Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Powiem tak, miedzianu nie stosowałam więc nie pomogę, storczyk wygląda źle, bo widze że od dołu czarny, czyli gnije, spróbowałabym odciąć wszystko czarne, oczywiscie jeżeli po obcięciu zostałoby choć troszkę stożku wzrostu wraz z trzonem, jeżeli nie da się to raczej bym już nie reanimowała.
Drugi phal praktycznie system korzeniowy dopiero się odbudowuje, musiał być albo zalany albo totalnie zasuszony, jak wsadziłaś w podłoże uważaj z podlewaniem jak masz w normalnej donicy bo korzenie nie sięgną dna i będzie się na korze robiła pleśń i długo będzie schło. Dla takiego małego systemu korzeniowego zanim odbuduje połowę mniejsza donica, i obcinam wszystkie pędy. Może ktoś inny doradzi , inaczej, bo każdy ma swój "system" ja od 2 lat nie straciłam żadnego phal. Ale też nie siedzę nie oglądam codziennie tylko czasami zwyczajnie olewam , przypominam sobie po półtorej tygodnia oj chyba czas zamoczyć.
asii
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2013, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Dziekuje za rady Trzynastko!
zastanawiam sie nad użyciem root pasty ukorzeniającej zeby pomoc roślinom
czy to cos może dać czy zaszkodzić?
kolezanka stosowała do kleików i zdało egzamin,
w sumie to jestem w stanie wydac pieniądze zeby uratować te rośliny ale czy jest szansa?
asii
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2013, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kolejny raz to samo :(
juz sie zastanawiam nad tym , ze moze te kwiaty nie sa dla mnie...
tym razem czteropędowy posadzony do kory z małym systemem korzeniowym..
spleśniały mi wszystkie korzenie w SUCHEJ korze, bo od posadzenia minął tydzien i jeszcze ani raz nie podlewałam,
dzis sobie pogrzebalam w korze zeby zobaczyc co sie dzieje z korzeniami a tam pleśń wiec wyciągnęłam z kory i zobaczylam ze wszystkie sa spleśniałe! :(
czemu w suchej korze pleśnieją?!?? :(
było tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f9 ... 34162.html
jest tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fed ... 28b74.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f45 ... f09f4.html
zauważyłam ze na trzonie sa czarne plamy jakby zgnite
dlatego je wyskrobałam i wymoczylam w miedzianie- u mnie topsin nie radzi sobie nawet z pleśnią...
zasadzam w kamienie ale z małymi nadziejami
ten moj najpiekniejszy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/229 ... 42489.html
tez pada
mimo zastosowania miedzianu odpadl mu trzon i zostaly dwa liście..
dzis juz jest tylko jeden i chyba musze sie z nim pożegnac z wielkim smutkiem
wyglada teraz tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48c ... f96f0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/651 ... 8dec8.html
szkoda ze Phala nie da sie rozmnożyc z liścia....
az mnie sciska jak sobie przypomne jaki byl cudowny i zjakiej okazji go dostałam :(
a tu kwiatuszki z moojego czteropędowego dzisiejszego reanimka:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2cd ... a5b3d.html
jak pięknie odżyły we flakonie przez noc?
szkoda ze we flakonie
jeśli widzicie ze cos robie zle poradzcie bardzo prosze!
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kora nigdy nie jest sucha jak wyciągasz z woreczka, zawsze jest wilgotna, jeżeli masz niską temperaturę w domu pleśń nawet w najmniejszej ilości wilgoci się rozwinie. Korzen który się uratował jest soczyście zielony i nawet ma czarną końcówkę (stan gnilny) czyli miały nadmiar wody.

Obrazek

Nie wiem czy moczenie storczyka to dobry pomysł, obmycie w miedzianie i dokładne wysuszenie i zasadzenie po wysuszeniu po nawet 24 godzinach tak wiem że robią, ja jak myje storczyk czy mam przelany suszę go bez podłoża nawet 2 dni.
Tego już raczej nie da się uratować :( jeżeli by ktoś próbował to będą lata zanim będzie w miarę ładny, ale to czarne wygląda mi na zgorzel.
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka_
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 21 gru 2012, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Trzynastko , czy ja mogę obciąć te zwiedle liście moim reanimowanym storczykom ?
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Agnieszko dopóki nie są całkiem suche nie, dlatego iz w liściach są magazynowane składniki odżywcze i woda, roślina reanimując się korzysta z tych zapasów liściowych.
Awatar użytkownika
agnieszka_
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 21 gru 2012, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ok dzięki :)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 743
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Mam jednego zdechniętego zdechlaczka, już myślałam że mu dobrze, bo puszczał listki i miał kilkanaście korzonków (2cm+), a nowe wciąż rosły. Niedawno zaczęły mu marnieć listki, obecnie pozostaly 3... Wyjechałam na tydzień i stracił niemal połowę korzonków.
Listki marnieją w charakterystyczny sposób - stają się miękkie i pomarszczone, a ich obrzeże i środek zaczyna jaśnieć
Obrazek
to już 2 liść tak marniejący.
Dziś poobcinałam uschnięte korzenie i przypadkowo wyjęłam go z podłoża. Okazało się, że na jedynym korzonku który przetrwał w podłożu jest cała armia przędziorków ;:202 na zdjęciu już zaczynały się rozłazić.
Obrazek
Obecnie storczyk wygląda źle, ma kilka korzonków, 3 liście.
Trzon jest strasznie długi, ale nie obcinałam go, bo na końcu jest ten korzeń, który jeszcze jako tako jest twardy. Proponujecie go poświęcić i uciąć stary trzon krótko?
Obrazek

czy szklane kaboszony nadadzą się do reanimacji? A może lepiej kupić plastikowe gdyż nie mam kamyczków.
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz

