Bozenko dziękujęBozenaX pisze:Magda, podaj adres na PW to Ci wyślę.
Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
forumowicz, widzę że jest jeszcze jeden rozmiar: kwadratowe o średnicy 9x9 i wysokości 14 cm. Takie będą dobre czy za duże ?
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
To jest przeszło litr objętości. Za duże.
Możesz wyjaśnić o co tu chodzi ?. Z czego do czego pikujesz i co masz dalej zamiar zrobić z tą rozsadą ?.MonkaD pisze:Po przepikowaniu pomidorków będę musiała rozsadzić je do doniczek.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Będę po raz pierwszy uprawiać pomidorki na balkonie, wiem tyle ile wyczytałam na forum. Kupiłam nasiona. Wysieję je wszystkie do większego pojemnika. Jak pojawią się liście właściwe, muszę je rozsadzić do osobnych doniczek. I właśnie te doniczki chcę kupić. Później będę pomidory znowu przesadzać już do dużych donic, które będą stały na balkonie.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Dziękuję za GaneshGanesh pisze:MSk podeślij adres na priv to Ci wyślę kilka nasionek
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
MonkaD
No to teraz jaśniej
Trochę pospieszyłaś się. Moje balkonowe pójdą dopiero w sobotę do kiełkowania. Po pokazaniu się kiełków są przenoszone do kuwety. Stąd są dopiero pikowane do palety/ są takie w ogrodniczych z 10 doniczkami/ . W tej palecie będą do czasu aż zaczną sobie przeszkadzać. Z tej palety idą do kubków po jogurcie 0,4 l. I teraz znak zapytania. Jeśli pogoda pozwoli na wystawienie ich na balkon to pozostaną w tych kubkach aż do wysadzenia do pojemników . Jeśli pogoda nie pozwoli muszę się bronic przed wybiegnięciem więc mam przygotowane wiadereczka 1 l po serku i do nich przesadzę. Wtedy spokojnie mogą być w tych wiadereczkach nawet do maja.
No to teraz jaśniej
Trochę pospieszyłaś się. Moje balkonowe pójdą dopiero w sobotę do kiełkowania. Po pokazaniu się kiełków są przenoszone do kuwety. Stąd są dopiero pikowane do palety/ są takie w ogrodniczych z 10 doniczkami/ . W tej palecie będą do czasu aż zaczną sobie przeszkadzać. Z tej palety idą do kubków po jogurcie 0,4 l. I teraz znak zapytania. Jeśli pogoda pozwoli na wystawienie ich na balkon to pozostaną w tych kubkach aż do wysadzenia do pojemników . Jeśli pogoda nie pozwoli muszę się bronic przed wybiegnięciem więc mam przygotowane wiadereczka 1 l po serku i do nich przesadzę. Wtedy spokojnie mogą być w tych wiadereczkach nawet do maja.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
W tym roku po raz pierwszy chcę posadzić koktailówki w donicach i Twoje rady, forumowicz, są bezcenne.
Też jeszcze czekam z sianiem, ale podczytuję z uwagą ten wątek i inne o pomidorach.
Też jeszcze czekam z sianiem, ale podczytuję z uwagą ten wątek i inne o pomidorach.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Postaram się zdawać relacje na bieżąco z uprawy balkonowej by ktoś, kto chce sobie zafundować taką uprawę nie poruszał się w ciemno.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Ot właśnie, na pewno znajdą się tacy, którym to się przyda .
- sachel
- 100p

- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Ja czytam w miarę możliwości większość wątków pomidorowych, ogrom informacji, nie wszystko od razu przyswajam i dobrze że w porę trafiłem na to forum bo dawno bym głupot narobił
Rady forumowicz naprawdę są wyjątkowo przydatne (nie to nie produkcja wazeliny), po prostu tak jest, temu nikt nie zaprzeczy, wiedzę na ten temat masz ogromną
Ja się podpisuje lewa i prawa ręką pod tym, będę śledził i trzymam Cie za słowo forumowicz
To moje pierwsze kroki z pomidorami, mnogość odmian i w dodatku uprawa w donicach, czyli lekko pod górkę, więc wszelkie porady i zdjęcia poglądowe będą nieoceniona pomocą
Rady forumowicz naprawdę są wyjątkowo przydatne (nie to nie produkcja wazeliny), po prostu tak jest, temu nikt nie zaprzeczy, wiedzę na ten temat masz ogromną
Ja się podpisuje lewa i prawa ręką pod tym, będę śledził i trzymam Cie za słowo forumowicz
To moje pierwsze kroki z pomidorami, mnogość odmian i w dodatku uprawa w donicach, czyli lekko pod górkę, więc wszelkie porady i zdjęcia poglądowe będą nieoceniona pomocą
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
No to pierwszy rozdział pod tytułem siew i pikowanie mamy przerobiony. Kto nie posiada nawozu w płynie do roślin kwitnących niech zakupi i przy okazji coś z podziałką do odmierzania nawozu np strzykawkę jednorazową.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Strasznie mnie wzięło na te pomidory. Kupiłam Koralika i Maskotkę i myślę jeszcze nad Malinowym Kapturkiem. Poza tym kupiłam jakieś ziółka, szczypiorek, sałatę, groszek pachnący i maciejkę. Rezygnuję z pelargonii bo mi się nie zmieszczą 
Strasznie dużo tego przesadzania. A po co kiełki przesadza się do kuwety ? Widzę że są w sprzedaży doniczkopalety, jaka ma być średnica otworu ?
Strasznie dużo tego przesadzania. A po co kiełki przesadza się do kuwety ? Widzę że są w sprzedaży doniczkopalety, jaka ma być średnica otworu ?
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Ja do pomidorów stosuje palety 5x9 albo 6x9.
No cóż. Jeśli miałbym warunki tj sztuczne światło i regulacje temperatury dzień/noc to wysiałbym do palety i tyle byłoby roboty. Niestety przy zbyt wcześnie wysianym pomidorze muszę się bronić przed wybiegnieciem.MonkaD pisze:Strasznie dużo tego przesadzania.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Czyli doniczki o wymiarze 7x7 zamiast palety będą pasowały ? Palety są szersze od mojego parapetu, niestety.
No i zaczynam pić duże jogurty
No i zaczynam pić duże jogurty
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Słuchaj. Pikuje się wsadzając siewki pod liścienie. jeśli więc część nadziemna siewki ma 5 cm a doniczka np 6 cm to gdzie miejsce na korzenie ?. Dlatego też w kuwecie nie może być za grubo podłożą bo korzenie będą długie. Co z tego, żę ja Ci powiem, że taka doniczka jest dobra skoro ja nie mam kontroli co i jak Ty robisz. Wsadzisz nasiona np do warstwy 10 cm podłożą, będziesz czekać na pierwszy liść właściwy i wyciągniesz potem do pikowania sadzonkę, która będzie miała 15 cm. Powiesz potem, żę ja Cie wprowadziłem w błąd mówiąc, że doniczka jest dobra.



