Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII,cz.2

[koniczynka]

Ja przetrwałam
super ze jestes

[AlfaXIII]

No tak... prawie zapomniałam o forum.
Właściwie to trzeba się przywitać od nowa. Zatem witam wszystkich serdecznie
U mnie wszystko się zmieniło. Balkonu już nie ma a dwie przeprowadzki zaszkodziły moim roślinkom na "śmierć". Ocalało tylko to co rozdałam. Obfotografuję to co mam i powklejam ale, doprawdy czasu brak.
Wyniosłam się z miasta i to najlepsze co mnie spotkało
Mam teraz ogród, który usiłuję odchaszczyć, cztery koty. Ktoś chce kotka? , 10 kur i 1 koguta (za roślinki oddam jajka ). Oczywiście pies Dino jest i dobrze się ma a do tego został tatusiem. Ktoś chce szczeniaczka???
Do tego całe stada sikorek, szpaków, synogarlic i gołębi sąsiada a w lecie klnę na krety i nornice. Nawet koty nie dają rady... za dużo ich, znaczy tych gryzoni. Ale wszystkie metody płoszenia zawiodły więc tak jak mole, pozostaje mi pokochać ;)
Wiem, wiem... to forum ogrodnicze już pisze o roślinkach. Chwasty! Chwasty! I jeszcze raz chwasty! Niejaki pan Łukasz twierdzi, że toto jadalne
No dobrze już dobrze... posadziłam to i owo ale zima i nic nie widać.
Od nowa muszę ogarnąć forum. Nie da się wklejać zdjęć z kompa? Zapomniałam.
Teraz idę na fotosik by parę fotek powklejać.
Jeszcze raz witam i pozdrawiam serdecznie

[AlfaXIII]

Parę zimowych fotek....



No i Dino

[x-Cz-a]

Czasem potrzeba nam zmian,pewnych przemyśleń a rośliny to rzecz do nabycia
Witaj ponownie

[AlfaXIII]

Witaj Czereśnia
Niech tylko zima się skończy. Doczekać się nie mogę. Choć w ogrodzie już coś zielonego wyłazi z ziemi.
A na razie pokażę Wam nową pomocnicę, córkę mojego Dina.

[elcia1974]

Witaj serdecznie
Spore zmiany i w życiu i w otoczeniu. Grunt, że Tobie to odpowiada i że Cię cieszy.
Skoro parapetowych mało (boję się napisac, że brak ) to będziemy podziwiac ogród i też będzie fajnie.