Nie denerwuj się, Kochana- czasem też tak się czuje, że tylko usiąść i płakać.. a z czasem wszystko się jakoś samo układa i wracam do formy i ładu psychicznego.. 3maj się dzielnie
Moje ogródkowe zmagania cz.4
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziuś- ściskam i przesyłam nieco sił do zmagania się z codziennością..
Mam nadzieje, że wieści ze szpitala są dobre..?
Nie denerwuj się, Kochana- czasem też tak się czuje, że tylko usiąść i płakać.. a z czasem wszystko się jakoś samo układa i wracam do formy i ładu psychicznego.. 3maj się dzielnie
Nie denerwuj się, Kochana- czasem też tak się czuje, że tylko usiąść i płakać.. a z czasem wszystko się jakoś samo układa i wracam do formy i ładu psychicznego.. 3maj się dzielnie
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, trzymam kciuki za babcię, a stłuczka każdemu się zdarzyć może, nigdy nie wiemy kto za nami jedzie, czasem włosy dęba stają jak się widzi radosną twórczość kierowców na drogach.
Moje głogi na razie zdrowe i nic się z nimi nie dzieje, kocham te drzewa bardzo i byle choroba czy robal mnie od nich nie odstraszą, ale tak to jest w naszych ogrodach, sadząc roślinę nie wiemy czy jej się u nas spodoba, i wychodzi na to ze to rośliny nas wybierają a nie my rośliny
Moje głogi na razie zdrowe i nic się z nimi nie dzieje, kocham te drzewa bardzo i byle choroba czy robal mnie od nich nie odstraszą, ale tak to jest w naszych ogrodach, sadząc roślinę nie wiemy czy jej się u nas spodoba, i wychodzi na to ze to rośliny nas wybierają a nie my rośliny
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, mam nadzieję, że babcia czuje się lepiej
.
Stłuczki nie zazdroszczę. Sama miałam ponad rok temu podobną przygodę. Karetka zaparkowała w moim bagażniku (od razu rozwiewam wszelkie wątpliwości - nie jechała na sygnale). Mnie uczono, że czerwone światło na słupie przy drodze oznacza STÓJ. Kierowca karetki widocznie przegapił tę lekcję, albo zapomniał, że nie ma włączonego koguta i przepisy tym razem dotyczą również jego. Mimo, że wina była ewidentnie po stronie kareciarza, przeszłam gehennę z ubezpieczycielem. Robili co mogli, żeby okroić wysokość odszkodowania i ostatecznie musiałam opłacić z własnej kieszeni część kosztów naprawy
.
Nie życzę Ci podobnych przeżyć.
Stłuczki nie zazdroszczę. Sama miałam ponad rok temu podobną przygodę. Karetka zaparkowała w moim bagażniku (od razu rozwiewam wszelkie wątpliwości - nie jechała na sygnale). Mnie uczono, że czerwone światło na słupie przy drodze oznacza STÓJ. Kierowca karetki widocznie przegapił tę lekcję, albo zapomniał, że nie ma włączonego koguta i przepisy tym razem dotyczą również jego. Mimo, że wina była ewidentnie po stronie kareciarza, przeszłam gehennę z ubezpieczycielem. Robili co mogli, żeby okroić wysokość odszkodowania i ostatecznie musiałam opłacić z własnej kieszeni część kosztów naprawy
Nie życzę Ci podobnych przeżyć.
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia, dzień dobry sobotnie... miałaś okazję zauważyć dziś przyświecające słońce? Teraz niestety schowało się za chmury, a przez chwilę było tak ładnie!
Jak sytuacja na froncie babcino-samochodowym? Mam nadzieję, że wszystko się układa pomyślnie - tego życzę....
Strumień Aspirin - ta idea bardzo mi się podoba... kocham tę różę miłością wielką...
Pozdrowienia!
Jak sytuacja na froncie babcino-samochodowym? Mam nadzieję, że wszystko się układa pomyślnie - tego życzę....
Strumień Aspirin - ta idea bardzo mi się podoba... kocham tę różę miłością wielką...
Pozdrowienia!
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Kochani ja expresem, bom zajęta na maxa aż do niedzieli, a w poniedziałek wyjazd. Znając życie, to przed wyjazdem zaliczymy jeszcze ostatnie chwile w robocie
.
Mam już projekt, ale na razie bardzo roboczy i p.Danuta poprosiła aby nie wklejać dla ogółu, więc przepraszam, ale rozumiecie że nie mogę. Mam nadzieję, że po powrocie projekt w wersji profesional będzie gotowy i będę mogła pokazać. Zdradzę, że zagęści mi się dotychczasowa, skromniutka kolekcja hortensji bukietowych. Będę miała 1 szt wymarzonej brzozy Dorenbros i 3 szt klonu Green Pillar. Poza tym potok z róż zmieni nieco swoje miejsce, a Kanzany wraz z pergolą różaną i murkiem bukszpanowym podzielą ogródek na dwa pokoje. Jestem zadowolona z dotychczasowej współpracy i projektu, choć wiem że pani architekt uładziłaby i tak okrojoną liczbę roślin i poszła w stronę geometrii i w kierunku bardziej nowatorskim. Dostałam drugą wersję projektu właśnie w takiej formie, ale zupełnie do mnie nie przemawiał.
Buziole, do następnego
