Pucucu.
Mój fijoł 14-niedługo wiosna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Elwi, to perukowiec
Kolor oszukany, bo zdjęcia robione wieczorem, a i te peruczki mało puchate-taki egzemplarz mi się trafił.
Pucucu.

Pucucu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Kasia, to najmilszy z moich kotów
Toleruje wszystkie zwierzęta, z nikim nie szuka zwady, łyka grzecznie tabletki, przychodzi na kolana, poluje na gryzonie-ideał kota
A Szkodnik jeszcze nie ma roku.

A Szkodnik jeszcze nie ma roku.
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
"... łyka grzecznie tabletki"
-myślałam, że nie ma takich kotów
.
Czy Szkodnik, to to maleństwo, które widziałam u Ciebie jesienią?
Czy Szkodnik, to to maleństwo, które widziałam u Ciebie jesienią?
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ewuś skoro Pucucu taka idealna to dlaczego ma takie imię
jakby wszystkim w koło sprawiała lanie, przynajmniej mnie się tak kojarzy
Dlaczego mnie się taki ideał kota nie trafia, tylko takie bojowe kocury
Szarak chyba sobie ogon potrzaskał bo nie rusza nim, choć biegać potrafi normalnie
Strażacy kazali go pilnować, bo jak znowu będą go musieli ściągać z drzewa to będę musiała płacić za akcję
Szarak chyba sobie ogon potrzaskał bo nie rusza nim, choć biegać potrafi normalnie
Strażacy kazali go pilnować, bo jak znowu będą go musieli ściągać z drzewa to będę musiała płacić za akcję
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Witaj Ewuniu, piękna wiosenka u Ciebie
Piszesz że Pucucu to kot idealny, a moja Myna to taki brojo że szok, ciągle skacze po meblach, wskakuje nawet na najwyższe szafy, często coś zbijając, ale jak chce to jest najukochańsza na świecie
kupiłam sobie nowe lilie
Ewka a skąd takie imię dla kota ?
Ewa a odkopujesz już róże z kopczyków?
Piszesz że Pucucu to kot idealny, a moja Myna to taki brojo że szok, ciągle skacze po meblach, wskakuje nawet na najwyższe szafy, często coś zbijając, ale jak chce to jest najukochańsza na świecie
kupiłam sobie nowe lilie
Ewka a skąd takie imię dla kota ?
Ewa a odkopujesz już róże z kopczyków?
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Witaj Ewo! Mam pytanie dot. New Dawn. Otóż mojej te gałązki ( witki) są przewieszające i słabo kwitnie. W dobrym miejscu rośnie , ma za sobą pergolę. Poradź mi czy poskracać te gałązki , czy może je poupinać w poziomie na pergoli? A może ją prześwietlić od samego dołu powycinać te "witki".?New Dawn, za nią Veilchenblau.
tak wygląda- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Kasia, znam jednego kota idealnego-łyka tabletki bez oporu
Szkodnik trochę podrósł (a właściwie podrosła), ale dalej łobuz.
Majka, nie mam pojęcia, skąd się to przyplątało, ale po sterylizacji trzeba było zmienić imię. Jest ani męskie, ani żeńskie, żeby się kotu w głowie nie pomieszało
A co się działo z Szarakiem? Wiem, że siedział na drzewie, ale skąd kłopot z ogonem?
Gosia, kotów brykających mam kilka, Pucucu bryka z wyczuciem
Kwestię imienia wyjaśniłam Majce
Róż jeszcze nie ruszam, choć korci, żeby zacząć. Jednak za bardzo się obawiam przymrozków. Jeśli jednak przez najbliższe dwa tygodnie będzie taka pogoda jak teraz, pewnie zacznę. Wcześniej, jeśli nie wytrzymam
Mirka, na tym moim zdjęciu nie widać, ale swoją różę podwiązuję dokoła bramki. Pędy nie zawsze da się poprowadzić poziomo, ale przynajmniej pod skosem próbuję. Swoją różę już wiosną spróbuj "położyć". Używam powlekanego na zielono drutu i po prostu wiążę pędy-jeśli nie mogę do kratki, to przynajmniej do siebie nawzajem-potem poprawię, a pęd będzie już przygięty. Szkoda wycinać, bo po przygięciu pojawią się pewnie kwiaty na całym pędzie, a nie tylko na szczycie. Zacytowałaś moje zdjęcie-w pierwszej chwili pomyślałam, że paskudnie wygląda to połączenie czerwonego z fioletowym-dopiero wtedy spostrzegłam, że to moje
Nigdy już nie powieszę tam doniczki z czerwoną pelargonią
Ciemiernik nadal przy samej ziemi.

Tu jeszcze nie grabiłam

A tu już tak
Będzie mnóstwo niezapominajek.

