Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2

[kogra]

No popatrz, a u mnie wiosna na całego.
Śnieżyczki zaczynają kwitnąć.

[JSZFRED]

Grażynko u Ciebie wiosna u mnie piękne słonko ale trochę mrożnie i śnieznie, a pod pewnie też cos rośnie, dzisiaj znów był cudny dzionek mimo chłodu, aż się chce "fruwać" i żyć od ,

[kogra]

To się cieszę, czyli już niedługo sama będziesz wklejać pierwsze kwiatki.

[JSZFRED]

Grażynko ja bym juz chciała, ale po dzisiejszych zapowiedziach pogodowych p. Kreta to raczej będzie kiepsko ok. 20-tego ma być silny mróż zbliża sie jakis front syberyjski więc lepiej niech roślinki siedzą sobie schowane bo może być

[kogra]

A co ja mam powiedzieć ?
Mam tylko cichą nadzieję, że pan Kret się myli i robi za straszaka.
Bo wrony zbierają się do odlotu a to raczej wróży, że mrożnej zimy już nie będzie.
Ptactwo zaczyna w dziobach materiał na gniazda nosić, pierwsze żurawie lecą i dzikie gęsi.......
Jakoś to nie pasuje do mrożnej zimy i 20 -to stopniowych mrozów.

[Margo2]

Jak na razie nie widzę żadnych mrozów. A teraz śnieg też za szybko się nie rozpuszcza. Bedzie dobrze

[Tamaryszek]

Asiu, ładne te metalowe krzesełka!

[JSZFRED]

Grażynko i Gosiu ja też bym bardzo chciała żeby to była pomyłka , bo coś im tak niezabardzo wychodzi ta prognoza pogodowa ostatnio, nawet zauważyłam że w tę niedzielę nie było pogody długoterminowej na TVN czyzby wycofali sie z tych prognoz, ? u mnie leży jeszcze gdzie niegdzie śnieg mimo dzisiejszych dużych opadów deszczu ,

Izo bardzo dziękuję mnie też się bardzo podobały, mam jeszcze taką małą ławeczkę, ale na zimę stoi w domu przy "kominku"

[kogra]

I jak tam Asiu, śnieg już zniknął ?
Od poniedziałku słoneczko i ciepło, pewno do Ciebie też dotrze.
Miłej niedzieli.

[JSZFRED]

Grażynko ,

Śniegu już prawie nie ma, a słoneczko tez juz czasem cieszy wczoraj był przepiękny dzień dzisiaj też choc słonko troszkę się chowało tak bym już chciała móc coś posprzątać w ogróku no może właśnie w tym tygodniu się uda, goście wyjechali Mikołaj ma iść do przedszkola więc ja jak ogarnę chałupkę zacznę ogarniać przed i za i to z wielka przyjemnością

[Wanda7]

Asiu, wszystko już pościnałam jak leci. Hotensje, powojniki, a wczoraj trawy. Ogródek stał się przez to trochę łysy, ale jednocześnie uporządkowany. Na rabatach pozostały jeszcze łatki śniegu, ale pewnie jutro czy pojutrze już zupełnie znikną. Teraz przymierzam się do strzyżenia iglaków. Jeśli jutro będzie słońce, to mam takie właśnie plany. W tej chwili lećzę zakwasy po wczorajszych działaniach. Jaki to człowiek słaby na przedwiośniu

[JSZFRED]

Wandziu o to Ty jestes bardzo pracowita dziewczynka ja troszkę porządkowałam przez dwa dni z małymi przerwami w ogródku, ale jeszcze mi zostało bardzo dużo różnej pracy nie mówiąc o dębowych liściach których jest wszędzie pełno, za iglaczki to pewnie po niedzieli się wezmę, oj masz zupełną rację Wandziu słaby, ciężki i jakiś taki powolny

[kogra]

I jak tam prace ogrodowe...........postępują ?

[Wanda7]

Asiu, dzisiaj chyba nam w końcu wreszcie popada, bo już sucho się zaczyna robić. Zastanawiam się, czy nie zacząć podlewać, ale chodzenie teraz z konewką to koszmar dla moich obolałych mięśni. Nadal walczę z dębowymi liśćmi, ale sama wiesz, że chociaż wydaje nam się, że już wysprzątałyśmy, to nagle znowu się pętają po rabatach nie wiadomo skąd i trzeba je od początku wybierać.

[JLG]

Asiu - czy rozgarniasz już kopczyki różom?