Mam już projekt, ale na razie bardzo roboczy i p.Danuta poprosiła aby nie wklejać dla ogółu, więc przepraszam, ale rozumiecie że nie mogę. Mam nadzieję, że po powrocie projekt w wersji profesional będzie gotowy i będę mogła pokazać. Zdradzę, że zagęści mi się dotychczasowa, skromniutka kolekcja hortensji bukietowych. Będę miała 1 szt wymarzonej brzozy Dorenbros i 3 szt klonu Green Pillar. Poza tym potok z róż zmieni nieco swoje miejsce, a Kanzany wraz z pergolą różaną i murkiem bukszpanowym podzielą ogródek na dwa pokoje. Jestem zadowolona z dotychczasowej współpracy i projektu, choć wiem że pani architekt uładziłaby i tak okrojoną liczbę roślin i poszła w stronę geometrii i w kierunku bardziej nowatorskim. Dostałam drugą wersję projektu właśnie w takiej formie, ale zupełnie do mnie nie przemawiał.
Buziole, do następnego
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu ależ jestem ciekawa projektu
Zamiłowanie p.Danusi to geometrycznych kształtów na każdym kroku da się odczuć- jednak akurat do mnie to bardzo przemawia.
Jestem ciekawa całego przedsięwzięcia
Miłego wypoczynku, wracaj do Nas naładowana pozytywną energią na nowy ogrodowy sezon
Zamiłowanie p.Danusi to geometrycznych kształtów na każdym kroku da się odczuć- jednak akurat do mnie to bardzo przemawia.
Jestem ciekawa całego przedsięwzięcia
Miłego wypoczynku, wracaj do Nas naładowana pozytywną energią na nowy ogrodowy sezon
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Przyłączę się do grona oczekujących. A póki co ładuj baterie!
ps. ale plany...!Bomba!
ps. ale plany...!Bomba!
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu- udanego odpoczynku i ucieczki przed codziennością
A po powrocie- emocje, emocje..! Już wstępne założenia projektowe brzmią ciekawie, a jak jeszcze wstawisz dopracowane dzieło projektantki- oj będzie się działo!!
Wspominasz tutaj, że projektantka lubi geometrię- niech się przełamie w kwadratach i prostokątach- okręgi i elipsy to też geometria
Ja czasem oglądam zdjęcia prostych krztałtów w ogrodach- fotki podobają mi się bardzo, a jakoś zupełnie nie brałam tego u siebie pod uwagę.. Wszystko u mnie "płynie" w kształtach rabat..
Bardzo jestem ciekawa podziału na pokoje- u siebie powolutku myślę, gdzie by taki podział wprowadzić- mam też już pewną wstępną myśl.. Jestem pewna, że u Ciebie oko projektantki wyczaruje coś wspaniałego!
Niech urlop będzie cudownym czasem wypoczynku- ale też nie trwa zbyt długo- abys szybciutko wracała do nas i do robiącego się projektu..
Wspominasz tutaj, że projektantka lubi geometrię- niech się przełamie w kwadratach i prostokątach- okręgi i elipsy to też geometria
Ja czasem oglądam zdjęcia prostych krztałtów w ogrodach- fotki podobają mi się bardzo, a jakoś zupełnie nie brałam tego u siebie pod uwagę.. Wszystko u mnie "płynie" w kształtach rabat..
Bardzo jestem ciekawa podziału na pokoje- u siebie powolutku myślę, gdzie by taki podział wprowadzić- mam też już pewną wstępną myśl.. Jestem pewna, że u Ciebie oko projektantki wyczaruje coś wspaniałego!
Niech urlop będzie cudownym czasem wypoczynku- ale też nie trwa zbyt długo- abys szybciutko wracała do nas i do robiącego się projektu..
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, dawno mnie nie było a tutaj tyle nowinek! Będzie nowy projekt? I to od takiego fachowca! Fiu, fiu! Czekam na pierwsze koncepcje i pomysły
Ten projekt z książki rzeczywiście jakby gotowy dla Ciebie. Ale jak znam życie będzie bardzo zmieniony
Już nie mogę się doczekać! Będzie więcej hortensji! To cała p. Danuta! Niecierpliwość i ciekawość mnie zżera. Będzie super!
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia, ale nas przetrzymujesz
Dawkujesz, dawkujesz, a jak potem dasz po oczach to....będziemy mieli pełny wytrzeszcz.
Wypoczywaj, ładuj akumulatory
Wypoczywaj, ładuj akumulatory
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia! No ile się można urlopować
Ja w napięciu czekam na relacje z frontu projektowego.. wypoczywaj szybciutko i intensywnie, wracaj i opowiadaj 
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Dzień dobry Madziu, już wróciłaś. Wypoczęłaś?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Wczoraj padłam jak mucha o 17 i obudziłam się dopiero dzisiaj przed godz.6. Chyba nie zdążyłam się jeszcze przestawić czasowo
Dziękuję za wpisy, melduję, że wyjazd bardzo udany i na pewno tam wrócimy. Cała masa rzeczy do obejrzenia, a opowiedzieć nawet w skrócie to co widzieliśmy i przeżyliśmy jest trudno. O ile w Bangkoku tepmeratura była idealna w dzień i w nocy, czyli w granicach 34 st., to wyspa wyssała z nas energię zarazem ugotowała i usmażyła BYŁO MIĘDZY 40-45 st. Ukrop. Bangkokok..miejsce łączące w sobie skrajności biedy i wielkiej metropolii, miejsce niezwykłe i dające wiele do myślenia. Chaos panujący na ulicach wbrew sobie ma własne prawa, które po wnikliwej obserwacji dostrzegliśmy. Na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną poczułam się jak w grze komputerowej..przejdę lub zostanę trafiona
, tylko żyć w zapasie brak
Poza tym dla mnie kulinarny raj, ponieważ uwielbiam ponad wszystko tajską kuchnię, która w Polsce niestety dosyć droga. Tam najtaniej udało nam się zjeść obiadek na straganie, za 4 osoby zapłaciliśmy w przeliczeniu 11 zł


