Róże Ma-Do

[edulkot]

Małgosiu dawno do Ciebie nie zaglądałam a Ty takie cuda pokazujesz
Twoja Martha jest dużo większa od mojej, pewnie starsza, też jestem z niej bardzo zadowolona, może i podłapuje plamistość ale z profilaktyką powinna sobie poradzić. Specjalnie poszłam pooglądać jej zdjęcia w powiększeniu i nie zauważyłam żeby miała w zeszłym roku plamki na liściach, z tego co pamiętam to moja załapała mączniaka, zresztą tak jak i większość moich róż.

[Ma-Do]

Majko,miło,że zajrzałaś do moich różyczek.
Martę sadziłam wiosną 2011 r.Pierwszej zimy zmarzła do kopczyka,ale już latem ładnie zakwitła.
Zimę 2012/2013 zniosła wspaniale,nie musiałam nic ciąć.
A teraz to wielkie krzaczysko z masą kwiatów.Ale profilaktyczne opryski w jej przypadku są konieczne.

A to róża,której znalazłam właściwe imię.
Byłam przekonana ,że to Sir Lancelot,a okazało się ,że jest to ....Samaritan.
Jest naprawdę piękna!

[Annes 77]

Małgosia ale cuda poazujesz Samaritan hmmm no piękna jest

[Tolinka]

Małgosiu ale piękna ta Samaritan pachnie? bo kolorek cudny
A gdzie ją kupowałaś? Może się okazać że mój Sir Lancelot ,to Samaritan ,bo moja kupowana w Au...nie, a do tych marketowych tabliczek nie mam za bardzo zaufania

[AniaDS]

Ale ma piękny układ płatków, wygląda jak miseczka wypełniona pysznym brzoskwiniowym budyniem

[kogra]

Piękna róża, masz w ogóle same rarytasy.

[Ma-Do]

Annes ,racja,Samaritan

Tolinko,kupiłam w szkółce, była sprzedawana ze złą nazwą.A spodobała mi się u Ani Ds.
A te marketowe na ogół są pomylone,ale ja bardzo lubię niespodzianki.
Zdobyłam w ten sposób Veilchenblau

Aniu,bardzo lubię tę różę-wpadła mi w oko u Ciebie.

Grażynko,dla mnie każda róża jest rarytasem. ogród już zapełniony a ja wciąż dosadzam nowe odmiany:oops:



A to jest "marketowa"Parade-ale czy to faktycznie jest ta odmiana ,to nie wiem.
Jestem z niej zadowolona,bo kwitnie cały sezon aż do mrozów.

[Annes 77]

Małgosiu na pierwszym zdjęciu oprócz Parade jakie róże rosną?

[Ma-Do]

Aniu ,z prawej rośnie Colette





Ta w głębi to jest historyczna bezimienna kwitnąca 1x w sezonie.

[kogra]

Widok z pierwszego zdjęcia ......bezcenny.

[takasobie]

Mnie się wydaje Małgosiu, że Harkness sprzedawał właśnie Samaritana pod nazwą Sir Lancelot (np w kartonikach w Auchan http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 69&start=0 ).
Mój kwitnie dokładnie tak samo. To chyba taki komercyjny żart Harknessa
Mimo wszystko nie za bardzo podoba mi się ta róża, no chyba, że w fazie "filiżanki", wtedy jest nawet urocza

[Ma-Do]

Grażynko,ja też lubię tę różaną górkę.

Patrząc w lewo od tamtych schodków rosną jeszcze
Tuscany,Mm Isaac Pereire i Aloha.



Danusiu/takasobie/,wygląda na to,że tak było,skoro i gdzie indziej kupowany Sir Lancelot okazuje się Samaritanem.
Mnie podoba się ta róża,bo kwitła całe lato,mimo,że taka młodziutka i malutka.

A to mój kartonikowy Madrigal Harknessa kupiony jako King Artur .



Inny fragment ogrodu z różami

[kogra]

A co to za róża w samym tyle na ostatniej fotce, taka wysoka purpurowa chyba ?
No i taką różankę bym sobie życzyła........może kiedyś ?
Luknij na pw.

[edulkot]

Małgosiu ależ cudne widoki różane, aż serce się raduje

Myślę,że i moja siewka pokaże swoje kwiatki.

Jestem bardzo ciekawa tych jej pierwszych kwiatków miałam małe, dzikie siewki z ogrodu ale zakwitły takimi zwyczajnymi maleńkimi kwiatuszkami, nic specjalnego, tej róży nigdy nie siałam, choć może warto spróbować. Poczekam na kwiaty Twojej siewki.

[takasobie]

... teraz żałuję, ze nie kupiłam też Króla Artura! To co, że pomyłka, ale jaka urocza!