W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

[Margo2]

Justynko, wczoraj odkryłam, że jednak przebiśniegi i u mnie zagościły
Jak ja się cieszę. Mam po raz pierwszy ranniki i przebiśniegi. Moje pierwsze wiosenne kwiatki

[klarysa]

Aguś, niestety nie biegam, no chyba, że ...po szkole. Ale tego chyba nie można nazwać sportem zawodowym .
Myślę, że Jadze chodziło raczej o naszą Mistrzynię .
W ogrodzie cudnie, wczoraj troszkę podziałałam w przedogródku, a dzisiaj pospacerowałam.
Sporo pracy nas czeka, ale damy radę. Gdyby jeszcze taka wiosna została do kwietnia





Agness, dziękuję
Podziwiam te wszystkie eleganckie i wymuskane ogrody, ale kocham mój wiejski . Wiem, prosty, zbyt kolorowy, potargany .
Ale każdy zakątek mój, tu mogę być bogaczem... i mieć wszystkiego w nadmiarze.

marzy się zanurzyć w tę zieloność

-oj tak...



Joasiu, hostowa, bo tak ją nazywam - to pierwsza część rozczochranego. Ileż ona przechodziła zmian .
Uwielbiam, gdy hostowe kły dopiero wychodzą i pysznią się wdzydzkie (to rodzaj haftu kaszubskiego) pierwiosnki, w różnych odcieniach zieleni latem łagodzą jarmarczną ognistą, a jesienią pięknie się złocą.



Gosiu, cieszę się razem z tobą . Wiem, ile radości może dostarczyć taki malutki kwiatek
Z moich kilku, w 3 lata robi się moja prywatna 'łączka pod leszczyną'.
Ranniki niestety nie lubią mnie , a szkoda, bo mi się marzą.
Siałaś czy kupowałaś?

[sweety]

Oj zdecydowanie podoba mi się przedwiośnie (czy wiesz, że mieszkam przy takiej ulicy?) w rozczochranym U mnie ranniki też chyba wyginęły. Taki los...

[klarysa]

Aniu, pamiętam
Nazwa bardzo mi się spodobała.
Rozczochrany przy Spacerowej .
Niektórzy piszą, że ranniki bezproblemowe, a u mnie .
Szkoda .

[jonatanka]

Fajne nazwy ulic u mnie jest tylko jedna wiejska ulica ogrodowa.Pierwsze zdjęcie wygląda jak z bajki powyginane witki wyglądają groznie ale poniżej śnieżyczki.

[izaziem]

Justynko do kwietnia wiosna a potem to już lato oczywiście?!

[x-ag-a]

Jest wiosna w Rozczochranym!
Na takie widoki muszę jeszcze poczekać, więc popodziwiam u Ciebie młode, pchające się do słońca roślinki
Pozdrowienia, Justi!

[Monika-Sz]

Pięknie wyglądają przebiśniegi (chyba..?) pod wierzbą, tak cudnie powykręcaną. Rewelacyjny widoczek! Wiosna zawitała w progi Rozczochranego- cudownie Ja myślę, że nie ma już odwrotu- będzie wiosna coraz piekniejsza, a gdyby się jeszcze reszta roku tak pięknie popisała

[klarysa]

Witam serdecznie

Oszukane gołąbki pyrkają na gazie, sałatka z winogron, pleśniowego i sałaty lodowej w lodówce
Panowie jutro nie zginą z głodu, a ja mam chwilkę wolną dla siebie
..................
Asiu, dla ogrodnika to chyba najwspanialsza nazwa ulicy
Te powyginana leszczynę kupił Duży Syn, gdy miał może 7-8 lat za swoje skarbonkowe pieniążki. A kosztowała niemało .
Spodobało mu się, że krzaczek wyglądał jak z horroru.
Chciałabym, żeby w przyszłości były tam łany cebulowych...
Chociaż przyznam, że przebiśniegi mile zaskakują-przyrastają pięknie i z roku na rok jest ich coraz więcej .

Aguniu, namiastka wiosny już jest .
Oby chciała zostać na dłużej
Dziękuję, wzajemnie .

Moniko, też bardzo lubię ten skrawek rozczochranego wczesną wiosną.
Leszczyna z przebiśniegami dowodzi, że nietrudno o ogrodowe złudzenia.
Ci, którzy byli u nas wiedzą, że fotki tendencyjne i w rzeczywistości sporo pracy przed nami
Jak całe FO marzę o pięknej wiośnie i łaskawej reszcie sezonu dla naszych roślinek.
Miłego

[JagiS]

Cześć, Justynko
Jest coś takiego w naturze człowieka, że lubi czasem być mamiony.
Ja znam Twój ogród, ale przyznać muszę, że mamisz bardzo przekonywająco .
Choć wiem, że pokazujesz tylko fragmenty, to Twoje przedwiośnie jakoś radośniej wygląda niż moje.
W dodatku nie mam czasu dla ogrodu, bo intensywnie przygotowuję się do malowania parteru.
A dziś odebrałam lekcję korzystania ze skype'a .

Miłego dzionka - Jagoda
PS. A swoją drogą masz takie tereny, że mogłabyś zrobić konkurencję naszej Mistrzyni .

[Kochammmkwiaty]

Witaj Justynko,

typowa blondynka
Wiesz patrząc na Ciebie raczej pomyślałabym, że uprawiasz czynne bieganie.

Piękna wiosna ...

[Margo2]

Justynko, one u mnie też do tej pory się nie udawały.
Dostałam w zeszłym roku zaraz po przekwitnięciu od forumki.
Poczekaj chwilkę to jak mi się rozrosną wyślę Tobie./
Może chodzi o to, żeby były jak najmniej wyschnięte.
Czy moczyłas je przed posadzeniem?

[klarysa]

Jagodo, bardzo dobre posunięcie z tym odświeżaniem parteru.
Przynajmniej szybciej minie oczekiwanie na pełna wiosnę.
Czysty domek, wysprzątany ogród- .
Moje przedwiośnie takie same jak każde. Szare i szczerze odsłaniające pozimowy bałagan .
Pokazuję tylko optymistyczne elementy.

Ps. Fizyczne-brak warunków. Z tą długością kończyn dolnych

Pozdrawiam

Aga, uprawiam, a jakże , tylko dystanse znacznie krótsze, no i obiekt na którym ćwiczę-nieco inny.
Jutro Dzień Blondynki

Gosiu, miałam nasionka. Nawet wykiełkowały, niestety potem roślinki znikły i wiosną już się nie pojawiły.
Będę jeszcze próbowała.
Dziękuje, ale zadbaj, aby twoje poletko nabrało masy

[aage]

Na Kaszuby też zawitała wiosna
Widok przebiśniegów zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Dzięki za info z okazji jutrzejszego święta

[Kochammmkwiaty]

Cześć Justynko,

To zgadłam czy grzebiesz już w ogródku , znając naszą ogrodników niecierpliwość pewnie tak.
Justynko , chciałam się Ciebie zapytać o ostrogowce (dobrze pamiętam) te czerwone, co rosły zaraz przed pergolą,
czy po zimie nie masz z nimi problemu ?