Post »

butterfly_owa pisze:tak,wychodzą dzieciaczki :)
martwi mnie jednak,że tych wątłych listków jest więcej niż na początku reanimacji.Mam wrażenie,że zamiast im pomagać,jeszcze bardziej je wykańczam :(
Nie chcę Cię martwić, ale kilka lat temu mój falek najpierw zaczął więdnąć, później puszczał dzieciaczki na potęgę. Nie wiedziałam nic o reanimacji. Dorosły padł, chciał zostawić potomstwo ale było za małe ( nie miały korzonków)żeby przeżyć a ja chociaż próbowałam je ratować to nic z tego.
Mam nadzieję, że lepiej sobie poradziłaś.
Pozdrawiam Agnieszka
asii
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2013, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam ponownie!
zwracam sie z pytaniem odnośnie mojego pierwszego reanimowanego Phala
mianowicie:
od jakiegos czasu zaczęły mu jaśniec liscie i w tym żółtym miejscu zrobiły sie takie twarde
czy to jakas choroba?
czy gnicie od stożka wzrostu?
byc może go zalałam :(
a gnicie potraktowałam miedzianem ale chyba nie odnioslo to rezultatu
ponieważ jeden liśc odpadł w trakcie robienia zdjęc...
wygladało to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/159 ... 208db.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32b ... 72eea.html

teraz tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a76 ... ec109.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/901 ... 4509d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c2d ... 4a385.html
czy cos jeszcze z niego może byc??
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Meiss pisze:
czy szklane kaboszony nadadzą się do reanimacji? A może lepiej kupić plastikowe gdyż nie mam kamyczków.
nie, ani szklane ani plastykowe, ani wapienne kamyki tylko zwykłe kamyki takie jak w piasku, żwirowe.

Ja nie ucinałabym trzonu.

Assi z tego storczyka nic nie będzie , już poprzednie foty pokazują że małe ma szanse na ratunek. Tak jak podejrzewasz prawdopodobnie zalany a niska temp może zrobiła swoje i wdał się grzyb.
I jeszcze prośba jak wrzucasz linki, wrzucaj tak żeby było widoczne foto, takie linki zaczynają się tak [img]kończą%20TAKIMI%20SYMBOLEM[/img] gdyż trudno porównywać fotki w różnych oknach.
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz

Post »

U mnie jak tego białego z promocji zakupiłam i wsadziłam do keramzytu, a potem podlałam odrobinką(dosłownie odrobinką) wody z nawozem to na drugi dzień wylazła pleśń na korzonkach. Po wyjęciu oczywiście okazało że końcówki korzeni nie które zaczęły się rozkładać, mimo że jeszcze zielone były. Zapobiegawczo biosept.. Jakoś teraz mam mieszane uczucia co do niego. Boję się że jak wsadze go do jakiegoś podłoża to zaraz zacznie pleśnieć. Zamuwiłam podłoże z internetu, ale nie wiem czy takie to trafna decyzja?
Podejrzewam że w sprawie mojego pierwszego storczyka koty zawiniły. Teraz bidulek jest w opłakanym stanie. :cry: Nie ma czubka wzrostu. A z liści zostały mu dwa, w sumie to jeden zielony. Korzenie też zauważyłam że zrobiły się brunatne od podstawy. Czytałam gdzieś w książce że to objaw przenawożenia, a ja go tak często nie nawoziłam. Było tam że taki storczyk ma nikłe szanse na przetrwanie, prawie wcale. Więc co? Koty? :?
Dodatkowo pleśń pod spodem doniczki- czyli chyba z korzeniami się coś zaczyna dziać?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
asii
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2013, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam
to znowu ja :(
kolejny moj storczyk stracil korzenie :(
i wyglada tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd1 ... cfa5e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f37 ... 0b184.html
zasadziłam go do odcietego denka z butelki na mleko,i teraz stoi na podstawce-flakonie i wyglada tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/984 ... e9dfb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc2 ... be5b8.html
moze być tak?
mam jeszcze pytanie odnośnie pędu, ktory rośnie na tym własnie reanimowanym storczyku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/850 ... ce3ec.html
czy jest szansa ze on przezyje reanimacje i zacznie rosnąć?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Nie podlewaj teraz storczyka przez 7-10 dni. Żeby wszystkie rany jej zaschły. Jeżeli chodzi o pęd kwiatowy to wszystko jest możliwe. Jeżeli zachce mu się kwitnąć, to będzie kwitł. ;:333
Wszystko zależy od tej roślinki.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witajcie,
poniżej prezentowany storczyk wypuścił nowego listka, wiec pomyślałam, że roślina ma się całkiem dobrze i po ostatnich przeprowadzkach uda jej się uzyskać równowagę. Stan korzeni sprowadził mnie jednak na ziemię. Pomimo przesadzenia do nowego podłoża z OS i całkowitego przesuszania przed kolejnym podlaniem, wszystkie korzenie "ziemne" zgniły. Dlatego też proszę o pomoc, czy to czarne znajdujące się na końcu trzonu, to zgnilizna? Jeżeli tak, to w którym miejscu muszę ją wyciąć. Następnie czy roślinę w takim stanie najlepiej wsadzić na żwir i czekać, aż ruszy z korzeniami, czy też do podłoża. Jeżeli tak, to czy mogę korzenie powietrzne włożyć do podłoża, czy będą one w stanie pobierać wodę? I jeszcze jedno, niepokoją mnie dwie jasne plamy widoczne od spodu liści, czy jest to objaw choroby? Będę wdzięczna za pomoc.



Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Natalia
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”