Piękne oceanarium znajdujące się w podziemiach ogromnego centrum handlowego

Uroki wyspy Krabi



ugotowana ja-najcieplejszy dzień

i przeuroczy Lady Boys

Fenomen-druty wysokiego napięcia-są tak poplątane, że chyba nie do odplątania

Nie rozwijam żadnego z tematów, bo każdy to rzeka. Po południu wkleję jeszcze kilka wyjazdowych, bo teraz muszę zmykać do pracy.
No i najbardziej oczekiwany punkt dzisiejszego dnia PROJEKT-czekam na przesłanie w wersji kolorowej




I co sądzicie?
Dziękuję za wpisy, melduję, że wyjazd bardzo udany i na pewno tam wrócimy. Cała masa rzeczy do obejrzenia, a opowiedzieć nawet w skrócie to co widzieliśmy i przeżyliśmy jest trudno. O ile w Bangkoku tepmeratura była idealna w dzień i w nocy, czyli w granicach 34 st., to wyspa wyssała z nas energię zarazem ugotowała i usmażyła BYŁO MIĘDZY 40-45 st. Ukrop. Bangkokok..miejsce łączące w sobie skrajności biedy i wielkiej metropolii, miejsce niezwykłe i dające wiele do myślenia. Chaos panujący na ulicach wbrew sobie ma własne prawa, które po wnikliwej obserwacji dostrzegliśmy. Na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną poczułam się jak w grze komputerowej..przejdę lub zostanę trafiona


Piękne oceanarium znajdujące się w podziemiach ogromnego centrum handlowego

Uroki wyspy Krabi



ugotowana ja-najcieplejszy dzień

i przeuroczy Lady Boys

Fenomen-druty wysokiego napięcia-są tak poplątane, że chyba nie do odplątania

Nie rozwijam żadnego z tematów, bo każdy to rzeka. Po południu wkleję jeszcze kilka wyjazdowych, bo teraz muszę zmykać do pracy.
No i najbardziej oczekiwany punkt dzisiejszego dnia PROJEKT-czekam na przesłanie w wersji kolorowej




I co sądzicie?
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Ula , la
Podoba mi się wszystko , wycieczka , projekt ... a najbardziej TY
Pozdrawiam
Podoba mi się wszystko , wycieczka , projekt ... a najbardziej TY
Pozdrawiam
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Witamy w domu Magda
to prawda Bangkok to naprawde niezwykle miasto, jestem ciekaw Twoich dalszych wrazen.
Kokosowe mleczko w takim upale smakuje wysmienicie.
Projekt wyglada bardzo interesujaco, jego kolorowa wersje postaraj sie pokazac w calosci.
Kokosowe mleczko w takim upale smakuje wysmienicie.
Projekt wyglada bardzo interesujaco, jego kolorowa wersje postaraj sie pokazac w calosci.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz


