Mój Kwiecisty Zakątek cz6
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Dlatego ja nie chodziłem po ziemi , tylko po resztkach śniegu
Nornice kopczyków narobiły.
Pewnie znowu coś zeżarły
Już ja im dam popalić, niech tylko śnieg stopnieje 
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
A czym będziesz je straszył ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Jak to Reniu nie widziałaś, pokazał, korkowce kupił w ubiegłym roku na odpuście 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu czym straszysz te nornice i krety może masz cos sprawdzonego czego w moim terenie te dranie jeszcze nie doświadczyły 
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Dlaczego ja nie lubię liliowców? Nie wiem, nie i już. Oglądam ich tak dużo na forum jednak się nimi nie zarażę. Na tę chorobę jestem wyjątkowo odporna. Budżet domowy i tak na tym nie skorzysta, bo na to konto kupię więcej żurawek i irysów.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Natuś , straszenie nic nie da, petardy i karbid maja pod ogonkiem. Trutka i łapki. Takie zwykłe na myszy. Też łapią się.
Marysiu , po strzałach z korkowca to pękają , ale ze śmiechu
Z karbidu strzelałem , aż ziemia fruwała . Na drugi dzień norki już poprawione
Dorotko , tak jak Natce pisałem, ciężka artyleria, nie cackam się z nimi. Całkowicie i tak nie wytępię , ale na pewno znacznie je ograniczam. Do tego co najmniej dwa koty , sowa i błotniak. I nadal są. Ta plaga nie da się zwalczyć.
Wandziu , rozumiem , można nie ''czuć blusa'' do liliowców . Wiele roślin też mnie nie pociąga , a mają zagorzałych fanów. Żurawki , irysy to też moje ,,zarazy'' . W tym sezonie też planuje większe zakupy . Oby tylko budżet pozwolił.

Marysiu , po strzałach z korkowca to pękają , ale ze śmiechu
Dorotko , tak jak Natce pisałem, ciężka artyleria, nie cackam się z nimi. Całkowicie i tak nie wytępię , ale na pewno znacznie je ograniczam. Do tego co najmniej dwa koty , sowa i błotniak. I nadal są. Ta plaga nie da się zwalczyć.
Wandziu , rozumiem , można nie ''czuć blusa'' do liliowców . Wiele roślin też mnie nie pociąga , a mają zagorzałych fanów. Żurawki , irysy to też moje ,,zarazy'' . W tym sezonie też planuje większe zakupy . Oby tylko budżet pozwolił.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu,znam ten ból - walczyłam z nornicami,ale delikatnie-chciałam je tylko przepędzić.
Do norek wkładałam kocie kupki ,żeby wyczuły swojego naturalnego wroga i dały dyla.....Wiosną sie okaże,czy to skuteczny sposób.....
Do norek wkładałam kocie kupki ,żeby wyczuły swojego naturalnego wroga i dały dyla.....Wiosną sie okaże,czy to skuteczny sposób.....
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Hello Tadziu 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Lodziu , nornice może nie są tak upierdliwe jak krety , ale jest ich więcej. I nawet jak jedne przegonisz drugie meldują się. Ciekawy zapach na odstraszanie , nie słyszałem o nim a przecież powinien być najbardziej skuteczny.
Tytoń , włosy , różne ziółka , karbid nic z tych rzeczy nie było skuteczne
Lucyś , czyżby jeszcze nie całkowicie rozbudzona
Czy już do witania wiosny szykujesz się.
Aniu , a do tego jak budżet mniej niż zero
Może w sezonie będzie lepiej. 
Lucyś , czyżby jeszcze nie całkowicie rozbudzona
Aniu , a do tego jak budżet mniej niż zero
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu na wszelkie ryjące polecam mieszankę ostrych przypraw typu pieprz, chili i inne. Sypać w dziury i zasypywać. Powinny wynieść się gdzie indziej.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Oooooo .... to może być skuteczne.
W bardzo czułe nosy szczypie tak ostry specyfik
A dziewczyny na forum mają papryczki ze zwiększonym ''kopem'' 
- marzenaruda
- 200p

- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Mnie też się podoba ten pomysł- tylko ciekawe czy skuteczny będzie
Ale mam dużo bardzo ostrej papryki-właśnie z własnych wysiewów,
więc spróbuję , a o skutkach poinformuję
Ale mam dużo bardzo ostrej papryki-właśnie z własnych wysiewów,
więc spróbuję , a o skutkach poinformuję
Pozdrawiam Marzena
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Marzenko , próbuj. Choć pewnie nie na długo wystarczy, będą małe obwiesie nowe korytarze ryły. 
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu, ja też walczę z kretami... ostatnio mam takie byki i w dodatku inteligentne, że nie chcą się łapać w pułapki... pies na ogrodzie też nie pomaga!
Nic to, jak śnieg ostatecznie zejdzie i ziemia odmarznie, sprzątam kopce i niech no tylko zobaczę choć jednego! Zanocuję chyba z łopatą
Pozdrawiam olimpijsko!
Nic to, jak śnieg ostatecznie zejdzie i ziemia odmarznie, sprzątam kopce i niech no tylko zobaczę choć jednego! Zanocuję chyba z łopatą
Pozdrawiam olimpijsko!



