Dzięki, na pewno się przypomnę.wanda7 pisze:Mateusz, teraz nie mam już żadnych nasion, wszystkie badyle poszły na śmieci. Ale przypomnij się jesienią
Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu , jak zwykle słoneczne i nastrojowe zdjęcia.
Jeszcze kilka miesięcy minie , zanim zakwitną te kwiaty.
Tulipany świeżo sadzone później wychodzą z ziemi , nie wpadaj w zakłopotanie . Z gwiazdnicą wszyscy mamy problem. Jesień do połowy zimy i stąd ten kłopot.Kilka innych tez porosło. Przesadzałem mikołajka nie raz (dorosłą roślinę), faktycznie w pierwszym roku nie była zbyt wielka ale w następnych latach bez problemu. Mało tego , z pozostałości korzeni w starym miejscu nadal rosła.
Tulipany świeżo sadzone później wychodzą z ziemi , nie wpadaj w zakłopotanie . Z gwiazdnicą wszyscy mamy problem. Jesień do połowy zimy i stąd ten kłopot.Kilka innych tez porosło. Przesadzałem mikołajka nie raz (dorosłą roślinę), faktycznie w pierwszym roku nie była zbyt wielka ale w następnych latach bez problemu. Mało tego , z pozostałości korzeni w starym miejscu nadal rosła.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu,lilowce miodzie.Mam nadzieję,ze moje w tym roku juz wszystkie zakwitną.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Już ściełaś trawy?
Ja jeszcze się wstrzymuję, bo jakoś bez nich tak pusto, a do cebulowych jeszcze tak daleko.
Wandziu, ale łopatka jest rewelacyjna. Bardzo mi się podoba
Ja jeszcze się wstrzymuję, bo jakoś bez nich tak pusto, a do cebulowych jeszcze tak daleko.
Wandziu, ale łopatka jest rewelacyjna. Bardzo mi się podoba
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu a co to za trawka jest na ostatniej fotce ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wando, ja tez jestem zauroczona Twoim mikolajkiem
Biała lobelia od Ciebie przezimowała wspaniale, juz przycięta
Pozdrawiam urlopowo
Biała lobelia od Ciebie przezimowała wspaniale, juz przycięta
Pozdrawiam urlopowo
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wandziu
Dzięki za życzenia zdrowia, już dużo lepiej ale do ogrodu niestety nie mogę wyjść. Jeszcze mam trochę problem z zatokami i kaszlem. Boję się załatwić, chociaż wpadam w prawdziwego doła, jak widzę jak wy szalejecie
Piękne forty, zresztą jak zwykle
Wandziu, wiesz a'propos przegorzana - u mnie rośnie pięknie, dorasta do ok. 1-1,5m. Nie wiem dlaczego
-tzn. jestem bardzo zadowolona, że tak rośnie
Rośnie na pełnej patelni, nie nawożę go niczym (jedynie wiosną przy okazji nawożenia innych roślin coś mu się dostanie, nie wymieniałam mu specjalnie ziemi (bo jak go sadziłam to byłam bardzo głupiutka ogrodowo) i rośnie w takiej zbitej glinie
- absolutnie nie ma tam domieszki piasku .... Wiem, że tak być nie powinno, ale skoro rośnie, to nie zamierzam go ruszać.
Poszukam jakichś fotek i wkleję u siebie.
Buziaki
Dzięki za życzenia zdrowia, już dużo lepiej ale do ogrodu niestety nie mogę wyjść. Jeszcze mam trochę problem z zatokami i kaszlem. Boję się załatwić, chociaż wpadam w prawdziwego doła, jak widzę jak wy szalejecie
Piękne forty, zresztą jak zwykle
Wandziu, wiesz a'propos przegorzana - u mnie rośnie pięknie, dorasta do ok. 1-1,5m. Nie wiem dlaczego
Poszukam jakichś fotek i wkleję u siebie.
Buziaki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, Twoje mikołajki wyglądają bardzo elegancko. Lubię te kwiaty. Przypominaj mi dzieciństwo. Tam gdzie mieszkałam, rosło ich całe mnóstwo. Zrywałam je do suchych bukietów.
Wasze wpisy o przegorzanach uświadomiły mi, ze mój rośnie w złym miejscu. W tamtym roku zakwitł jednym kwiatkiem na wysokości ok. 50 cm. Zaczął marnieć już pod koniec lata. Pewnie już go wiosną nie zobaczę.