Majka, nie mam pojęcia, skąd się to przyplątało, ale po sterylizacji trzeba było zmienić imię. Jest ani męskie, ani żeńskie, żeby się kotu w głowie nie pomieszało
Gosia, kotów brykających mam kilka, Pucucu bryka z wyczuciem
Mirka, na tym moim zdjęciu nie widać, ale swoją różę podwiązuję dokoła bramki. Pędy nie zawsze da się poprowadzić poziomo, ale przynajmniej pod skosem próbuję. Swoją różę już wiosną spróbuj "położyć". Używam powlekanego na zielono drutu i po prostu wiążę pędy-jeśli nie mogę do kratki, to przynajmniej do siebie nawzajem-potem poprawię, a pęd będzie już przygięty. Szkoda wycinać, bo po przygięciu pojawią się pewnie kwiaty na całym pędzie, a nie tylko na szczycie. Zacytowałaś moje zdjęcie-w pierwszej chwili pomyślałam, że paskudnie wygląda to połączenie czerwonego z fioletowym-dopiero wtedy spostrzegłam, że to moje
Ciemiernik nadal przy samej ziemi.
Tu jeszcze nie grabiłam
A tu już tak
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Nieźle się uśmiałamewamaj66 pisze: Zacytowałaś moje zdjęcie-w pierwszej chwili pomyślałam, że paskudnie wygląda to połączenie czerwonego z fioletowym-dopiero wtedy spostrzegłam, że to moje![]()
Haha, jak to dobrze zobaczyć ogrod z perspektywy! Ja też nierzadko dostrzegam zgrzyt w kolorach, gdy oglądam zdjęcia z lata. Najchętniej pobiegłabym od razu do ogrodu z łopatą
Dzisiaj wróciłam późno, ale jeszcze zdążyłam uporządkować ND
Liście oberwane, chude, poplątane pędy wycięte, reszta zamontowana do pergoli. Cudna bedzie w tym roku
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Uwielbiam te białe ciemierniki. Chyba najbardziej mi się podobają ze wszystkich odmian.
Cieszę się że je w końcu dostałam. Mam nadzieję, że to one, bo na kwiaty będę musiała jeszcze poczekać
Cieszę się że je w końcu dostałam. Mam nadzieję, że to one, bo na kwiaty będę musiała jeszcze poczekać
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Kasia, sama parsknęłam śmiechem, kiedy się zorientowałam, kto to tak pięknie komponuje plamy koloru
W tym roku zaszaleję i kupię sobie dwie białe pelargonie
Gosia, ten ciemiernik regularnie kwitnie i nie marudzi
Tu też jeszcze nie grabiłam

Gosia, ten ciemiernik regularnie kwitnie i nie marudzi
Tu też jeszcze nie grabiłam
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ewuś no nie uchodzi grabić wśród takich ślicznych kwiatuszków, co najwyżej można delikatnie wyzbierać listeczki
moje przebiśniegi z reguły kwitną wśród suchych badyli floksów i wcale mi to nie przeszkadza
Nie mam pojęcia skąd u Szaraka problemy z ogonem - miauczy z bólu jak go wezmę pod dupsko czyli go boli, nogi sprawne, może spadł z tego drzewa wcześniej a potem wlazł drugi raz
tego się nie dowiemy co się z nim działo
Pochodzenie kocich imion jest czasami bardzo pokrętne, pamiętam że Edul powstał ze zniekształconego przez rocznego wnuka słowa rudy
Nie mam pojęcia skąd u Szaraka problemy z ogonem - miauczy z bólu jak go wezmę pod dupsko czyli go boli, nogi sprawne, może spadł z tego drzewa wcześniej a potem wlazł drugi raz
Pochodzenie kocich imion jest czasami bardzo pokrętne, pamiętam że Edul powstał ze zniekształconego przez rocznego wnuka słowa rudy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Majka, między przebiśniegami wyzbieram, ale reszta rabaty koniecznie do grabienia
Biedny kot, nawet nie może powiedzieć, co się stało.

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
Ale mnie zaskoczyłaś tym perukowcem
Obstawiałam perowskię... Perukowiec szalenie mi się podoba, muszę coś wykombinować, żeby go posadzić. Pewnie wytnę kalinę, bo strasznie mnie wkurza - miała być zupełnie inna odmiana
No i muszę wrócić na początek wątku bo zapomniałam o co miałam pytać...
A Pucucu kojarzy mi się z określeniem mojej Babci "pucować" czyli czyścić, polerować (lustro, buty, auto itp.)
Imię bardzo oryginalne, a sam kotek - miodzio
Pozdrawiam, Elwi
No i muszę wrócić na początek wątku bo zapomniałam o co miałam pytać...
A Pucucu kojarzy mi się z określeniem mojej Babci "pucować" czyli czyścić, polerować (lustro, buty, auto itp.)
Imię bardzo oryginalne, a sam kotek - miodzio
Pozdrawiam, Elwi
Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna
O rany, a ja z kolei zachwyciłam się tym połączeniem czerwonych, białych i fioletowych kwiatów. Wymyśliłam nawet, że można by tak obsadzić skrzynki petuniami. Pewnie ze mnie jakieś kompletne ogrodowe bezguście,
ale mnie się naprawdę podoba.


