Pod Jesionem cz. 3

[renzal]

Aniu! Beatko!
Przez ostatnie dni tak kiepsko się czułam, że nawet nie posiałam swoich nasionek! Dla Tych, którzy mnie znają, to już chyba wyraźny znak mojego samopoczucia...

[wielkakulka]

Ja zadzwonilabym do funduszu zdrowia i do radia (jak miałam problem z zarejestrwaniem ojca to tak własnie zrobiłam - zadzwoniłam) Przecież Twoje zdrowie jest wazniejsze niz cokolwiek innego. Zapytaj lekarza, co dalej planuje, bo jeśli nie wie co, to Ty zapytasz w funduszu, co Ci jeszcze przysługuje. Masz rzecznika praw pacjenta, on tez ci podpowie. Wiem, że to wydaje się byc donoszeniem, ale mamy takie prawo i ustrój, ze jeden zgania na drugiego i nikt nie chce lub nie moze pomóc. Najlepszy rezultat daje telefon do radia lokalnego. Oni sami idą do funduszu, do lekarza, do poradni specjalistycznej. Ich nikt nie odpedza z kwitkiem, każdy im tłumaczy - nie daj sie i zadzwoń gdzie potrzeba, bo Dzięki temu bedziesz miała mozliwość skorzystac ze wszystkich naleznych Ci zabiegów i badań.

[bejka1970]

Reniu widzę,że ty po moich śladach zawędrowałaś do Janka,a ja właśnie zamówiłam swoje pierwsze jeżówki

[nifredil]

Szkoda się wypowiadać o służbie zdrowia, bo naprawdę można sobie konkretnie ciśnienie podnieść..Moja mama zrobiła sobie badania specjalistyczne i wyszło jej, że ma problemy z tarczycą..poszła zapisać się do specjalisty i powiedzieli jej, że na ten rok mają już maksymalną liczbę pacjentów..żeby spróbowała za rok a badania które zrobiła (nie refundowane, bo poszła prywatnie żeby w kolejkach nie czekać) są ważne 3 miesiące. Brak słów. Albo ten pan z Nowego Sącza (o ile dobrze pamiętam) poszedł o wypisanie urlopu, bo złamał paca. Lekarz mu powiedział, że skoro Kowalczyk ze złamaną stopą zdobywa złoto, to on z jednym złamanym palcem może pracować tak się u nas robi..przykre. Życzę ci Reniu zdrówka

[wielkakulka]

Endokrynolog we Wrocławiu za 2 lata...

Reniu poszło, jutro czekaj na listonosza

[renzal]

Aniu! Beatko! Sbinko!
Aniu! A jutro kolejna do Ciebie Skleroza nie boli, ale tym sposobem znów mi się coś skojarzy, więc będzie na plus. Do mnie tak szybko nie dobiera, bo pocztę mam kilka kilometrów od domu, ale czekam grzecznie

[renzal]

Skuszona Waszymi odwiedzinami na działeczkach i ja potuptałam dziś zobaczyć co tam słychać, co tam wdać:

Śnieg poczyna sobie w najlepsze i leży całkiem grubą warstwą



Ale miałam dziś okazję pstryknąć takie fotki (nawet nie było czasu ustawić aparatu )





Okazuje się że mam już kwiatki na działce



Ba nawet jeden pąk krokusa



I pierwszego kwitnącego ciemiernika, który nie jest cuchnący lub biały, bo że nie jest biały to mocno się będę upierać

[renzal]

Co do tych ciemierników, to głowę bym sobie dała uciąć, że miałam tam dwa...

Okazuje się, że zeszłoroczne chryzantemy chyba przezimowały...



Żurawki też w niezłej kondycji:








Powolutku i cebulowe wychylają łebki:















Rózałki też w niezłych kondycjach, bo pąki na prawie każdym krzewie







Tu fanaberia przyrodnicza: jaskier peoniowy...



Stokrotki już ruszyły - mam ich całe poletko, ale tam trzeba poczekać...



Pigwa od Szmita też ładnie przezimowała



Krecikowi jak widać zima nie zaszkodziła...

[mewa]

Prawdziwą wiosnę masz Reniu

[renzal]

Ewuniu! Tak przez okno nie było widać, ale się zacięłam i poszłam poszukać.
Martwi mnie tylko brak jednego ciemiernika...przepatrzę zdjęcia, bo może po prostu się mylę...

[mamafrania]

Zurawki całkiem nieźle się trzymają .Moje chryzantemki bez okrycia tez ładnie przezimowały .Moje zawilce z cebulek tez już listki mają na wierzchu.
Fotografowanie to fajna sprawa i potrafi dać dużo przyjemności

[renzal]

Pod warunkiem, że ogrodnik obiektywu ziemią nie porysuje...
Mnie by się przydały czasem ze trzy pary rąk przy robocie (ale ile to by rękawiczek poszło ), bo to, i pielić, i obcinać, i zdjęcia mi się chciało robić... Tyle, że dziś zimno było to migiem do domu wróciłam

[Steasi]

No już całkiem ładna wiosna A ten śnieg to chyba gdzieś w cieniu, u mnie to już wspomnienie, nawet górki które były usypane po odśnieżaniu podwórka czy chodniczka.

[renzal]

Paula! Ta największa pryzma faktycznie od północy leży, ale mam kilka niewiele mniejszych na słoneczku

[czar_na]

Reniu dużo zdrówka Ci życzę. I mądrych lekarzy, którym się chce pomóc
Dotarłam do wznowionego wątku późno ale mam kilkumiesięczny poślizg na forum i dopiero powoli nadrabiam.
Fajnie było zobaczyć Twój ogród w większej perspektywie i ... chciałabym mieć tak nieuporządkowany ogród jak Ty
Od dziś wiem ,że Ciebie trzeba brać z przymrużeniem oka
Gdzie/ u kogo zamawiałyście z Bejką jeżówki ?