Wasze wpisy o przegorzanach uświadomiły mi, ze mój rośnie w złym miejscu. W tamtym roku zakwitł jednym kwiatkiem na wysokości ok. 50 cm. Zaczął marnieć już pod koniec lata. Pewnie już go wiosną nie zobaczę.
Pozdrawiam Hala
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Mikołajek mikołajkiem, a mnie nadal kręcą te Twoje różowe liliowce. Jak tylko gotówka zacznie mi trochę bardziej pasować muszę koniecznie sobie takie sprawić. Są nieprawdopodobnie optymistyczne! 
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Jestem ogromnie zbudowana Twoimi wiosennymi porządkami Wandeczko ! Tak szybko się z nimi uporałaś ! U mnie jeszcze masa pracy. Dla rozweselenia oglądam Twoje kipiące kolorami i skąpane w letnim słonku rabaty i humor powraca, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
Nic dziwnego, że tak bujnie i pięknie wyglądają, jeżeli poświęcasz im tak wiele czasu.
W sobotę byliśmy na działce i nieśmiało sugerowałam moim panom, żeby mnie zostawili choć na parę dni, to podgonię wiosenne prace, ale nie chcieli o tym nawet słyszeć
Kochana, gratuluję tempa i ściskam serdecznie
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Dziękuję kochani za dyskusję na temat pzegorzanu. Niestety, nie można z niej wyciągnąć żadnych wniosków, bo widać, że rośnie on i na glinie, i w piasku, albo ani w glinie, ani w piasku. Nie ma reguły, tylk trzeba mieć do niego szczęście. Jeśli sam nie zechce, to i nic nie poradzisz.
Kogro, ta trawka na zdjęciu to śmialek darniowy "Goldtau" w chwili kwitnienia. Fajna nieekspansywna trawka
Barabella ten mój kosz nie ma po prostu dna. To jakby obręcz wiklinowa. Wstawiona jest do niej donica z hostami. Dobry wynalazek. Jak gdzieś spotkam, kupię sobie jeszcze ze dwie takie. Lukrecja, te różowe liliowce to Strawberry Candy Podobno jedna z ulubionych odmian hodowców. Mufko, twoi panowie mieli rację. Noce są jeszcze zdecydowanie za zimne. Trzeba trochę cierpliwości. W dzień popracować, a na noc... do domu. Robaczku, zdaje mi się, że ta biała to była chyba lawenda, ale i tak się cieszę, że ci przezimowała w dobrym stanie. Margo, bez traw trochę łyso, to fakt, ale już i tak trzeba stopniowo wszystko uprzątać. Małgocha, ja też mam takie liliowce, które jeszcze nigdy nie kwitły. Może w tym roku...



Kogro, ta trawka na zdjęciu to śmialek darniowy "Goldtau" w chwili kwitnienia. Fajna nieekspansywna trawka



-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wandziu,super się spaceruje po Twoich ścieżkach, ten tłok na rabatach jest czarujący 
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu czy Twoje liliowce rosną pod drzewami, tujami? Jak sobie radzą, nie mają za sucho?
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Ślicznie wygląda domek pod opiekuńczo zwieszonymi konarami Czesława !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
WANDZIU....na tym zdjęciu widać wyraźnie potęgę i siłę tego Czesława
jak duje ostro wiatr to chyba niepokój czujecie za murami.......bo ja tak mam ze swoim orzechem.....dobrze że teraz dach stabilny to spokojniej śpię......
...ale liści do wypalania z niego to masz na całą zimę chyba
Wandziu ja swoje hortensje już mam w Domu Ogrodnika i mi zaczynają listkować a trzeba je skrócić, na jaką wysokość obcinasz

...ale liści do wypalania z niego to masz na całą zimę chyba
Wandziu ja swoje hortensje już mam w Domu Ogrodnika i mi zaczynają listkować a trzeba je skrócić, na jaką wysokość obcinasz
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna

