Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Tu nie ma miejsca na domysły. Żeby przepis był czytelny musi być znane stężenie octu.
Tu jest właśnie dowód, że nie można zbyt wiele osób na początek wtajemniczać w eksperyment bo jak puszczą swoją ułańską fantazje potrafią spaprać każdy pomysł.
Tu jest właśnie dowód, że nie można zbyt wiele osób na początek wtajemniczać w eksperyment bo jak puszczą swoją ułańską fantazje potrafią spaprać każdy pomysł.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Nie denerwuj się forumowicz, jak sam robisz ocet jabłkowy czy winny też nie wiesz ile % uzyskasz a w piwie znamy chociaż stężenie alko..który przereaguje w ocet. 
ps.
nie miałem zamiaru niczego paprać.

ps.
nie miałem zamiaru niczego paprać.

- offca11
- 200p
- Posty: 247
- Od: 4 mar 2013, o 07:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pod Krakowem
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Przecież forumowicz wyraził się jasno a tu już, nawet jeszcze nie wiadomo co i jak, a ludzie kombinują. Dajcie mu samemu wybrać eksperymentatorów, on na pewno sam wie na kim może polegać i dajmy mu spokojnie pracować, a wszyscy wiemy że forumowicz bardzo chetnie dzieli się wiedzą to i jak już sam będzie znał wyniki to z pewnością się podzieli.forumowicz pisze:Dopiero kiedy ustalę jakie stężenie może być użyte podam przepis.
Pozdrawiam Mateusz
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Chciałem powiedzieć, że za tydzień wyjaśni się sprawa fitotoksycznosci octanu wapnia dzięki jednej z forumowiczek, która poświęciła swoje pomidorki zimowe eksperymentowi.
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Słuszna uwaga. Już przy mleczanie wapnia było tak, że zgłaszali się chętni rzekomo do eksperymentu i gdy uzyskali przepis ślad po nich zaginąłoffca11 pisze:nie wiadomo co i jak, a ludzie kombinują.

