Pod Jesionem cz. 3

[survivor26]

No i zdjęcia całą prawdę powiedziały...zaczęłam Cię czytać pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy ciągle pisałaś, że ogród porasta buszem, ze wszystko zdziczało itp. itd., więc jakoś nabrałam wyobrażenia, że jest u Ciebie, jak u mnie a tu...wypieszczony, bogato kwitnący ogród..ładnie to tak z prawdą się mijać?

[renzal]

Martuniu! Ale cukrujesz!
Chcesz i masz!
Moje łobuzy:
Dinka - ,,kobieta z przeszłością" Jest z nami od lipca 2013 Adoptowaliśmy ja ze schroniska. Bywa dość nieobliczalna i potrafi przypilnować domu...

Murzynek - sam się adoptował, bo był tak chudy, że przeciskał się między sztachetami. Przyszedł do naszej poprzedniej suni i e miski i tak jest z nami od 8 lat



Kicia - najbardziej niebezpieczne zwierzę w naszym obejściu. Przygarnęłam jako maleńkie kocie w lipcu 2008r.





Hrabiątko - synek Kitki, najbardziej upie...., jest schorowany od urodzenia i trzeba go karmić odpowiednio przygotowanym pożywieniem. Osobiście odbierałam jego poród 08.04.2010r o godz. 17.40 (Kicia czekłaa na mój powrót z pracy)




I na koniec Dziewczyna:




Pat! Jak wrócę (bo powinnam już dawno wyjechać ), to wstawię Wam stan faktyczny

[wielkakulka]

To ostatnie to dziewczyna płci męskiej?

[renzal]

Aniu! To jest ta słynna dziewięcioletnia kurka! 1 kwietnia ma urodziny!

[renzal]

Relacji z koszmaru jeszcze nie będzie (wróciłam dopiero do domu), ale pokażę co kupił mi H.

[mamafrania]

Ależ ta szklarenka to jest to czego ja potrzebuję. .Przyda Ci się do szaleństwa wysiewowego .Jedjak H. jest niezastąpiony

[amba19]

Reniu - Ty to naprawdę lubisz zwierzęta i dobry człowiek jesteś..Kurka na dożywociu...kotek z problemami żywieniowymi...piesek, który sam się adoptował...No serducho masz ogromne i przepełnione miłością...
=======================================
Łał szklarenkę dostałaś
Ja mam taką z Biedrony chyba czwarty sezon i powiem Ci, że jest świetna. Nie wyobrażam sobie bez niej przedwiośnia. Tylko moja trochę większa - stoi na podłodze. Tylko koty mi trochę folię podarły gady jedne

[renzal]

Aniu! Ja dostałam cynk od naszej Ani (Lady r) i H jak spotkał, to zaraz mi kupił, bo najtaniej mają w markecie, którego w Płocku nie ma, ale jak ktoś chce... Dziś w Au... też spotkałam po 68,- jedna sztuka tylko była..., ale byłam w takim amoku cebulkowo-nasionkowym, że zapomniałam Ci powiedzieć!

Marysiu! Moja ma ok 1,3 metra wysokości i jest odrobinę szersza niż moje parapety (ma ok 50 cm szerokości). A Twoja ma więcej półek? Co do kotów, to Kitka już siedziała w środku... obyło się bez strat, ale...

A tak ogólnie to H kupił mi dwie, bo tyle było w sklepie, wspominając skalę moich wysiewów planował trzy... czyżby bał się, że w tym roku zabraknie podłogi w salonie...

[tomaszkowa]

A to nie za małe jakieś? Przecież to na setną część tego co będziesz siać i wsadzać. A jeszcze to co dzisiaj miałaś w bagażniku

[renzal]

Beatko! Ci... Dyskretnie! Do tych zakupów w bagażniku jeszcze się oficjalnie nie przyznałam...
Foliaczki to tylko do wysiewów... (oby się zmieściły) Rozsady powinny trafić do tej szklarenki, co to H. planuje od kilku lat

[maryla-56_56]

Reniu widzę, że robisz zakupy na całego. A co już wysiałaś?
Śliczne zwierzaczki, a ta kura ma grzebień, może to kogut?
Super masz urządzenie do ogórów, muszę M pokazać.
Przydałoby się trochę cienia. Wysiałam białą ostróżkę, zobacz jak wschodzi.

[renzal]

Marylko! Ostróżkę już widziałam , a eM-a, to po prostu przywieź do mnie zobaczy sobie na miejscu! Bo to tak poważnie wygląda, a proste!
Ja jeszcze nic nie wysiałam! Właśnie się zbieram na dół do salonu i rozpoczynam kampanię wysiewów! Ostatnio kilka dni byłam w gorszej formie... i jakoś tak zeszło...

[maryla-56_56]

Reniu mam Ci pomóc w sianiu, tak Tosia zarządziła.
Więc nie mam wyjścia tylko zabrać część nasionek od Ciebie.

[Marzenka79]

Hej Renatko Zaspy są to fakt,ale ubywa białego paskudztwa z dnia na dzień,oby tylko nie było załamania pogody.
Kurka fajna

[Lady-r]

Czy ten foliaczek to identyczny jak ten z Juli? Ja jeszcze nie sieję, bo się powyciąga, marzec nadają taki sobie.