Żabia Łąka

[Wanda7]

Oj tak, BOgusiu, słoneczko mamy cudne i cały dzień będzie taki słoneczny.
Masz już listę różyczek, a więc pogoda sprzyja, żeby wyjść i naocznie planować miejsca posadzenia. Jeszcze trochę śnieg w tym przeszkadza, ale mamy przecież "oczy wyobraźni"

[x-ag-a]

Bogusiu, dzień dobry!

Poczytałam różaną listę - większość z królewien znam i mam i mogę potwierdzić, że będzie Pani zadowolona! ;-)
Róże z pewnością uatrakcyjnią Twój ogród, a w kolejnych sezonach dojdą następne odmiany - jestem o tym przekonana.

Póki co, zostawiam słoneczne pozdrowienia i lecę działać

[Wanda7]

Bogusiu, też mnie swędzą rączki do ścinania traw i innych, ale twardo czekam do końca lutego. Teraz najwyżej tylko przytnę moją niewielką liczbę krzewów liściastych. Cudnie dzisiaj mamy, prawda? Trzymaj się, kochana

[renzal]

A ja trzymając się kalendarza biodynamicznego biorę się już teraz Każdy pretekst jest dobry!

[Lady-r]

Ja też się trzymam kalendarza z tej strony.

[BOGULENKA]

Witam wszystkich moich gości, dziewczyny, bardzo dziękuję za odwiedziny i klepnięcie listy różanej. Jestem bardzo ciekawa, co to z nich wyrośnie, mam nadzieję, że na więcej się nie skuszę, bo żadnych przeróbek grubszych nie przewiduję w najbliższym czasie. Energię swą w tym sezonie zamierzam skupić na warzywach, mam zamiar tak im się poświęcić, żeby przekonać się czy potrafię czy nie. W każdym razie przepadam całe dnie na fo w dziale uprawy warzyw, czytam całe części wątków poświęcone poszczególnym uprawom, do tego wertuje archiwalne numery Działkowca, spisuję tę wiedzę na kartkach, jeżdżę po nasiona do sklepów i mocno planuję. Jedyną rysą na tych planach jest zabieg operacyjny, który najprawdopodobniej czeka mnie w okolicach kwietnia, a potem wakacje na przełomie lipca i sierpnia. W każdym razie pan dr wie, że na stół kładę się nie wcześniej niż w połowie kwietnia, kiedy wszystkie pierwsze siewy będą wykonane, więc może się uda. W pielęgnację warzywek, tzn w bardziej ciężkie prace po zabiegu zostaną zaangażowani domownicy, więc myślę, że się uda.
Justynko (Klarysa) Ciebie witam po raz pierwszy w najbardziej nieregularnie prowadzonym wątku na fo.

Aniu, Reniu i ja bym chętnie ruszyła do wysiewów pod dyktando zalinkowanego kalendarza, ale póki nie wrócę z ferii z rodziną, nic nie mogę zrobić. Swoją drogą to bardzo liczyłam na to, że warunków na narty nie będzie, ale niestety podobno są, M zasięgnął języka, więc niestety muszę jechać..., nie zostawię ich przecież samych. W każdym razie mam nadzieję, że aura w międzyczasie nie będzie próżnować i do mojego powrotu śnieg z ogrodu zniknie.
Zostawiam kilka fotek, w tym naparstnicę, którą po powrocie natychmiast wysiewam.

[Marginetka]

Bogusiu, bardzo Ci kibicuję i trzymam kciuki za warzywnikowe powodzenie
Naparstnica przepiękna. W tym roku planuję ugościć je w swoim ogrodzie.
Jakie nasiona kupiłaś?

[BOGULENKA]

Martuś nasionka naparstnicy kupiłam takie zwykłe, mieszankę kolorów. Zawsze takie mam i wychodzą różne.

[malgocha1960]

Bogusiu,naparstnicę wysiewasz wcześniej w domu? Ona sama się rozsiewa w najróżniejszych miejscach.Dostałam w ubiegłym roku sporo nasionek od znajomej z ogrdowiska i mam nadzieję,że w tym roku będzie kwitła.

[BOGULENKA]

Małgosiu, wiem, że ona lubi sama się rozsiewać, ale ja do tej pory nie mogłam znaleźć jej miejsca i po przekwitnięciu specjalnie ją obcinałam, żeby nie rozpanoszyła mi się tam, gdzie nie chcę jej mieć. W tym roku wreszcie mam nadzieję wymyśliłam jej miejsce i tam niech się rozsiewa do woli.

[malgocha1960]

Bogusiu,ja uwielbiam jeszcze ostróżki,ale u mnie wysiewa się tylko błekitna.Na agrze kupiłam sobie 3 kolory i teraz wysiałam w domu granatową.Mam nadzieję,ze zdąży jeszcze zakwitnąć w tym sezonie.

[BOGULENKA]

Małgosiu, ja też lubię ostróżki, ale mam z nimi podobny problem jak z naparstnicami, jeżdżę z nimi po całym ogrodzie. Ale na nie też mam już chyba pomysł.

[AGNESS]

Bogusiu ależ cudny clematis..... morze kwiatów Czy zdradzisz jaka to odmiana???
Naparstnica przepiękna....

[renzal]

Też myślę, że watro wysiać taką piękność
A możesz zdradzić jak to odmiana:


I udanego wypoczynku!

[BOGULENKA]

Reniu, na tym zdjęciu jest pęcherznica diabolo.
Agniesiu, już szukam nazwy tego powojnika, on jest moim ulubionym, bo dorasta nie tak bardzo wysoko i nie ucieka mi za płot do sąsiadów. Już szukam nazwy...

Więc to jest powojnik Piilu, polecam.