I jak znam życie wszyscy by latali z opryskiwaczami i opryskiwali wszystko dookoła. W sumie nie wiadomo by było czy w razie negatywnych spostrzeżeń winny jest preparat czy użytkownik.
Na tym etapie chodzi o ustalenie stężenia przy którym nie będzie objawów uszkodzeń pomidorów. Podstawowy warunek uczestnictwa na tym etapie to posiadanie krzaczków pomidorów. Na szczęście znalazła się taka osoba w mig i już na dniach będzie można wysnuć jakieś wnioski.
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Informuję wszystkie osoby, które biorą udział w eksperymencie z octanem wapnia i otrzymały ode mnie przepis , że próbny oprysk pomidorów tym preparatem o stężeniu podanym w przepisie tj 0,9 % wykazał po dłuższej obserwacji objawy fitotoksyczności w postaci deformacji liści. Proszę więc zainteresowanych o wstrzymanie użycia tego preparatu do czasu określenia bezpiecznego stężenia . Jakie to stężenie będzie bezpieczne poinformuję w osobnym poście jak również, jak należy poprawić przepis na wykonanie tego preparatu.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Zakładam, że taką samą metodą jak mleczan wapnia można uzyskać mleczan magnezu ( oczywiście korygując ilości reagentów ). Cel to ekologiczna ochrona winorośli przed szarą pleśnią i może mączniakami plus uzupełnienie niedoborów magnezu ( powodujących czerwienienie liści u niektórych odmian). Magnez jest pobierany szybciej przez rośliny niż wapń. Jakie to ma znaczenie dla ochronnego działania mleczanu.
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Można zobojętnić zakwas również węglanem amonu. Jest dostępny w handlu jako tzw amoniak do wypieku ciast. Gorzej znaleźć w handlu węglan magnezu lub magnezję, czyli tlenek magnezu i to jest jedna strona zagadnienia . Nieprzypadkowo w przepisie na mleczan wapnia z zakwasu jest podane, że do zobojętnienia używamy węglanu wapnia. Po pierwsze jest on łatwo dostępny w handlu bądź jako kreda malarska, preparat do odkwaszania wina albo surowiec farmaceutyczny jako precypitat/ węglan wapnia strącony/. Po drugie..... no właśnie po drugie, rola wapnia w tym preparacie nie polega tylko na zobojętnieniu kwasu mlekowego.
Wapń tworzy z pektynami i celulozą zawartymi w komórkach roślin związki kompleksowe uszczelniając błony komórkowe. Tym sposobem stają się one odporniejsze na penetrację przez grzyby, bakterie i wirusy.
Jaką istotną rolę odgrywają w pomidorze jony wapnia widać na przykładzie suchej zgnilizny wierzchołkowej. Komórki pozbawione wapnia po prostu giną.
W mleczanie wapnia mamy więc do czynienia z dwukierunkowym działaniem . Z jednej strony działa on zabójczo na grzyby a z drugiej zwiększa odporność roślin na infekcje uszczelniając ściany komórek.
Magnez to Ty możesz w każdej chwili uzupełnić siarczanem lub azotanem magnezu łatwo dostępnymi w handlu.
Wapń tworzy z pektynami i celulozą zawartymi w komórkach roślin związki kompleksowe uszczelniając błony komórkowe. Tym sposobem stają się one odporniejsze na penetrację przez grzyby, bakterie i wirusy.
Jaką istotną rolę odgrywają w pomidorze jony wapnia widać na przykładzie suchej zgnilizny wierzchołkowej. Komórki pozbawione wapnia po prostu giną.
W mleczanie wapnia mamy więc do czynienia z dwukierunkowym działaniem . Z jednej strony działa on zabójczo na grzyby a z drugiej zwiększa odporność roślin na infekcje uszczelniając ściany komórek.
Magnez to Ty możesz w każdej chwili uzupełnić siarczanem lub azotanem magnezu łatwo dostępnymi w handlu.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Dzięki za wyjaśnienie. Temat wziął się stąd, że mam dostep do węglanu magnezu i winorośle.
Oczywiście siarczan magnezu stosuję.
Oczywiście siarczan magnezu stosuję.
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Tu jest jeden z bardziej przystępnych artykułów wyjaśniający rolę wapnia w komórkach roslin.
http://doradztwosadownicze.pl/nawozenie ... dla-gleby/
http://doradztwosadownicze.pl/nawozenie ... dla-gleby/
- anetka6930
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 23 maja 2012, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Witam , w zeszłym roku miałam 1 raz pomidorki w szklarni,kóre opryskiwałam E-27 co 7 dni-największy problem był z produkcja zakwasu raz ładnie fermentował raz gorzej ale pomidorki udały sie w 100 %.Dotrwały do połowy października poniważ wystąpił u nas duży przymrozek i niestety powalił je na łopatki,zerwałam 4 duże skrzynki pomidorów ,resztę wyrwałam. W tym roku mam nowe nasionka plus wiedza (cały czas was podgladam i co nieco notuje) oraz eliminacja zeszłorocznych błędów plus E_27mam nadzieje uzyskać jak najlepszy rezultat zapodziała mi się gdzieś karta ze zdjęciami . Nie polecam odmiany Cornabel ,łapał wszystkie plagi egipskie . pozdrawiam
oczy szeroko zamknięte...
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
E 327- jeśli już, choć to rzecz umowna, bo w zakwasie jest całe bogactwo związków.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Czytałam wątki forumowicz o MW zimą na innym forum, muszę przez nie jeszcze raz przebrnąć i przy następnej wizycie w markecie budowlanym kupić kredę malarską 

Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
No musisz się spieszyć z tym studiowaniem
, bo już następny preparat jest w fazie prób a jeszcze następny ekopreparat jest w fazie przemyśleń co do sposobu jego pozyskiwania i stabilizacji.

- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Będę wieczory poświęcała na studiowanie mądrości
i robienie notatek, bo chemia nigdy nie była moją mocną stroną 

