Basiu witaj

,cieszę się,że jesteś moim gościem od dawna;:196 .
Jakoś tak wyszło,że watek ogrodowy zamknęłam i nie było sposobności na otwarcie nowego.
Za to kontynuuję wątek różany od jakiegoś czasu,na oba wątki czasu brak

No tak,klimat brytów może lepszy zimą,bo nie mrozi i rośliny mogą rosnąć i rosnąć do woli

,ale lato wolę polskie

,i u siebie

.
Fuksje można wstawić,a nawet trzeba do ciemnego miejsca,ale nie może temperatura zejść poniżej zera

,po prostu zmarznie.
Krysiu dzięki za miłe słowa pod adresem mojego ogrodu
Właśnie czekam jak mój Edenek się rozrośnie.
Zaczynasz z różami...,oj nie wiesz w co się pakujesz

,już po Tobie, to nie uleczalna choroba
tak to normalne,że zgubiły liście Twoje fuksje,znaczy odpoczęły sobie.Można podlewać,ja bym swoje wystawiła do światła,miałabym szybciej kwiaty,ale nie ma mnie w domu

.A gdzie przechowywałaś swoje fuksje?
Danusiu szkoda,że nie masz zdjęć,zawsze to jednak zobaczyć efekt jest lepiej,ale wierze Ci na słowo
Mam sporo gazonów,więc do nich sadzę,bratki,lobelie,pelargonie,petunie i już nie pamiętam jakie
