Otóż w tym roku pierwszy raz i na naprawdę małą skalę zamierzam uprawiać warzywka. Sałatę, rzodkiewkę, szczypior. Miejsce to 3 skrzynie bez dna 1m*1m. Zamierzam boki od środka okryć agrowłókniną, żeby ziemia się nie wysypywała, ale moje pytanie dotyczy przygotowania ziemi w tym pierwszym roku. Co to ma być? Uniwersalna? Zmieszać ją z piaskiem, żeby rozluźnić, podsypać azofoski i wystarczy? Czy lepszy obornik granulowany?
A na jesień kiedy liście zaczna opadać chciałabym ułożyć warstwowo liści, obornik , liście i na wierzch ziemia. Może być?
Poradźcie proszę, bo choć areał mały chciałabym żeby plony były udane

W jednej takiej skrzyni marzą mi się pomidory koktajlowe. forumowicz - pomożesz?




 . Pod dyniowate to będziesz musiała dać nawóz, bo żarłoczne
 . Pod dyniowate to będziesz musiała dać nawóz, bo żarłoczne  .
 .


 
 

 
 
 Poza tym dużo mniej chwastów będziesz mieć, bo z trawnika nie będą "przełazić"
 Poza tym dużo mniej chwastów będziesz mieć, bo z trawnika nie będą "przełazić" 
 
		
