boku na bok przekręcić się nie mogę ;:223
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa

Post »

Wielkakulko, to chyba jakies rasowe te paszcze skoro zimy nie zauważyły :lol: .Całkiem jak mój nagietek.Gniotsa nie łamiotsa :;230

Aniu chyba za moało słonka mają żeby się otworzyć ;:131 i na razie oglądam tylko zgrabne pączusie....A tak bym chciała zobaczyć je w pełnej krasie ;:173

Marta, wiesz że takie wyjście to jest coś :;230 .Ale jest malutki problem.Mianowicie mąż zażyczył sobie bliźnięta, ale jako on to zrobi ? :;230 :;230 To ja chyba wole noszenie pienków :;230 .Moje drewno leżało i czekało az wreszcie się zlitowałam.Pieńki przeniosę do budki,a w ich miejscu w tym roku zaplanowałam warzywka ;:172 .

Gosiu z żurawkami będzie tak jak Ci pisałam :wink: Pomoc chyba mąż docenia ale po cichu.Na głos nie chwali, to trochę nie jego styl, ale skoro idzie i robi dalej to znaczy ze jest ;:333

Reniu z dzisiejszej pogawędki z Twoją Latoroślą wynika ze macie dużo czasu na zaprojektowanie takiej konstrukcji :;230 No i kolor mamy taki oryginalny "moro" ;:306
Ach mówiłam ze Cię przeciągnełam za bardzo ;:223 .Ale za goscine bardzo dziękuję ;:196 .Być może następnym razem załapięsię na kwitnienia tulipanowe.Dziś pooglądałam ciemierniki ;:215

Gosiu, zmotywowana jestem a to już dużo.Muszę wdrozać w zycie swoje plany póki mam pbłogosławieństwo męża i jego pomoc.Potem sama niewiele zdziałam niestety.Niebawem będzie miała inne zajecia , a wtedy zostanę sama z pracami ....ale wiem zę masz rację, zę o zdrowie trzeba dbac, tym bardziej ze już na kręgosłup mocno odczuwam i z łóżka zdarza mi się ztulgiwac a nie schodzić ;:131 Ale chyba jestem z gatunku tych narwanych l;udzi co jak się za cos wezmą to mają ciężko popuścić ;:223

Moje wiosenne krokusiki wygladaja na razie tak ...


Obrazek

Obrazek

Rozkiwtła mi tez jedna z najładniejszych i najobficiej kwitnących pelargonii

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”