Mój kawałek raju ... cz.4

[Maska]

Oczywiście taki mam zamiar!

[marpa]

Pajączki nie pajączki .. wszystkie cieszą przecież to bardzo barwne rośliny urozmaicające nasze ogrody i rabaty!Sama do nich wróciłam po latach rezygnacji bo tyle odmian kuszących nie koniecznie tych nowych za którymi nie przepadam ale pajączki - czego nie ??? choć nie mam no może jeden można by podciągnąć

[mar33]

Marysiu gdzie tam znalazłabyś taką oazę zieleni jak masz u siebie
Maryniu moje pozostałe liliowce to dziadziusie, wszystkie praktycznie NN ale zawsze cieszą oko przez lato

[semper]

Naoglądałem się tych liliowców, aż oczopląsów dostałem.
Ja dopiero raczkuję w tej kwestii.W zeszłym roku posadziłem kilka.Za to miejsca Mi nie brakuje.

[ewamaj66]

Liliowce o długich płatkach są śliczne, ale nazwa nie chce przejść mi przez gardło (a raczej przez palce ). Na razie głowę mam nabitą planami wiosennymi, tylko pogoda się zepsuła. Do tej pory było słonecznie (ale mam na co narzekać, +5 w lutym i marudzę ).

[Tosia1]

Marysiu, pajączki śliczne. Ja mam jednego, ale podobny do Twojego pierwszego. Cały żółty.
Trochę ucierpiał i się boję, czy będzie. Kopali przy wymianie rur od wody.
To co? Mamy wiosnę jak nic!!!

[UlaL]

Marysiu, Twoimi liliowcami można się zachwycać bez końca. Masz ich bardzo dużo, a te "pająki" piękne, ale ja już dla nich nie mam miejsca.
Miłej niedzieli

[mar33]

Jurku miejsca dużo to tylko sadzić liliowce, rośliny łatwe w uprawie przynajmniej te stare odmiany bo na najnowszych to się nie znam
Ewo ja mam taki problem z nazwami róż język mi się łamie wiosna w ogrodzie i w głowie jeszcze bardziej się rozwija u mnie dzisiaj +10 tylko słoneczko gdzieś uciekło
Tosiu oby ta wiosna już tak została ale znalazłaś tego liliowca, nie przysypali go w wykopie
Ulu wszystko się da zrobić, zmniejszyć kępy innych liliowców albo posadzić pajączki między innymi bylinami bo one nie rosną tak szybko

Dzisiaj zapraszam na przeglą lilii azjatyckich najstarszych odmian w ogrodzie







cdn

[Maska]

Marysiu są rośliny których Ty nie kolekcjonujesz, bo np. mniej je lubisz>
Lilie to wiem, że są Twoje najulubieńsze (cała Polska wie )

[mar33]

Marysiu długa lista jest takich, których ja nigdy nie będę kolekcjonować jedno to za wysoka cena drugie nie mam dla nich odpowiednich warunków to między innymi trójlisty, storczyki, przylaszczki odmianowe, mieczyki /trzeba wykopywać / i wiele by można jeszcze wymieniać
Lilie ....to prawda uwielbiam od dawna ale na codiocrinum giganteum się nie skuszę

[Tosia1]

I tak masz strasznie dużo odmian innych roslinek. Starczy Ci
Mam taki bałagan na działce, że siok!!! Wszystko powywalane na trawnik. Ścięłam trawy.
też leżą na trawniku! Jutro mam mszę za koleżankę, ale zaraz po niej jadę na działkę sprzątać.
Aż wstyd, bo to wszystko widać ze ścieżki.
Maryś forsycja u mnie ma już kolorek na pączku. To aż niemożliwe!!
Poobcinałam już powojniki i wszystkie badylki. Nie wiem co z tymi badylami.
Chyba usiądę i potnę to na drobne kawałeczki i na kompost będę kładła.

[Maska]

No popatrz a ja myślałam że Ty wszystko masz, a jednak zostało jeszcze sporo
A dalie (wiem że są M) to kto wykopuje?

[mar33]

Tosiu czym się przejmujesz u mnie to dopiero bałagan, suche badyle wiatr goni po ogrodzie, liście fruwają niczym motyle i co mam znów złapać jakieś choróbsko, powoli zacznę od wysokich i będę znosić na kompost, ale z trawami jeszcze poczekam powojniki też muszę poprzycinać bo zaczynająszaleć od góry a bylinowe już powypuszczały pędy z ziemi, dośąć lenistwa na całego
Marysiu sporao, dużo ale nowych kolekcji już nie zaczynam, szkoda by było gdyby takie rarytasy przepadły bo kto się nimi kiedyś zajmie
Dalie są M i on się nimi opiekuje, w sensie myśli kiedy przenieść do domu

[marpa]

Moja lista roślin, których nie zamierzam kolekcjonować z grubsza pokrywa się z Twoją! Choróbska i ja się boję choć odporna jestem . Gorzej z moim Małżonkiem i dlatego wolę nie jechać jeszcze na działkę i u mnie nic nie robione!Ale nic to! wiosna dopiero nadchodzi! A nadgorliwość nie popłaca! Wcześnie porobić,posprzątać no i co z tego... tak z tym jak i bez tego !Nie dajmy się zwariować !!! Nie ma co się gorączkować!

[mar33]

Maryniu u mnie odwrotnie, teraz mam mieć jakąś szczepionkę i nie mogę załapać przeziębienia, musowe wziąć bo moje wnuki kichają a ja od razu mam zapalenie oskrzeli i kończy się zazwyczaj jak tej zimy zapaleniem płuc i to już za dużo, ale i szczepionki się boję bo to dla mnie i tak murowane choróbsko