Piękny ma kwiatuszek wczoraj jeszcze pączek a dziś już zakwitła. Co raz bardziej mi się podoba
Ten adromischus cristatus też bardzo ciekawy jest, podobny trochę do hobbita.
Stapelia od Rosiowej przyjeła się idealnie i już zaczęła puszczać nowe pędy.
Nie przepadam za kolczastymi, ale ten ujął mnie swoją oryginalnością
A takiego cudaka spotkałam dzisiaj w palmiarni. Szkoda, że nie do sprzedania.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Stapelko, to jakaś orbea (chyba). Ma mniejsze wypustki od tej, którą dostałam wcześniej. Nie wiem, czy to inna odmiana, czy inne warunki hodowli. Mogę Ci przesłać kawałek, ale nie wiem, czy o tej porze roku się jeszcze ukorzeni. Może lepiej poczekać do wiosny.
Michale, lofcia ma 2 młode (patrz str. 3), ale nie wiem jak je oddzielić. I tak muszę przesadzić je na wiosnę, gdyż mają zbyt płytką doniczkę. Z pozostałymi nie ma problemu, tylko pozostaje kwestia ukorzenienia o tej porze roku.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Mirabilis pisze:Stapelko, to jakaś orbea (chyba). Ma mniejsze wypustki od tej, którą dostałam wcześniej. Nie wiem, czy to inna odmiana, czy inne warunki hodowli. Mogę Ci przesłać kawałek, ale nie wiem, czy o tej porze roku się jeszcze ukorzeni. Może lepiej poczekać do wiosny.
dziękuje bardzo za propozycję, przypomnę się wiosną
pamiętasz może gdzie kupiłaś tą orbeę ? też jestem z Poznania i bardzo chętnie odwiedziłabym ten sklep.
pozdrawiam
...don't give up on me, I'm about to come alive...
Mirabilis pisze:Stapelko, to jakaś orbea (chyba). Ma mniejsze wypustki od tej, którą dostałam wcześniej. Nie wiem, czy to inna odmiana, czy inne warunki hodowli. Mogę Ci przesłać kawałek, ale nie wiem, czy o tej porze roku się jeszcze ukorzeni. Może lepiej poczekać do wiosny.
dziękuje bardzo za propozycję, przypomnę się wiosną
pamiętasz może gdzie kupiłaś tą orbeę ? też jestem z Poznania i bardzo chętnie odwiedziłabym ten sklep.
pozdrawiam
W Praktikerze. Mieli wysyp kaktusów, ale nie wiem, czy to przypadek, czy norma.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Powiedziałam sobie, że muszę przystopować z kupowaniem kolczaków z powodu braku dla nich miejsca. Ale jak zwykle nie mogłam się oprzeć. Wynik wczorajszego spaceru:
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Kasiu umknął mi jakoś twój wątek.
Zakup świetny, ale też nie mam pojęcia co to może być Trochę podobna do tej opuncji co napisał Michał, ale jednak inna a może już wiesz co to jest?
Mnie podobnie jak Ewuni umknął jakoś Twój wątek, ale już nadrobiłam zaległości
Przejrzałam sobie wszystkie Twoje okazy i powiem Ci, że jestem pod dużym wrażeniem ilości i różnorodności Twoich sukulentów.
Nowy nabyteczek super(też nie wiem co to)
Ps. Czy opuntia brasiliensis wykaraskała się z choroby?